forum.poziome.pl

Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno elektryfikacja => Wątek zaczęty przez: AGA w Maja 07, 2014, 06:45:11 pm

Tytuł: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: AGA w Maja 07, 2014, 06:45:11 pm
mam pytanie natury technicznej:  do jakiej temperatury rozgrzewa się silnik elektryczny w czasie normalnej jazdy ???
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: Yin w Maja 07, 2014, 07:34:07 pm
Jaki konkretnie: szczotkowy, bez szczotkowy, w kole, po za kołem, mid drive, rolka? Co rozumiesz przez normalną jazdę? Przykładowo mój MY1016Z3 350w na sterowniku 20A na mid drivie w pionie jest zwykle ledwie ciepły - na oko albo raczej rękę coś koło 30 stopni. Btw pytałeś na forum arbiter?
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: AGA w Maja 07, 2014, 07:59:55 pm
silnik bez szczotkowy nie zaplatany 1000w
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e4423be5b38ce6fb.html
takie coś mi wyszło generalnie temperatura jest spoko ,chciałem się zorientować w zakresie od ilu do ilu stopni takie silniki mają
chce domontować zabezpieczenie przed przegrzaniem
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: Majsterkowicz w Maja 07, 2014, 08:42:05 pm
Na chwile obecną nie obcuję z silnikami w poziomkach (znajomy ma jedynie w trajce), jednak podczas pracy, wprawdzie cyklicznej, a nie ciągłej, silnik nagrzewa się ledwo powyżej temperatury dłoni.
Zauważmy także, że silnik w rowerze podczas jazdy jest cały czas chłodzony powietrzem.
Aha, silnik znajomego ma moc 500W i jest to typ szczotkowy.

Jeżeli chcesz robić zabezpieczenie termiczne, możesz śmiało dać 70 stopni, a nawet i więcej jak zastosujesz silnik bezszczotkowy ;)
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: AGA w Maja 08, 2014, 08:33:51 pm
przegoniłem dzisiaj maszynę rzeczywiste silnik temperatura 35-40 st  35 km/h  nie gniotłem jeszcze do końca
 nawet na podjazdach nie skoczył więcej
myślę ze jak założę odcięcie na 70 st to będzie wystarczające 
mistrzu Majsterkowicz  wspomniałeś o koledze co ma silniczek  na jakich aku jeździ i ile robi km na jednym ładowaniu jakbyś popytał będę wdzięczny ;)
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: dekers w Maja 08, 2014, 10:53:53 pm
Kiedyś jak się zaraziłem elektryką  również sobie w ten sposób adoptowałem silniczek 1kwi to była moja pierwsza trajka co gumę paliła:D przy 45kmh  i w tamtym sezonie osiągałem 70 km zasięgu. Na ten rok planuję ten dystans podwoić:) Zobaczymy czy starczy czasu bo ciągle zabiegany jestem.
https://drive.google.com/folderview?id=0B3tCE-COnAVCT0x0dUVfS2JQZ2c&usp=sharing
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: AGA w Maja 09, 2014, 05:28:34 am
dekers ile amperogodzin wozisz w swojej trajce
jaką masz temperaturę silnika jak sypiesz na Maxa przez dłuższy czas
odpowiadaj prędziutko :D
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: dekers w Maja 09, 2014, 05:02:38 pm
Kiedyś jak kombinowałem to było 20ah. Silnik potrafił lekko łapać temperaturę ale po małej przeróbce zdecydowanie lepiej sobie radził. I postanowiłem sobie ten typ wmontować do quada. Do niego pasował mi najlepiej:D https://drive.google.com/folderview?id=0B3tCE-COnAVCT094RnBoSTVhM0U&usp=sharing
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: AGA w Maja 09, 2014, 07:52:15 pm
dzięki dekers
odrobiłem dzisiaj lekcje z 1000 w ,wiem już o co chodzi ,przy ciągłej jeździe średnio 25-30km/h sinik ma temp koło 40-45 st i nie ma ratunku na to
z tego co doczytałem tu i ówdzie,  jest to norma 
natomiast przy jezdzie rotacyjne ,czyli wspomaganie pod górkę potem silnik pedały 35st jak drut stoi
 mało zadowolenia czuje z zasiegu 20 ah /24vol udało sie przejechać koło 35km mieszaną jazdą tysiączka to żarłok
po południu wziąłem druga trajke mam założoną pięćsetkę temperatura spoko pod 35-40st ale zasięg natomiast miodzio prawie 50 km
srednia 18 km/h
tysiaczka spoko ma kopa ,ale na wycieczki czy dojazdy doradzam 500
 jest czym jechać max rozpędziłem do 38km/h
zdecydowanie zabieram się za oprogramowanie sterownika pod 500 ;)
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: yotomeczek w Maja 09, 2014, 08:45:27 pm
Zasięg 50km przy średniej 18km/h - tylko na silniku?
Trochę słaba średnia jak na wspomagacz. Myślę że do takiej średniej wystarczyłby silnik 250W.
Ja bym chciał mieć minimum 1000W jako dopalacz :)
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: AGA w Maja 09, 2014, 09:09:00 pm
początki sa zawsze trudne  ::)
nie katowałem za bardzo bo wszystko nowe ,w sumie mogłem ciągnąć do zera baterii czyli poniżej 20v
program do sterownika był napisany ogólnie, dzisiejszy test miał tylko za zadanie kontrole temperatury  ;D

niestety temperatura rośnie, jak się pomęczy trochę na podjazdach  :( nawet dobiło  do 50-55st

 pytanko ma ktoś może pomierzone temperatury w zaplatanych  silnikach 350-500w24 v  przy podjazdach ????
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: yotomeczek w Maja 10, 2014, 10:07:24 pm
A to już słabnie przy 55 stopniach czy coś się dzieje?
Jaki jest optymalny zakres temperatur działania takiego silnika?
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: AGA w Maja 11, 2014, 04:58:52 am
witam nic się nie dzieje sprawdzam różne silniki,  chodzi o to ze żaden nie ma fabrycznego zabezpieczenia przed przegrzaniem
jak się jedzie w bardzo trudnych warunkach  to nie zawsze ogarniasz wszystko w rowerku
bardziej koncentruje się nad drogą
muszę dojść te zakresy żeby nie wyłączał się za wcześnie albo, jak już będzie po nim
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: Yin w Maja 11, 2014, 10:07:20 am
A to już słabnie przy 55 stopniach czy coś się dzieje?
Jeśli dobrze pamiętam to magnesy można uszkodzić ( rozmagnesować) wysoką temperaturą przy czym wysoka to dla neodymowych chyba jakieś 80-90stopni. Ale to z głowy - dla pewności trzeba by zweryfikować info - przypuszczam że poszczególne typy magnesów mogą mieć rożny zakres wytrzymałości na temperaturę. Na arbiterze ktoś pisał też że chińczyki kleją magnesy klejem który nie jest specjalnie mocno odporny na temperaturę i po przegrzaniu magnes może się odkleić ale nie natknąłem się jeszcze na żadną informację żeby coś takiego komuś się zdarzyło.
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: AGA w Maja 11, 2014, 08:41:50 pm
myślę ze w programuje 70st rozłączenie
i trzeba będzie poćwiczyć trochę te silniki w terenie ,zobaczyć  jak się sprawy maja
mam 3 zestawy i muszę podjąć decyzje jaki typ zastosować do trajek
żaden producent nic nie wspomina o temperaturach granicznych
masz racje yin coś mi się obiło,ze magnesy lubią się zrywać
w sumie  w trajkach napęd właściwie potrzebny tylko przy podjazdach i to okresowo ,lepiej na zimne dmuchać
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: Majsterkowicz w Maja 12, 2014, 12:07:22 am
@AGA
Tak jak prosiłeś, mój znajomy ma w swojej trajce silniczek 500W, szczotkowiec na 36V. Zasilany z trzech połączonych szeregowo akumulatorów, gdzie średnio ma coś około 15-20 Ah (muszę to dokładnie skontrolować ;)).
Jaki dystans? Hm, ciężko określić, bo używa go tylko jako wspomagacza na podjazdach, bo cala trajka swoje waży, wliczając w to masę silnika i akumulatory. Śmiało mogę powiedzieć, że spokojnie 60-70 km da się wyjeździć na wspomaganiu, a na samym silniku spokojnie 30-40. Dodam, że posiada on w trajce dwa wolnobiegi, które rozsprzęgają ze sobą dwa napędy (korba i silnik). Na tylnym kole jest Nexus 7, a do tego przełożenie z silnika na wałek bierny wynosi spokojnie 1:6.
Jutro jak znajdę czas, to postaram się założyć temat (tak jak mnie prosił Mariusz ;)) i przybliżyć co nieco budowę oraz rozwiązania jakie zastosowano w jego trajce.

Dla zainteresowanych, wstępny album do obejrzenia trajeczki naszego poziomego kompana ;)
Klik (https://plus.google.com/photos/107271109385817080116/albums/6012305846832750913?authkey=COvfm4qO6OOHhwE)
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: AGA w Maja 12, 2014, 06:11:27 am
dzieki
widzę ze maszyna potęga
akumulatory tez ma duże wsadzone  ja do testów używam żelowe 24v   20ah 
może z trąd te małe odległości
układ zmiany ciągu  jest mechaniczny ,sam się blokuje w zależności czy ciągnie silni czy ,pedały
 albo wszystko razem   
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: DeVilio w Maja 12, 2014, 11:19:50 am
Wetnę się wam w temat bo nie chcę specjalnie dublować się z podobnym.
Pytanko:
Chcę dobrać silnik/aku/BMS/kontroler. Ale jestem zielony coś w tej materii. Ojciec ma piona 350W spokojnie pod górkę z lekką pomoca 20km/h (górka konkretna) da się jechać. Dystansów, temperatur nie sprawdzał.

Chcę sobie w przyszłym roku zacząć budować piona do szalenia po lesie (gruuuube oponki i silnik elektryczny). I teraz pytanie do was właściwe.
Jaki silnik (moc), jakie akumulatory (technologia, Ah, wydajnośc, napięcie itd), jaki sterownik.
Co chcę osiągnąć, nie zależy mi na dystansie ale na mocy i prędkości. Założenie jest takie, żeby po równym leciał jakieś 60km/h (jak będzie więcej to się nie obrażę). Ma mieć moc i prędkość - nie koniecznie zasięg (jak szaleć to intensywnie ale nie długo raczej :P). Fajnie jakby dało się przełączać pomiędzy dwoma trybami: Jazda extreme vs jazda eco. Extreme - moc, prędkość, zUo i szatan. Eco - jedziemy sobie 30km/h na silniczku, spacerek do babci generalnie.

Pytanie: Da się to osiągnąć?
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: szydziu w Maja 12, 2014, 01:00:31 pm
Nagle się okaże że zmajstrowałeś sobie motorower i będziesz musiał to zarejestrować ;)
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: Franc w Maja 12, 2014, 01:15:00 pm
Jeżeli przekraczasz 250W i jest to napęd a nie wspomaganie, które ma działać tylko podczas pedałowania i samoistnie się wyłączać powyżej 25km/h to będzie to motorower i musi być zarejestrowany oraz ubezpieczony.
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: DeVilio w Maja 12, 2014, 02:15:56 pm
Ma to być maszynka do szalenia po lesie a nie do jazdy po mieście :P jestem szalony ale tylko trochę :D

A co do samych podzespołów - ktoś coś?
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: AGA w Maja 12, 2014, 06:08:15 pm
daj trochę czasu zostało mi jeszcze 3 modele silników
jak zakończę testy to w wolnym czasie zrobię podsumowanie
oczywiście dostawca zastrzegł sobie ,ze nie będę używał nazw firm silników które nie sprawdziły się w moich trajkach  8)
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: Majsterkowicz w Maja 13, 2014, 03:15:17 am
DeVilio... Moc to jedno, ale skoro stawiasz na dużą prędkość na niedużym dystansie, to szykuj portfel na grubsze wydatki, bo do takich zabaw to tylko silnik bezszczotkowy i akumulatory Li-XX. Tylko te ogniwa na dzień dzisiejszy są w miarę dostępne, a oferują w swojej doskonałości bardzo dużą gęstość energii, a także możliwość rozladowywania dużymi prądami, co de facto daje duży moment obrotowy o który Ci chodzi.
Alternatywą są baterie oparte na superkondensatorach. Wpisz w google Superkondensator 3000F i będziesz wiedział, czemu tyle kosztują i co masz za tę cenę ;)
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: DeVilio w Maja 13, 2014, 09:43:05 am
Majsterkowicz - superkondensatory nie wchodzą w grę. Generalnie i w skrócie chodzi o charakterystykę rozładowania, akku tuż po naładowaniu trochę spada, a potem przez długi czas trzyma napięcie. Kondensatory czy superkondensatory rozładowują się liniowo czy jak to tam się nazywa, chodzi o to, że napięcie spada cały czas. Zakładam że mam 18 ogniw SK (superkondensatora) co mi da w przybliżeniu te 48V ale pojemność to ledwo ponad 2Wh więc tyle co nic. A cena tego policz sobie 18x120zł :) Więc nie nie nie i jeszcze raz nie. Superkondensatory jak na razie nie nadają się do takich rzeczy. A jeżeli nawet to musiał byś utopić w rowerze "naście" tysięcy złotych jak nie więcej - a za to lepiej już kupić rower o nazwie stealth bomber czy jakoś tak (http://boungler.pl/2013/07/08/stealth-bomber-rower-duzej-mocy/ (http://boungler.pl/2013/07/08/stealth-bomber-rower-duzej-mocy/)) dobrze pamiętałem, w każdym razie SK odpada.

Chodzi mi o silnik 1000 - 1500W - coś koło tego, jakie są, jakie się opłaca, jakie dadzą mi to czego potrzebuję przy zasilaniu 48V. Na zespół silnik+akku planuję wyłożyć minimum 4k pln.
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: Majsterkowicz w Maja 13, 2014, 10:02:26 am
Skoro superkondensatory nie wchodzą w grę, rozejrzyj się za lito-jojowcami. Swoją cenę trzymają, ale zdziwisz się jakie prądy można z nich wykrzesać. Kolejne miejsce, to akumulatory żelowe. Są tańsze od Li-Ion, ale za to ich masa nie jest zachęcająca.
Musisz sobie zrobić kosztorys, ile wyniesie Cię każdy z zestawów.
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: DeVilio w Maja 13, 2014, 10:08:33 am
Są jeszcze litowo żelazowe bodajże i te wg. mnie są najlepsze bo najbardziej wytrzymałe. Ojciec właśnie taki ma, ale tu nie chodzi tyle o akku co o sam silnik.
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: Majsterkowicz w Maja 13, 2014, 10:33:52 am
Tak, Li-Fe faktycznie niedawno pojawiły się na rynku i są bardzo wydajne.
Skoro mowisz o silniku, szukaj bezszczotkowego o niskiej prędkości obrotowej. Zastanów się jeszcze, czy chcesz mieć silnik w kole, czytaj w pieście, czy też mocowany poza kołem, a z kołem łączy się przez przekladnię z pasem klinowym, czy łańcuchem.
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: AGA w Maja 13, 2014, 06:57:01 pm
myślę ze rozważanie na temat napędu trzeba rozpocząć od przeliczenia skarbonki i czy aż tak jest nam potrzebny najnowszy model, czy w standardzie wystarczy
dzisiaj miałem rozmowę z przedstawicielem jednej firmy, która zajmuje się  importem bibelotów rowerowych
panowie i panie za najnowszy napęd trzeba wydać prawie 9 tys pl :'(
co z tego ze są fajne akumulatory tylko ile to kosztuje i czy zdąży się odjezdzić zanim padnie ??
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: DeVilio w Maja 14, 2014, 09:41:37 am
Majsterkowicz - ze względu że chcę tym rowerkiem latać sobie głównie po lesie, po prostu poszaleć - raczej lepszy by był silnik w piaście. Przyspieszenie tak czy siak będzie przy dużej mocy silnika, ale dla mnie tez prędkość by się liczyła, taka, żeby minimum 50km/h po prostej na silniku wyciągnąć :) Akku 48V koniecznie. Fundusz na napęd planuję okolo 4-5k pln.
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: Majsterkowicz w Maja 14, 2014, 01:35:33 pm
Wstępnie mogę Ci już powiedzieć, że przyspieszenie nie bierze się z mocy silnika, choć nie da się ukryć, że silnik 100w będzie wolniej rozpedzał pojazd o znanej masie, niż silnik 1000w. Jednak gdy dodamy dodatkowe założenia oraz odpowiednio dobierzemy silniki, może się okazać, że silnik 100w okaże się lepszy od dużego konkurenta.
Reasumując, chcąc mieć i zdrowe przyspieszenie, czyli mieć możliwość mielenia ściólki leśnej, a także prędkości maksymalnej ponad 50 km/h, będziesz potrzebował na prawdę dobrego silnika, jeszcze lepszego źródła prądu, a do tego najlepszego sterownika umożliwiający w bardzo krótkim czasie przelaczanie prądu między cewkami stojana.
Założenie budżetu na poziomie 5k zł jest dobrym założeniem... ;)
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: dziantek w Maja 15, 2014, 01:47:21 am
Generalnie lepsze rozwiązanie to właśnie mid-drive, bo wykorzysta biegi przerzutki, a silnik w piaście, nie dość, że zakręci optymalnie tylko przy jednej, stałej prędkości, to jeszcze niemiłosiernie obciąży koło, ale przynajmniej dostępny i tani, chociaż ciężki i dużo pali. Wyżej cenię e-rozwiązanie takiego Haibaika za 5000E z mid-drive'm Boscha, niż Bombera za 10000E z motocyklowym potworem w kole.

http://www.youtube.com/watch?v=rtxwwXRlCt8


(http://img31.otofotki.pl/obrazki/sp897_Gruppenshot_Effekt_color_02_w982.jpg)


(http://img31.otofotki.pl/obrazki/te693_steps-3.jpg)

Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: AGA w Maja 16, 2014, 05:43:06 am
fiu fiu zawyżyłeś Dziantek poziom tego wątku  ;)
cacuszka cieszą oczy, niestety polski cyklista tylko może pomarzyć
a przy okazji jak tam prace nad twoja maszyna ,gdybyś potrzebował jakieś bibeloty do budowy to jestem twoim dłużnikiem  ;)
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: dziantek w Maja 16, 2014, 07:52:39 am
U mnie dopiero wszystkie trzy koła zaplecione (24" i 2x20") na fajnych grubych szprychach po 24szt. na kółko i pozaoponowane, generalnie leniwie, części mam już sporą większość, może dzisiaj coś popchnę, ale robię jeszcze taki mały projekcik grawitacyjny z tym, że już bardziej pionowy.

Trochę szkoda, że te napędy będą raczej skierowane do producentów, niż rzucone na sklepowe półki, ale widzę takie silniczki w trajkach bardzo chętnie, zresztą w ogóle w poziomkach je widzę...a ta bateria Japończyków, to już wygląda jak PlayStation  :D  Dzięki za motywację i powodzenia z oprądowaniem ElectroMatix'a  ;D
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: AGA w Maja 17, 2014, 07:50:26 am
robię co mogę ale to temat morze i do tego pogoda barowa
myślałem ze wypadnę w Bieszczady trochę volty posprawdzać   uzbroiłem 3 trajki w rożne silniki
nawet kiełbaska na grilla kupiona
a tu masz  >:(
wiec siedzę i szukam ciekawych producentów i rozwiązań z silnikami elektrycznymi
dochodzę do wniosku ze silnik doczepny daje więcej możliwości oszczędzania energii
dodatkowo cała gama biegów
zaplatany z kolei łatwiejszy w montażu i nie ma reduktorów itp ...
natomiast baterie to już prawdziwy horror tematyczny i żaden producent nie pisze do końca prawd ;)y

grawitacyjny pionowy projekcik brzmi ciekawie  :) pochwal się może nas nie zagryzą poziom-owcy
ostatnio kupiłem  ramę fr2 Krossa  w zimie mam w planie złożyć skoczka jak części trochę stanieją  te z wysokiej pułki 8)

CZY MOŻNA JEDNOZNACZNIE OKREŚLIĆ JAKIE BATERIE SA NAJLEPSZE DO SILNIKÓW ??
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: dekers w Czerwca 20, 2015, 08:34:49 pm
Odświeżamy i zapraszamy.
www.facebook.com/dekerspl lub dekers.pl
mamy dostęp do różnego rodzaju silników oraz akumulatorów litowo-jonowych w dobrych cenach.
do tego zapraszam do zapoznania się z nasza najnowszą ofertą:
http://olx.pl/oferta/trajka-trojkolowiec-dekers-rower-poziomy-rower-elektryczny-CID767-ID7mQSF.html#47a01eadae;promoted

Jeśli ktoś ma jakiekolwiek pytania to prosimy pisać na edekers@gmail.com lub dzwonić pod numer 607475153
chętnie doradzimy, pomożemy a i jeśli mamy na stanie to za dobrą cenę sprzedamy :)

(https://scontent-bru2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtp1/v/t1.0-9/11078076_375187832678445_2110851393693521012_n.jpg?oh=9b4e015aad37fbb7a72412b1adc5ed59&oe=55EB8817)
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: tomek70 w Czerwca 21, 2015, 07:00:51 pm
Fajne fajne oglądałem a z czego wykonany stelaż siedzenia aluminium czy stal ?
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: michal883 w Stycznia 15, 2016, 10:18:04 pm
Temperatury graniczne z tego co widzę raczej dyktują czujniki hallotronowe. Udało mi się zniszczyć takowe w silniku chłodzonym olejem - BLDC.
Silnik po rzuceniu pirometrem technicznym miał 110stopni na pokrywie. Po jakis 5 minutach mimo, że rower stał w zimnym garażu temperatura jeszcze skoczyła do 130 stopni, ciekawe ile było na uzwojeniach :)

Do 100 stopni jest wszystko w porządku, oczywiście im mniejsza temperatura silnika, tym większa jest sprawność, bo mniejsze straty idą w energię. Temperaturę najlepiej zczytywać z wnętrza silnika z osi (przed mocowaniem łożysk) Ja w swoim matixie jak go męczę w terenie to silnik po bardzo długiej jeździe idzie spokojnie utrzymać ręką, z tąd wnioskuje że ma około 50 stopni.

Weź pod uwagę, że temperatura mocno się zmienia, a zazwyczaj im jest na dworze cieplej, tym się rower bardzieć "ciśnie" co nie sprzyja silnikowi. Continent 9x7 zawsze miał około 60 stopni. Po mocnym dociśnięciu w 40 stopniowy upał na który wali słońce wprost na czarną obudowę spowodowało, że po rzucie pirometrem miał około 100 stopni jak wróciłem, prawie bym o uszkodził ... Zabezpieczenia termiczne zawsze warto montować zwykły termostat bistabilny + diodka, no chyba, że planujesz jakiś termometr elektroniczny, w tedy do osi zapewne odpowiedni termistor i będzie ładnie wyświetlać.
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: AGA w Stycznia 19, 2016, 06:33:40 am
znalazłem wreszcie silniki które się nie rozgrzewają Golden motor magic pie 5  duże możliwości pełna regulacja parametrów z pozycji telefonu cała  obsługa softu trwa kilkanaście sekund
silnik można swobodnie programować do 700 rpm przy 1000w daje sporego kopa
niezależne odczyty temperatur łącznie z pomiarem wah
bieg wsteczny ma oddzielne parametry
silnik wielozakresowy można programować 24,36i 48 v

co prawda jest chłodno ale przy mocnym katowaniu temp 25st
jeśli ktoś pracował już nad takim silnikiem chętnie wymienię uwagi

https://www.facebook.com/matixbike/photos/pcb.710108452458998/710103589126151/?type=3&theater

http://www.goldenmotor.ca/
Tytuł: Odp: silnik elektryczny w trajce
Wiadomość wysłana przez: Yin w Stycznia 20, 2016, 12:15:10 am
W jakim sensie się nie grzeje? Masz wewnątrz silnika czujnik temperatury? Bo jeśli bazujesz na tym że obudowa jest chłodna to jest mylące - po prostu ciepło z uzwojeń może być słabo przekazywane na obudowę.  Opis montażu termistora na silniku masz tu: http://ebike.nexun.pl/zabezpieczenie-termiczne-silnika/