forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: yotomeczek w Kwietnia 05, 2014, 04:05:45 pm
-
Z cyklu moja pierwsza poziomka :)
Ponieważ "piękne" miasto Łódź ma kompletnie niewydolną komunikację postanowiłem przesiąść się na rower i na nim dojeżdżać do pracy. W każdą stronę 10km, czyli 20km dziennie. Pożyczyłem zwykły rower i nie jest to dla mnie wygodny środek transportu :) Kiedyś w młodości śmigałem trochę na kolarce, ale to były inne czasy, drogi itd. Teraz mam dość dobry dojazd do pracy wyłącznie ścieżkami rowerowymi - co jest dla mnie sporym plusem, bo po jezdniach boję się jeździć...
W związku przeznaczeniem - jazda miejska, oraz garażowaniem w piwnicy, myślę o zbudowaniu niezbyt dużego i dość lekkiego roweru poziomego.
Założenia:
- umiarkowana masa (teraz korzystam z amortyzowanego miejskiego roweru o masie 16,5kg na kołach 26" i taka masa jest do przyjęcia, chociaż wolałbym ciut mniej nosić do piwnicy)
- konstrukcja typu SWB ASS, semi low-rider, żeby wygodnie podpierać się przy skrzyżowaniach (a i bardziej mi się takie rowerki podobają)
- koła - przód 20", tył koło 24"-26" (chcę na bagażniku móc przewieźć torbę 30x30x50cm mniej więcej - więc większe koła odpadają)
- amortyzacja - chętnie o ile nie skomplikuje znacznie wykonania i nie podniesie bardzo masy.
Żeby nie było - odrobiłem pracę domową i przewertowałem sporo stron forum i innych :) W oko wpadła mi konstrukcja Velogic Niuans czy ten http://www.atomiczombie.com/TomaHawk%20Short%20Wheelbase%20Recumbent%20Lowracer.aspx (http://www.atomiczombie.com/TomaHawk%20Short%20Wheelbase%20Recumbent%20Lowracer.aspx). Pytanie - jakie tam są opony? Myślałem nad 20x2,35 przód i 24x2,4 tył - czy takie balony dadzą zadowalający komfort? Na ścieżkach rowerowych nie ma zbyt wielu przeszkód - głównie minimalne krawężniki - takie do kilku centymetrów. Masa kierującego to 95kg. Ewentualnie może amortyzowany widelec przedni z niewielkim skokiem, żeby nie podwyższać przodu? Tył ewentualnie amortyzowany ale jakoś tak, żeby nie zajęło dużo miejsca i żeby była to amortyzacja nastawiona na łagodzenie dużych nierówności, taka "awaryjna".
Rama będzie spawana ze stali - kolega obiecał pomóc :)
-
W mieście SWB będzie dobrym rozwiązaniem a amortyzacja chyba jest niezbędna łatwiej pokonać krawężniki, poza tym na SWB będziesz miał lepszą widoczność przy omijaniu ludzi na śmieszkach.
Garażowanie w piwnicy w bloku?
-
Myślę, że na miasto takie jak Łódź to bardziej coś wyższego takiego jak Velogic Trans.
-
W mieście SWB będzie dobrym rozwiązaniem a amortyzacja chyba jest niezbędna łatwiej pokonać krawężniki, poza tym na SWB będziesz miał lepszą widoczność przy omijaniu ludzi na śmieszkach.
Garażowanie w piwnicy w bloku?
Tak piwnica w bloku :( - a to wiąże się ze schodami w dół i wąskim korytarzem...
Myślę, że na miasto takie jak Łódź to bardziej coś wyższego takiego jak Velogic Trans.
No właśnie raczej za wysoko siodło dla mnie - Velogic Trans to 580mm nad ziemią a wtedy podpieranie się nogą nie jest zbyt komfortowe...
Raczej myślę o wysokości 400-450mm - wtedy jest tak jak na obrazku:
(http://www.atomiczombie.com/plans/tomahawk/TomaHawk%20Short%20Wheelbase%20Recumbent%20Lowracer%204.jpg)
-
Przejrzyj może na początek temat http://forum.poziome.pl/index.php?topic=2289.0 gdzie znajdziesz sporo świeżych informacji n/t "bakcyla poziomkowego" w tym kilka konkretnych rozwiązań technicznych i wskazówek.
Od siebie dodam ze moja wizja truskawki miejskiej ewoluował od sztywniaka typu Niuans (bo zdroworozsądkowo ekonomiczny jak na kupny) bo "wyczyn to fajna rzecz", potem rozsądek (bo wiosna przyszła i jazda na "nienormalnym" rowerze poobijała mi dupsko po wrocławskich ulicach) że jednak może cos z amortyzacją na tył aby ostatecznie dowlec się do full suspension KODA w wersji lux ...
Problem został rozwiązany bo stanęło na wygodnym, niskim i po ściągnięciu dampera długim i wąskim pakunku do wożenia się nawet niewielkim samochodem.
Ponieważ nie mogę jeszcze służyć zdjęciem gotowca to jedynie polecam cos jak KODA - małe na 20 calowych kółkach z gruba "slikowa" oponą 20x2,20 z pełną amortyzacją (dobrej klasy damper to conamniej klasy Epicpn Suntoura i przód Spinner Air Grind - oba są dmuchane powietrzem więc łatwo dopasować do wagi i wożonego osprzętu) a jak cię stać to planetarke na tył (np. Srama 7 lun Nexusa 7-8).
Planetarka daje ciekawa właściwość - przy odpowiednio użytych zębach zewnętrznych i kołach z grubszą oponą ale mocno dmuchaną (minimum 90-100 PSI) i zębatka 52-53 na przodzie daje rade jechać porównywalnie jak z zębatką "ala piła tarczowa" 65 (chodzi o osiągane prędkości).
-
Do miasta najlepiej pasuje spionizowana wersja pozioma.
(http://www.m5recumbents.com/uploads/Itemizer/popups/1316.3.jpg)
Dużych prędkości nie musisz osiągać a ruszanie ze świateł jest lepsze.
Fotel najlepiej siatkowy, jak np. w Batavusach mniej się plecy pocą.
Taki niski jak model z AtomicZombie to na długie proste a nie jazdę od skrzyżowania do skrzyżowania.
-
Jeżdżę po tym samym mieście co Ty i fotel ustawiam w miarę pionowo. Jadąc za miasto, pochylam go i jest ok.
Zatem możliwośc regulacji jest wskazana.Ja mam fotel na wysokości 60 cm i przy moich 173 cm wzrostu, nie mam problemu na skrzyżowaniach. Amortyzacja moim zdaniem do jeżdżenia po drogach rowerowych też się przydaje, bo już nie jednokrotnie musiałem salwowac się ucieczką przed samochodami pchającymi się bez pierwszeństwa i wtedy krawężnik jest mniej bolesny :).
Jeżeli chcesz spróbowac na moim niebieskim poziomie to daj znac na priva.
-
Do miasta najlepiej pasuje spionizowana wersja pozioma.
Dokładnie. Tu masz kilka przykładów takiego układu: https://picasaweb.google.com/113663826549422725409/KompaktCLVB
Więcej znajdziesz pod frazą clvb recumbent w googlach.
Na miasto bardzo przydaje się amortyzacja (np. Katowice przy obecnym stopniu rozkopania miejscami są całkiem nieprzejezdne dla sztywnych poziomek.)
Jeśli rower ma być głownie kompaktowy to wybierz swb na dwóch kołach 20" kilka przykładów tu:
https://picasaweb.google.com/113663826549422725409/SWB
-
czyli coś takiego (https://lh5.googleusercontent.com/-s-199ITsZPk/TkvmwuJHGUI/AAAAAAAAE20/wTUOnbHK_vs/s751/P7080012.JPG) byłoby w sam raz dla Ciebie, z tym że przy kole 20 cali blat minimum 48 wskazany, amortyzacja tak jak w pionach na przodzie jest standardem, tak w poziomie standardem jest amortyzacja z tyłu, czyli głównie tam gdzie spoczywa cała masa ciała, uginacz nawet zwykły z makrokesza wystarcza, owszem będzie bujać bo brak tłumienia ale ja na swój aż tak nie narzekam, fotelik jest dobrze ustawić tak aby jego góra była pionowo do ziemi. miałem położony dość sporo i nie byłem z tego zadowolony. Jeśli masz trochę zdolności i sprzęt możesz pokusić się o hamulec tarczowy na przód bądź dobrą mocną obręcz na przód z racji że nie ma jak odciązyć przedniego koła i ta tańsze mogą się centrować ( nie mówię że wszytskie takie są ) do tego komplecik błotników i jakiś zwykły bagażnik. Jeżeli zmieściłbyś się w wadze ramy z wahaczem w 3,5kg, to masz szanse otrzymać pozioma o wadze tych 16kg na tanim osprzęcie alivio :)
-
@ Danielasty - fajny poziom :) - to Twój? Jakie ma koła i oponki?
Dwa jednakowe koła trochę mi nie podchodzą, ale może warto się przekonać.
Ten to już chyba LWB :) - wygląda na duży
(http://www.m5recumbents.com/uploads/Itemizer/popups/1316.3.jpg)
LWB mają tą zaletę, że łatwo zbudować bezkolizyjne koło sterowane (czyli suport za widełkami na tyle że nic nie koliduje przy skręcaniu). Jednak wydłuża to rower...
Może CLWB to niegłupi pomysł? o takie cosik:
(http://napoziomie.ovh.org/clwb.jpg)
Albo w wersji z prostrzą ramą:
(http://www.geocities.ws/hpv_of_earth/images/bikes/clwb/Vision-CLWB.jpg)
No nic trzeba wszystko jeszcze poprzetrawiać i przemyśleć. Tym bardziej jest o czym myśleć, że teraz mam pożyczony pion i zamiast kupować coś na już (używany pionowy) to wole od razu w poziomke wejść. Budżet raczej ograniczony, więc pewnie będę polował na używki-dawcy. Dlatego muszę najpierw określić w którym kierunku iść a potem polować na podzespoły i .. działać.
Dzięki wszystkim za uwagi i sugestie.
-
Półpoziomki (Giant Revive, Sparta Glider, itd.. w Europie zachodniej, szczególnie Holandii, mocno popularne.. ale ze względu na osoby o niskiej kondycji fizycznej i kobiety w ciąży :) ) wydają się faktycznie idealnym rozwiązaniem. Idąc krok dalej jest Bathavus Relaxx, często można jakiegoś "trupa" zanabyć przez Allegro za śmieszne grosze.
Chyba najwygodniejszym rozwiązaniem prawdziwie "poziomym" do miasta jest po "patyczak" (rama jednobelkowa). Prosty, tani a funkcjonalny. Dobrze skrętny, w miarę wygodny do noszenia po schodach, krótki. Fotelik może być dość wysoko postawiony, więc widoczność jest bardzo dobra.
30-40cm nad ziemią to już low-racer, do miasta zupełnie się nie nadaje (szczególnie jak fotelik jest mocno położony), to że wygodnie możesz sobie odłożyć nogi, to fakt, ale i tak zawsze będziesz siadał w pionie (żeby mieć lepszą widoczność), co jest dość niewygodne. LR to nie jest sprzęt do miasta, tylko na wyścigi i długie trasy. Przede wszystkim z powodu bezpieczeństwa: nikt nie patrzy tak nisko żeby zobaczyć rower (niestety wiem z autopsji).
-
LR to nie jest sprzęt do miasta, tylko na wyścigi i długie trasy. Przede wszystkim z powodu bezpieczeństwa: nikt nie patrzy tak nisko żeby zobaczyć rower (niestety wiem z autopsji).
No właśnie. Dlatego ja polecam coś w tym kierunku https://plus.google.com/photos/116127195051805593889/albums/5791115940973098865?banner=pwa&authkey=CIX2rJSIi_ioqQE
Ujezdżam go od ponad dwóch lat, trochę modyfikuję i myślę że jest ok.
Ostatnio przez 2 tygodnie korzystam z (pionowego) roweru żony ( w moim złamał się fotelik) i mam następujące wnioski:
1. Ten ból ! Już zapomniałem, że na pionie trzeba uważać na dziury. Inaczej tyłek odpada ;)
2. Widoczność - przy takim kącie fotelika jak w batavusie nie gorsza niż na pionie, a może nawet lepsza ?
3 Prędkości - trochę szybszy start - pion jest lżejszy, ale trochę gorsze średnie.
4 Pokonywanie wzniesień i jazda po terenie - trochę lepiej na pionie.
Pozdrawiam.
-
Oczywiście słuchając Waszych rad utwierdzam się w przekonaniu że low-racer nie bardzo sprawdzi się. Skłaniam się ku wyżej zawieszonemu fotelowi i bardziej pionowemu oparciu.
Pytanko - do małego koła przedniego 20" czy 16" pierwszy lepszy amortyzowany widelec sie sprawdzi czy raczej szkoda pary na loterię? Czy taki widelec dobrze amortyzuje http://www.roowery.pl/towar/89/widelec-amortyzowany-dlugi-lowrider-springer-20-1-8-ball-lowriders-nx20bbk.html ??
@woojtek1
Jakie kółka (i opony - rozmiar)? 20" i 26"?
Rama wytrzymuje bez amortyzacji? Przy mojej masie trochę się jednak obawiam braku amortyzacji.
Przy tej koncepcji jest sporo miejsca na bagaż :)
-
Yotomo a dlaczego szukasz widelców przednich typu "dziwoląg"?
Nie wygodniej i "normalniej" po prostu sięgnąć w kieszeń i sprawdzić ile chciałbyś wyłozyć na komponenty podstawowe - zwykłe widelce (na 20 cali) typu ZOOM to 50 zł, Suntoury czy RST z lepsza twardsza sprężyna to 250 zł, Spinner Air Grind to ok 400 zł potem Meks i White Brothers 80 (tutaj ceny zaczynają być w cenie roweru (1500 zł i wyżej) a na wynalazkach typu TEN amor w rowerze http://2.bp.blogspot.com/-cwfgQq5V1BE/UbncZLIW4KI/AAAAAAAARZM/8xmt3ezzCCA/s1600/999254_10151639616242332_382303758_n.jpg - swoja droga bardzo sprawny wynalazek ale 1200 Euro za podstawowa wersje (mówię o samym amortyzatorze/widelcu) to chyba kosmos dla ... koneserów.
Podaje powyższe jako przykład moich poszukiwań i ostatecznie wybór dopasowany do CAŁOŚCI kwoty za rower (wliczając w to czyjąś prace przy składaniu jak i stopień skomplikowani roweru, wygody i założeń konstrukcyjnych które chciałem uzyskać - części były po mojej stronie).
Zapewne konstrukcja wykonana samodzielnie (czytaj: rama z wahaczem) to tylko część z kosztów i dużo mniejsza niż konstrukcja "kupna" ale pozostałe elementy typu fotel, kaseta tył, przerzutki, widelec z amorem, damper albo sprężyna na początek, łańcuch, koła, oponki, dętki to już wydatek "konieczny" bo nie do wykonania samemu ...
Cholera czekam aby się ujawnić ale mam kłopot z jedną częścią, a rower składa mi się daleko od miejsca zamieszkania - wskazałbym palcem co i jak bo przelazłem przez tyle założen, że "żal patrzeć" jak inni lezą tą samą droga w niewiedzy (hue hue hue)
-
Szczerze mowiac nie szukam dziwolagow :) Po prostu trafilem na taki i pytam co to warte. Przegladalem amortyzowane widelce 20" i z nowych to ciezko cos znalezc.
Budzet to kilkaset pln - tak max do tysiaka (moze troche ponad), wiec trzeba bedzie sie wykazac zeby sie zmiescic.
Szczerze mowiac jestem bardzo zadowolony, ze trafilem na to forum - wlasnie dlatego ze mam szanse skorzystac z doswiadczen innych i nie popelnic glupich bledow.
Rame pospawa mi kolega - ale bede chcial zaprojektowac mozliwie prosta, zeby z tym tez nie bylo za duzo kombinowania, bo sie kolega zniecheci albo wyjdzie waz zamiast ramy :)
Czego nie warto zastosowac uzywanego? Lancuch tryby, korby? Amortyzacja w uzywkach?
Po wybraniu konceptu postaram sie wrzucic projekt do omowienia i wyeliminowania bledow.
-
Jak ma być lekki i łatwy do pakowania do piwnicy to 2x20".
Jak ma być wygodny to z tylnym zawieszeniem - ono jest od komfortu. Przednie jest tylko do ratowania przedniego koła od kontaktów z dziurami i krawężnikami. Jak zawieszenie z przodu to zwykły amortyzowany widelec. Tylne zawieszenie - jak ma być krótki to proste, jednobelkowe z centralnym amortyzatorem postawionym pionowo i oś obrotu pod fotelem.
Używane komponenty - raczej nie stery, łańcuch i kaseta - to powinno być nowe, chyba, że wymontowane z twojego roweru. Jak chcesz mieć nowe komponenty to lepiej kupić nowego, pionowego dawcę organów i rozebrać a zbędne części sprzedać. Jak koło napędowe 20" to przednia korba musi być szosowa co najmniej 53/42T.
Prostym rozwiązaniem jest kupić najdłuższego i najniższego BMX'a jakiego się da (chodzi o rozstaw osi), dospawać mu z przodu bom do pedałów, odciąć na równo z górną rurą ramy obejmę siodełka i w tym miejscu zamocować fotel podpierając go do osi tylnego koła.
-
@woojtek1
Jakie kółka (i opony - rozmiar)? 20" i 26"?
Rama wytrzymuje bez amortyzacji? Przy mojej masie trochę się jednak obawiam braku amortyzacji.
Przy tej koncepcji jest sporo miejsca na bagaż :)
Ja road crusiery schwalbe 1,7 wymieniłem na kendy kwest 1,5 i nie narzekam. Tomek 70 polecał mi nawet 1,25, ale bałem się dziur i krawężników.
Co do amortyzatora, to od dłuższego czasu mam taki plan: kupuję 2x takie coś: http://allegro.pl/amortyzator-sr-suntour-7500-20-19-i4122525162.html i z dwóch składam jeden.
Zerknij tu http://forum.poziome.pl/index.php?topic=2013.15 prowadziłem podobne rozmowy ;)
-
ja bym poleciał Ci skopiować tą poziomkę co podałem wyżej niebieską, 2x20 amortyzacja na tył oponki 1,75 dobra obręcz na przód, nowe hamulce, a napęd jak kto woli, ja np jeżdże na napędzie ze złomu ( jak cały rower ) kierownica ASS, lusterko lewe, obrotowe manetki, korba z blatem 48/53 na początek, jakieś błotniki pełne do tego bagażnik i można śmigać, jak poszukasz używane czesci to do zlotu powinieś się wyrobić w tym tysiącu :)
-
@Danielasty
Fajna ale chyba na pierwszy raz za trudna.
Poniewaz moj znajomek, ktory bedzie spawal podpalil sie w kierunku poziomu, to pojdziemy raczej w prosty projekt clwb - najchetniej z bezkolizyjnym suportem. Bedzie sie jezdzilo bez obawy o zawadzenie kola przy skrecie i chyba latwiej sie przekonac bedzie do poziomki. Takze chyba powstana od razu dwie sztuki.
Zmierzamy w kierunku amortyzowanej wersji tego:
(http://www.geocities.ws/hpv_of_earth/images/bikes/clwb/Vision-CLWB.jpg)
Teraz pytanko - gdzie w Lodzi kupic stal na rame? Lepiej rure 50/1mm czy jakis profil kwadratowy?
-
clwb to średni pomysł na pozioma do miasta, support jest za przednim kołem a w swb jest przed tudzież masz mniejszy promień zawracania, ale jak się już uparłeś na to ...
-
Ponadto mając budżet 1000zł.. bardzo ciężko będzie się wyrobić z amortyzacją. Biedny płaci dwa razy. Amortyzacja to dodatkowo masa problemów technicznych do rozwiązania, na początek warto zrobić cokolwiek "jadącego" spełniające w minimalny sposób wymogi.
Do jazdy po mieście wystarczy patyk i dwa koła :)
-
BMX + bom na pedały + fotelik zamiast siodełka :)
-
Ponadto mając budżet 1000zł.. bardzo ciężko będzie się wyrobić z amortyzacją. Biedny płaci dwa razy. Amortyzacja to dodatkowo masa problemów technicznych do rozwiązania, na początek warto zrobić cokolwiek "jadącego" spełniające w minimalny sposób wymogi.
Do jazdy po mieście wystarczy patyk i dwa koła :)
I dlatego koncepcja najprostszej ramy jest ok. Entuzjazm kolegi ze spawarka tez mnie przekonuje do tej prostej konstrukcji clwb - bo chetniej pospawa bez marudzenia i wykretow.
Jako belke glowna ramy lepiej rure czy ksztaltownik?
-
Teraz pytanko - gdzie w Lodzi kupic stal na rame? Lepiej rure 50/1mm czy jakis profil kwadratowy?
Pytaj na Przybyszewskiego, taki sklep na dwóch rogach skrzyżowania. W jednym stal, w drugim śrubki.
Ja "dziwne" rurki kupuję w Pabianicach. Tną na miejscu, tylko całą sztangę trzeba kupić.
50/1 zbyt cienka ścianka. Jak patyczak, to od 2mm bym zaczął.
-
Do jazdy po mieście wystarczy patyk i dwa koła :)
Byle te koła nie były za malutkie. W mieście są krawężniki a koła nie podrzucisz.
I dlatego koncepcja najprostszej ramy jest ok. Entuzjazm kolegi ze spawarka tez mnie przekonuje do tej prostej konstrukcji clwb - bo chetniej pospawa bez marudzenia i wykretow.
Jako belke glowna ramy lepiej rure czy ksztaltownik?
Jak można to lepiej rurę.
-
Byle te koła nie były za malutkie. W mieście są krawężniki a koła nie podrzucisz.
W clwb przednie koło jest mało obciążone niskie krawężniki (do 5 cm) nawet moje 16" podjeżdża pod wyższe trzeba się zatrzymać dźwignąć zadek z fotelika, pchnąć rower na krawężniki można jechać dalej.
50/1 zbyt cienka ścianka. Jak patyczak, to od 2mm bym zaczął.
Kwestia wagi rowerzysty. Im cieńsza ścianka tym patyczak ładniej amortyzuje. Według mnie do 90kg spokojnie można dawać 48/1.5.
-
yotomeczek
Dzisiaj wieczorem będę okolicach Atlas Areny, gdybyś miał ochotę garnąć się moją BUrZĄ to nie ma problemu. Ewentualnie jutro po maratonie.
-
Jak ma być lekki i łatwy do pakowania do piwnicy to 2x20".
Jak ma być wygodny to z tylnym zawieszeniem - ono jest od komfortu. Przednie jest tylko do ratowania przedniego koła od kontaktów z dziurami i krawężnikami. Jak zawieszenie z przodu to zwykły amortyzowany widelec. Tylne zawieszenie - jak ma być krótki to proste, jednobelkowe z centralnym amortyzatorem postawionym pionowo i oś obrotu pod fotelem.
...
Możesz pokazać przykład tego tylnego zawieszenia?
Ktoś wie jaki rozmiar opon jest w Velogic Niuans?
Jak wspominałem mam pożyczonego "górala" biTwin na podwójnej amortyzacji z oponami 26x1,75 i po napompowaniu do 2,2 bara (czy tam atm) jest dość komfortowo i lekko. Próbowałem 3 bary i było niefajnie - nawet te małe kostki na ścieżkach rowerowych dawały się we znaki. Przy takich kołach krawężniki pokonuje się w miarę ok - chociaż te wyższe bez podrzutu boję się pokonywać... Przy 20" z amortyzacją na poziomie to myślałem nad rozmiarem 20x2,25 (i okolice). Macie doświadczenia z takimi kołami na przodzie? Cały czas obawiam się że moja masa da im w kość. Problem w tym że zasuwając na ścieżce są skrzyżowania bez świateł i często przelatuję je ze sporą szybkością a drogowcy nie zawsze wyprofilowali dorze wjazd i zjazd na ścieżkę. Czasem trafia się dość wysoki krawężnik i nie wiem czy 20x2,25 (czy nawet 2,35) przy średnim ciśnieniu da radę...
-
IMK P6
(https://lh5.googleusercontent.com/-nJ0XU4Cf1ys/TyAbdCcILRI/AAAAAAAAJEA/TTspB6Xacv4/s1024/IMK%2520P6%2520-03.JPG)
IMK P7
(https://lh3.googleusercontent.com/-LJJUhR54-Yo/TfE0Lw0TrYI/AAAAAAAACdQ/r2pgHsIWV4c/w1319-h989-no/20110602811.jpg)
IMK P8:
(https://lh5.googleusercontent.com/-DqL1bWVFXlg/UHZtA8_cfcI/AAAAAAAACPk/gmtsmxjH-AM/w1319-h989-no/201209171686.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-RERLxt_Ps9M/UHZtCHkphPI/AAAAAAAACP4/GTogGjfsaEI/w1319-h989-no/201209171690.jpg)
Raffi na swoim Velogic'u
(https://lh4.googleusercontent.com/-BFiQE6wLun0/UDqrRs1KeyI/AAAAAAAACLI/jrvdMNADDB0/w1319-h989-no/201208261580.jpg)
Ja na pożyczonym Cykloturze by Velogic
(https://lh5.googleusercontent.com/-Vb5hkYYN67M/SqbAnfpSdaI/AAAAAAAAACo/B9Du5yahEGU/w1319-h989-no/dscf1493.jpg)
Ja jeżdżę na Schwalbe Marathon+ 20x1.35" / 26x1.35" i pompuję do 5~5.5bar. Przed większymi krawężnikami zwalniam, ale mam ich mało na szczęście na mojej drodze, bo jeżdżę głónie jezdnią.
-
Z perspektywy "paru" spawów i "trochę" szlifowania, popieram Franc-a
BMX + bom na pedały + fotelik zamiast siodełka :)
Ja na miasto i zakupy, na bardzo szybko z Wigry 3 zrobiłem cbc i jestem :D zadowolony (zdjęcie w wątku "ZOX"). Wymaga co prawda paru usprawnień ale jeździ, jest bezpieczny i co najważniejsze: spełnia pokładane w nim założenia
-
Dzięki Franc - przy takich oponach i ciśnieniach to mieszkasz chyba w asfaltowym raju :) Chociaż ja kilkanaście lat temu śmigałem na szytkach i nie marudziłem (ale to było też kilkanaście kg mniej ...) - ale to inne czasy i inne założenia :)
Tak mi się wlaśnie widzi najlepsze zawieszenie tylne w poziomie.
Niestety nie za bardzo jest z czego zaadoptować taki wahacz - górale mają trójkątny i aplikacja jest mocno kłopotliwa.
@ darznur
Widziałem tego stwora :) Szczerze to bałbym się rolki przez przód przy mocnym hamowaniu (mam ciężkie nogi i dużo masy byłoby z przodu).
No nic - jeszcze max tydzień na przemyślenia a potem już działanie :)
-
1. Niuans ma przód 20x2,15 i tył 24x2,15
2. gruba mięsna opona wysokocisnieniowa daje mozliwość pompowania albo pod asfalt albo pod "teren" i miasto - przykładowo http://samosauruschronicles.blogspot.com/2013/06/maxxis-dth.html - maxxis dth 20x2,20 mozna podpomopowac do max. 110 PSi (ok 7,5 bara), dodatkowo uchodzi za niskooporowąa przy jeździe na asfalcie i jak na przenaczenie opony dośc lekka - ok. 500 gram, podobnie jak Kojaki ze Schwalbe ale maxxis ma wyższe cisnienie maksymalne.
3. własciwy dobór opony to chyba kierunek na to gdzie jest najwięecej jeżdżone - miasto - gruba mięsna 2-3 bary, pozamiejskie - węższe i 4-6 bara.
Sprawa troche mniej istotna ale mająca znaczenie dla doboru pozostałego osprzętu (szczególnie zebatki przedniej - max szosowa w sensownej cenie to 53 zęby, wyżej to albo zamówienie albo kupno czegos na gotowo poz akrajem) jest to że gruba mięsna opona "dodaje" do obwodu (czyli zwiększa wysokość i obwód) co w przypadku opon "typowych" poziomek czyli 20x1,5/1,75 daje "przyrost" obwodu o jakies 7-10% a tym samym max. predkośćc dla danej kadencji - ale to jest istotne bardziej dla jeżdżących szybko i w trasie ...
-
@yotomeczek - dlaczego do razu w asfaltowym raju? Ja do tej pory ujeżdzałem Marathony 1.5"20/26" i zawsze pompowałem do 6 atmosfer.
Obecnie zmieniłem w Żółtku (VG3 Velogic) oponki na 1.35"x20" Schwalbe Kojaki i pompuję do 6-6.5 atm.
Czy mieszkam w asfaltowej dżungli? No nie powiedziałbym. Po prostu Bydgoszcz. Zdarza mi się tu i ówdzie chodnik, a przedwczoraj zaliczyłem kawał lasu na owych Kojakach. Oczywiście na piasku się ślizgały, ale na mokrym dają radę. A na asfalcie są jak wyścigówy :)
Tak, oczywiście każdą nierówność czuję przy takim ciśnieniu, dlatego nie jeżdżę po chodnikach - tylko po jezdni. :)
Jeśli chodzi o rower do miasta.
1. Niestety, ale z ramą ze stali nie zmieścisz się w zakładanej wadze do 16.5kg. Mój mniejszy aluminiowy SLR waży z bagażnikiem 18kg na pusto, bez sakw. Aczkolwiek stal w moim prototypowym LWB nawet bez amortyzacji dosyć przyjemnie wybierała nierówności. W SWB niestety jednak tak nie będzie i na to nie licz - za krótka rama.
2. Nie napisałeś po czym chcesz jeździć? Jeśli po Łodzi i nawet po asfalcie - amortyzacja musi być, bo na kocich łbach inaczej jechać się nie da. A najlepiej i tak ominąć chodnikiem. Atomic Zombie i Niuans są niestety bez amortyzacji i moim zdaniem odpadają. Lepiej zastanów się nad Kodą/VG3 z amortyzowanym widelcem z przodu.
3. Wybór koła z tyłu - albo bierzesz koło 26" i masz spokój z wyborem przełożeń przy blacie 48T-52T, albo bierzesz 20-24" i potem brakuje Ci chwilami przełożenia przy większych prędkościach. Nadto duże koło z tyłu to większy komfort jazdy.
4. Wybór opon do miasta - moim skromnym zdaniem, osoby która w 75% zawsze jeździ do pracy na rowerze czy to Bydgoszcz czy Warszawa - 1.5" to MAX. Ba, obecnie jeżdżę na Kojakach i jest jeszcze szybciej, a dziur na jezdni złapać się dalej nie da. No chyba, zę ktoś się upiera aby chodniczkować - to wtedy niestety, balony i to w wkładkami antyprzebiciowymi.
Jeśli zastanawiasz się nad przewożeniem bagażu - pamietaj, że nawet taka opona:
http://rowertour.com/schwalbe-durano-20x1-10-opona-szosowa-zwijana.html
wytrzymuje obciążenie do 70kg,
5. Jeśli chodzi o konstrukcję roweru - nie wiem jak tam w Łodzi z przewyższeniami, ale patrząc na Bydgoszcz chwilami marzy mi się CLWB z nieco bardziej siedzącą pozycją. SWB ASS jest dobry, ale bardziej na nizinach, gdzie jest płasko. Ponadto bardziej pionowa pozycja ujeżdżającego to nie tylko poprawa wydajności na górkach, ale również lepsza widoczność. Widzisz też swoje przednie koło i to po czym ono jedzie. Oczywiście długość roweru jest nieco większa niż SWB, ale nadal jest on krótszy od LWB.
@Tef - dokładnie, Trans byłby odpowiedni. Też bym się ku niemu obecnie skłaniał.
@yotomeczek - 500mm wysokości siedziska to chyba minimum przy SWB z amortyzacją, o ile jesteś dość długi... jak jesteś krótki jak ja, to zapomnij o wysokości mniejszej jak 550mm.
-
BMX + bom + fotelik w miejscu siodełka:
(http://www.recumbents.com/wisil/junkbike/fo_hb2020_1.JPG)
(http://www.recumbents.com/wisil/junkbike/junkbike4.jpg)
tylko ma fotelik za bardzo do przodu
Wahacz jednobelkowy robi się samodzielnie - 2 długie profile + poprzeczka pod amortyzatorem - taka zwężająca się do osi wahacza literka H.
Nie mieszkam w żadnym asfaltowym raju tylko we wsi stołecznej.
-
Założenia u mnie cały czas ewolujują :)
- masa - teraz tacham na 4 piętro 16,5kg więc do piwnicy może być ciut więcej :)
- pozycja nieco bardziej pionowa (widoczność)
- wysokość siodła 55-60cm (na 65cm też będzie znośnie)
- koła balony z niedużymi oporami toczenia - czyli semislik pokroju Maxxis DTH, przód 20x2,2+ tył pewnie 24x2,2+ ew. 26" (skoro siedzenie leci w górę to większe koło łatwiej "zmieścić")
- pełna amortyzacja (przód i tył)
- jazda w 99% po ścieżkach rowerowych - jakoś boję sie po ulicach śmigać (duży ruch i śpieszący się kierowcy)
- prosta konstrukcja - pewnie stanie na patyczaku CLWB lub SWB
-
W takim razie ponawiam propozycję jazdy na moim swb.
-
Czy sa amortyzowane widelce do kola 20" z mozliwoscia zalozenia hamulca tarczowego?
Moze byc zoom - chyna nie rozleci sie po miesiacu :)
Skok najlepiej nieduzy 50-60mm
Aha no i kolejne pytanie czy nie ma problemu ze zdobyciem przedniego kola 20" z mocowaniem tarczy? Myslalem o kole od bmx...
-
Czy sa amortyzowane widelce do kola 20" z mozliwoscia zalozenia hamulca tarczowego?
Są, ale to amory do dziecięcych rowerów i niestety wymagają przeróbek ponieważ są strasznie miękkie.
http://poziome.pl/index.php/techno/co-jest-w-srodku/123-rst-capa-20q (http://poziome.pl/index.php/techno/co-jest-w-srodku/123-rst-capa-20q)
-
Link nie bangla :)
Czy w ogole warto pchac sie w tarczowe hamulce? Mam na mysli jazde po plaskim i wzgledy ekonomiczne.
-
Link nie bangla :)
poprawiony.
Czy w ogole warto pchac sie w tarczowe hamulce? Mam na mysli jazde po plaskim i wzgledy ekonomiczne.
Wg mnie z przodu warto.
Natomiast co do ekonomii. Niby okładziny droższe, ale z drugiej strony nie ścieramy obręczy a zanim zjedziemy tarczę naprawdę sporo czasu minie.
-
Czy sa amortyzowane widelce do kola 20" z mozliwoscia zalozenia hamulca tarczowego?
Moze byc zoom - chyna nie rozleci sie po miesiacu :)
Skok najlepiej nieduzy 50-60mm
Aha no i kolejne pytanie czy nie ma problemu ze zdobyciem przedniego kola 20" z mocowaniem tarczy? Myslalem o kole od bmx...
jesli Ci sie nie śpieszy to poczekaj z dłubaniną jakies 2-3 tygodnie - wrzuce foto swojego gżdacza - jest tam komplet odpowiedzi na Twoje pytania (nie licząc tych które znajdziesz czytując forum rzecz jasna - ale aby pod swoej potrzeby je dobrac musisz to przefiltrować szukając na róznych forach szczegółów o które w Polsce czesto trudno) przy czym nie są one najtańsze ale warte uwagi. Części do swojego gżdacza zbierałem pół roku i teraz własnie domykam szczegóły (kupione okazyjnie albo z wyprzedaży albo poserwisowe ale z gwarancją):
1. obrecze Fortress czarny 36 szprychowy na Novatecu czarnym pod tarcze (na wszelki wypadek)
2. opony Maxxsi DTH 20x2,20 120 TPi i 110 PSi
3. szprychy DT Champion Silver
4. piasta nexus 8R36 bez kilku części zewnetrznych (własnie je uzupełniam) na zebatce Srama 16z
(4 to natchnienie Bryxona jego wrażeń z uzytkowania piast - sprawdzone działa ;)
5. przód 53/39 szosowy
6. widelec Spinner Air 20 cali (z bardzo dalekiego wschodu; ) pod tarczę pompowany pod 110 kilo osobę - regulacja pompka umozliwia regulacje SAG w szerokim zakresie (mi przy 105 kg daje rade ustawic SAG na 10% - czyli jest twardo)
7. damper Epicon poserwisowy z regulacja tłumienia (po wymianie bebechów na rozruchu gwarancyjnym pół roku)
(6 i 7 to natchnienie po lekturze Raffiego i jego wyborów)
8. napinacz Alfine na tył (uszkodzona zebatka po wymianie jak nowy)
9. przerzutka Alfine 8 biegowa - dzwigniow anie grip
10 hamulce V-Brake alivio ze zmodyfikowanymi okładzinami
11. pozostałe to Koda przerabiana przez Łuczaka pod damper 165 lub 190mm z komponentami i malowana na czarno
Z powyższego najwiecej zachodu było zdamperem (3 miesiace szukania w dobrej cenie po allegro) widelcem SPinner Air (2 miesiace czekania na transport z dalekiego wschodu - model 2012 z wyprzedaży) i Piasta której "połowiczna" cena za "nówke" wymagała głebokiego namysłu przed kupnem.
Całość to mniej niz dwukrotnośc ramy KODY ale jak dla mnie wypas techniczny i ekonomiczny ... niestety jeszcze w częściach.
-
Fajny zestaw :)
Budżet pewnie 3k+ lekko licząc
Oponki bez problemu wchodzą w widelec i wahacz? Przeglądając amortyzowane widelce 20" często max opona to 2,15.
U mnie po kilku szkicach CLWB wychodzi że raczej na 20" nic poniżej 2m nie wyjdzie... i myślę już o SWB czy semi High-Racer :)
-
Czy w rakiej poziomce nogi bezkolizyjnie mijają koło przednie?
(https://lh5.googleusercontent.com/-Vb5hkYYN67M/SqbAnfpSdaI/AAAAAAAAACo/B9Du5yahEGU/w1319-h989-no/dscf1493.jpg)
Wiem, że to nie jest duży problem z kolizją stopy ze skręconym kołem, jednak na pierwszy poziom wolałbym coś bezkolizyjnego i łatwego w ujeżdżaniu - tak żeby koledzy z pracy i nie tylko mogli spróbować (i sie nie zabić) i porównać z pionem :)
-
Mijają się. Możesz być spokojny o kolegów z pracy. ;)
-
A jak są krótkie tak jak moje to przy ostrzejszym skręcie proponuję zasadę : skręcam w lewo ( pedały poziomo, prawa noga w przodzie ) po skręcie kręcimy dalej. Skręcam w prawo ( na odwrót czyli pedały poziomo, lewa noga w przodzie ) i po skręcie kręcimy ile fabryka dała :D.
-
Ponieważ jutro i pojutrze mam niespodziwane wolne to chyba spróbuję kupić materiał na ramę (a właściwie belkę)
Szybkie pytanko - jak długa musi być rura/profil do takiego roweru (bez regulacji bomu, spawane pod kątem pod siodłem). chodzi mi o rozmiar z zapasem - dla np 185cm wzrostu - rząd wielkości 130cm czy 150cm? Mam szansę jutro podjechac samochodem i kupić - ale pewnie trzeba będzie na jakiś rozmiar przyciąć. Chodzi mi o długość od wahacza do końca bomu
(http://s3.ifotos.pl/img/rowjpg_exasrsn.jpg)
Czy są gdzieś dostępne plany podobnego roweru? Głównie chodzi mi o odległości od siodła do osi korb itd.
Jaki materiał jest dobry na oparcie z rurek? Myślałem o siatce zabezpieczającej trampoliny - dobrze kombinuję?
Czy taki fotel się sprawdza? Ktoś próbował ?
(http://s2.ifotos.pl/img/czerwonyj_exasxnw.jpg)
Czy raczej oparcie rurki + siodło ? Siodło od skutera/motoru?
(http://www.bicycleman.com/recumbents/bike_e/images/bike_e_ct_01_lg.jpg)
-
Zajrzyj tu http://forum.poziome.pl/index.php?topic=2295.0
Wprawdzie kupiłem nowy fotelik laminatowy, lecz wydaje mi się, że te siatkowe naprawdę fajnie tłumią nierówności i są spoko w lecie (mokre plecy).
-
Kup więcej, najlepiej na dwarowery.
-
Cześć,
Pewnie nie napiszę nic nowego, jednakże mając podobnie doświadczenia jak inni forumowicze, utwierdzisz się w takim czy innym przekonaniu.
Jeśli chodzi o poziomkę do jazdy po mieście to wiem z doświadczenia że powinno to być SWB. Nie za niska, by cię widzieli i nie za długa byś zmieścił się w wąskie uliczki. Kierownica nad lub pod siodłowa, opcjonalnie co komu pasuje. Ja preferuję nad, bo łatwiej obok siebie się prowadzi rower gdy np z kimś się idzie i z klasycznego jestem przyzwyczajony.
-
Cześć,
Pewnie nie napiszę nic nowego, jednakże mając podobnie doświadczenia jak inni forumowicze, utwierdzisz się w takim czy innym przekonaniu.
Jeśli chodzi o poziomkę do jazdy po mieście to wiem z doświadczenia że powinno to być SWB. Nie za niska, by cię widzieli i nie za długa byś zmieścił się w wąskie uliczki. Kierownica nad lub pod siodłowa, opcjonalnie co komu pasuje. Ja preferuję nad, bo łatwiej obok siebie się prowadzi rower gdy np z kimś się idzie i z klasycznego jestem przyzwyczajony.
Dzięki za wszystkie wpisy
Właśnie dzięki Waszym wpisom moja koncepcja ewoluowala od mid-racera poprzez LWB aż po SWB:)
Mam nadzieję przez kolejny weekend popracować nad projektem (w sensie konkrety - rysunek z wymiarami itd)
Teraz poszukuję odpowiedniego amortyzowanego widelca - 20-24" z mocowaniem pod hamulec tarczowy (najchętniej 180 lub 200mm) i pod masę kierującego 100kg :) Przednie koło raczej 20x2,35 ale może być na 24" widelcu. Tylne koło 26x2,35"
Wolałbym na początek bezkolizyjne rozwiązanie koło-nogi pedałujące.
Także powstanie taka moja wersja Cyklotura - tylko bez gięcia belki ramy (spawana)
-
Co do fotela to możesz spróbować zrobić oparcie z takiej taśmy http://allegro.pl/tasma-parciana-nosna-szer-4-cm-8-kolorow-i4176294972.html (http://allegro.pl/tasma-parciana-nosna-szer-4-cm-8-kolorow-i4176294972.html)
Splot taki jak w rozkładanych krzesełkach i leżakach:
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fkolorowanki.joe.pl%2Fkolorowanka%2Flezak-na-dzialke.png&imgrefurl=http%3A%2F%2Fkolorowanki.joe.pl%2Fmalowanki-lezak-na-dzialke%2Cprzedmioty-uzytkowe&h=818&w=675&tbnid=7oqOz44-Y3uMAM%3A&zoom=1&docid=OV_im3K3bcbFtM&ei=t05fU-DpNYyp7AbrtICQAw&tbm=isch&ved=0CL0BEDMoTDBM&iact=rc&uact=3&dur=510&page=3&start=55&ndsp=29 (http://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fkolorowanki.joe.pl%2Fkolorowanka%2Flezak-na-dzialke.png&imgrefurl=http%3A%2F%2Fkolorowanki.joe.pl%2Fmalowanki-lezak-na-dzialke%2Cprzedmioty-uzytkowe&h=818&w=675&tbnid=7oqOz44-Y3uMAM%3A&zoom=1&docid=OV_im3K3bcbFtM&ei=t05fU-DpNYyp7AbrtICQAw&tbm=isch&ved=0CL0BEDMoTDBM&iact=rc&uact=3&dur=510&page=3&start=55&ndsp=29)
-
Jeśli chodzi o poziomkę do jazdy po mieście to wiem z doświadczenia że powinno to być SWB. Nie za niska, by cię widzieli i nie za długa byś zmieścił się w wąskie uliczki. Kierownica nad lub pod siodłowa, opcjonalnie co komu pasuje. Ja preferuję nad, bo łatwiej obok siebie się prowadzi rower gdy np z kimś się idzie i z klasycznego jestem przyzwyczajony.
Ja mam inną opinie. LWB w ruchu ulicznym, nie spisuje się wcale gorzej niż SWB.
W każdą wąską uliczkę się zmieścisz, w końcu projektowano je dla samochodów. Jedyne w czym LWB naprawdę przegrywa, to trudności z przechowywaniem i transportem, ale to już kwestia możliwości jakimi dysponuje użytkownik.
-
Ja mam inną opinie. LWB w ruchu ulicznym, nie spisuje się wcale gorzej niż SWB.
W każdą wąską uliczkę się zmieścisz, w końcu projektowano je dla samochodów. Jedyne w czym LWB naprawdę przegrywa, to trudności z przechowywaniem i transportem, ale to już kwestia możliwości jakimi dysponuje użytkownik.
Pisząc o zaletach SWB i Wadach LWB pisałem o swoich odczuciach i doświadczeniach związanych z nimi. Napisałem o nich bo chciałem podzielić się swoim doświadczeniem uznając że może być komuś one pomocne. Mogę być już tylko zadowolony, gdy ktoś z tego skorzysta. Zaś jeżeli Ty miałeś inne spostrzeżenia i i nie uważasz ich za wady, to na pewno przemawia to za korzyścią dla LWB.
Nie chcę tu i teraz wchodzić polemikę wyższości LWB nad SWB tudzież odwrotnie. Każdy ma swoje związane z tym doświadczenia. Na pewno gdzieś na forum znajduje się takie zestawienie.
-
Halo halo yotomeczek jak tam są jakieś postępy w projekcie? ;)
-
Halo halo yotomeczek jak tam są jakieś postępy w projekcie? ;)
A niestety projekt zawieszony - chwilowo (mam nadzieję :) ) jestem bezrobotny.
Na razie jestem skazany na czołg-dawcę i on mi służy jako odstresowywach. A jeździ jak na czołg przystało cięęężko :)
Trochę go ulepszę i będzie jakby co lepszą bazą na poziomkę :)