forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Imprezy => Wątek zaczęty przez: świeżak w Marca 24, 2014, 09:03:41 pm
-
Mam taką cichą nadzieję ,że może uda się zralizować jakieś spotkanie poziomych w Bydgoszczy np. któryś weekend kwietnia . Sa jacys zainteresowani?
-
Oczywiście, że sa, tylko gdzie i jak?
Zresztą ja pojawiam się praktycznie regularnie na Myślęcinku w niedzielę ;)
-
hm... no jednak są ...więc wszystko jest do dogadania się np. trasa bydgoszcz - Toruń albo Chełmno.
-
więc jednak poziomi w kujawsko -pomorskim to strasznie deficytowy towar.
-
ja dopiero teraz zauwazylem, ja moge byc i kolega
-
a w ten weekend jest możliwość spotkania poziomych w Bydgoszczy?
-
powiem tak, fajnie by było nie wiem jak inni bo
Jestem ja - SWB USS
Ty - SWB ASS
Storm - SWB ASS
Budyniak - SWB U bar
Joseph - SWB USS
Znajomy, ale nie mam numeru do niego - LWB ASS
fajnie by było myknąć taką ekipą, pewnie byłoby spore zainteresowanie rowerkami :)
Rozmawiałem z Budyniakiem przed chwilą, termin 3 maja byłby odpowiedni, Trasa Koronowo bądź Chełmno, osobiście polecam Chełmno bo ładniejsze, wycieczka na "cały dzień
-
Jestem ZA, a nawet przeciw. ;]
W Chełmnie byłem, nic ciekawego za to wielki podjazd na którego końcu człowiek ma kompletnie dość. I jeszcze z powrotem do Bydgoszczy trafił mi się ciężki wmordewind, brrr...
Proponuję Czerski albo Tucholę, albo Chojnice i Charzykowy.
Wyjazd z Myślęcinka, proponuję 3 maja punkt 11:00. Kto za? ;)
-
podane przez Ciebie miejscowości to małe wsie podobne do nakła czy szubina, one wręcz wyglądają identycznie,a do tego dystans jest za długi, nie każdy kręci po 160km jak Ty :)
-
Fajnie gdybyście zaczynali w Myślu to mógłbym moją kozą podjechać i przywitać nieznanych i znanych bikerów (rodzinka się rozrosła), obejrzeć Wasz sprzęcior ;). Mój obecny rower pionowy nadaje się co najwyżej na przejażdżkę do sklepu po bułki i na rajdy nie dołączę.
-
Jeśli chodzi o Chełmno... ja podjeżdżałem tędy:
http://goo.gl/maps/P6SqE
http://goo.gl/maps/ywRqz
http://goo.gl/maps/LdroZ
http://goo.gl/maps/AFwjB
Zwłaszcza ostatnie ujęcie jest bardzo miłe dla oka... :P
Ale ok, Chełmno wchodzi w rachubę, chętnie zobaczę jak ciągniecie swoje rowery pod górkę ;)
Ewentualnie można by skoczyć jeszcze do Torunia, czy gdzie tam.
Nie będę ukrywał też, że jakby co to ja mam chęć nadal na Czersk czy Chojnice ;) I wiem, że to daleko, ale zbliża się sezon maratonów i brevetów i warto poćwiczyć ;) (czyt: motywuję Was i zachęcam ;) ]
-
Danielasty ,skoro Storm kręci takie dystanse to raczej stawiać go za wzór... Wolałbym ,aby to nie był Myślęcinek,ponieważ jestem z Nakła i muszę podjechać samochodem ,ewntualnie pociągiem ,więc bliżej centrum. Oby tylko pogoda dopisała ,bo podobno ma byc kiepsko ,a to mało zachęcające do dalekiej wyprawy.
-
@Świeżak - ale z Nakla do Myślę masz 11-12 km? Więc gdybyśmy pchali się na północ to możemy wskoczyć po drodze ;)
Aha, chciałbym jeszcze przypomnieć, że w drodze powrotnej z Chełmna, jadąc dolną stroną, jest taki podjazd, który bije nawet ten w Chełmnie. Taki, który ja pokonywałem na swoim SWB metodą zygzakowania... Ale ok, jak jesteście TWARDZI to na pewno damy radę ;)
BTW: ktoś się wybiera na maraton do Kościerzyny, na Kaszebe Rundę? ;)
-
wiesz co? z Twoim nastawieniem na wspólną jazdę, to ja podziekuję, Tobie nic nie pasuje, niestety ale kuj-pom to są górki, i tak pozostanie, cześć, odechciało mi się jazdy
-
Ale z Nakła n\ Not. do centrum Bydgoszczy jest 30 km,a jeszcze do Myslęcinka....Storm jak robisz sobie wypady krajoznawcze to zapraszam do opoziomkowania Nakła ,miasto mało przebojowe ,ale trasa ładna tzn. ta przez Potulice ,ewentualnie wracać trasą przez Tur.
( możesz zabrać Danielastego) Na kaszebe pragnąłbym ,ale zasłaba jeszcze kondycja.
-
to że mazowiecke jest płaskie jak stół i przywykłeś do jeżdżenia min 30km/h na długich trasach to nie znaczy że w kuj-pom będzie działać tak samo .... Gdzie nie pojedziesz będą górki na północ są górki, do tucholi nawet są interwały bez pobocza, do koronowa jest pod górkę, do chełmna jest pod górkę i z górki i pod górkę, na zamek bierzgłowski - gdzie byś nie jechał masz do podjechania 2 górki a miejscówa ładna, Golub dobrzyń - 3 podjazdy do pałacu większa niż chełmno, droga z golubia do grudziądza przez radzyn chełmiński ( kolejny zamek ) górki i z górki, przed grudządzem 1,5km zjazd a potem 2 razy dłuższy podjazd, w grudziądzu górki większe niż ma bdg w centrum, powrót z grudziądza przez świecie - interwały. Mieszkasz tu pare miesięcy a juz Ci górki nie pasują, przecież cały czas do tucholi nie będziesz jeździć, przyzwyczaić się się musisz. My kuj-pomorscy, jadąc 100km + jedziemy zawsze max 25km/h ze względu właśnie na te górki taka już nasza natura i tak tu się jeździ
-
Zawsze można na południe ,bardziej płasko.....
-
mozna zaliczyć inowrocław - tężnie, droga całkiem ładna jechać cały czas na południe, z ino wrócić tą samą drogą, w nowej wsi wielkiej odbić na prawo, na solec kujawski i wrócić do bdg, trasa lasami, w miarę płaska i asfaltowa by był około 100km
-
proponuje coś takiego na jutro
http://www.bikemap.net/pl/route/2582637-poziomo/?newly_saved=true#gsc.tab=0 (http://www.bikemap.net/pl/route/2582637-poziomo/?newly_saved=true#gsc.tab=0)
120km, teren w miare miare, można pojechać w sdrugą stronę pierw przez solec, trasa z nowej wsi wielkiej do solca jest jeszcze do obgadania, budiniak podobno znalazł tam asfalt przez całą droge
-
@Danielasty - co ci chodzi i po co takie fochy?
Bom napisał, że przypomniałem sobie, że jest jeszcze jedna górka po drodze z Chełmna do Bydgoszczy? To dlatego tak się zdenerwowałeś? Ale właściwie po co te nerwy? Bo napisałem, że chcę zobaczyć na tej górce Was, Twardzieli? Czy to Ciebie aż tak mocno uraziło? Ale w czym, bo nie rozumiem? Bo jak dla mnie to nic innego jak MOTYWOWANIE Was do wspólnego wysiłku :) Na to się obraziłeś?
A tak w ogóle to rozpoznajesz smileye, prawda? Takie coś: ";)"?
@Danielasty - będzie działać tak samo bo regularny trening czyni mistrza :) Moje prędkości cały czas rosną i już w tej chwili mam przelotowe nierozgrzane powyżej 30 km/h. A rozgrzany na trasie dociągam bezproblemowo do 33-35 km/h. Więc mój plan treningowy się sprawdza.
@Świeżak za słaba kondycja? Ale jaki problem ją zrobić w 3 tygodnie? Rok temu na koniec maja, kompletnie nieprzygotowany skoczyłem na Kaszebe 225km i dałem radę. A miesiąc później (!!!) bezproblemowo zaliczyłem brevet 300km. Skoro ja dałem radę, to Ty nie dasz? Masz 3 tygodnie na treningi.
-
nie każdy ma czas i chęci na jazdy, np Ty płaszczysz tyłek w biurze to sobie możesz, ja np mam prace fizyczną gdzie do i z pracy to dla mnie max, bo krótko mówiąc jestem wyje&any bo 8 godzinach pracy, jak nie pracowałem to na cruzie nie było problemem utrzymac nawet 38km/h na prostej czy przejechać sobie 200 czy 300km bez jakiś tam bólów czego kolwiek, czasy sie zmieniają i tyle :) nie jestem obrażony za co powiedziałeś, tylko że od razu piszesz negatywanie, "bo w chełmnie jest górka " - to znaczy że już tam nigdy nie pojedziesz? to może pochwal się interwałami między koronowem a tucholą o których tak nie mówisz, a jednak tam są :)
-
zaproponowałem trasę , w miare płaską, dobrą dla wszystkich, świerzak może przyjechać na rowerze bądź autem, byduniak dołaczy się albo odłączy w solcu, a Ty masz ładne widoki, ale zaraz pewnie powiesz, że inowrocław to dziura w solcu już byłeś, i może jednak Tuchola, wiesz, jazda grupowa, to nie upieranie się na trasach tam gdzie Ty jesteś dobry, tylko brac pod uwagę wszystkich uczestników - ktoś musi zrezygnować aby drugi mógł coś zyskać :)
-
hm...ma byc impreza integracyjna ,a tu takie zamiesznie....
-
A tak na marginesie robicie sobie wypady np. rower do pociągu i bieszczady, mazury itd.?
-
@Świeżak - jakoś na razie zwiedzam okolice Bydgoszczy, ale onegdaj owe Pomorze się przeleciało.
W sumie chętnie bym objechał Mazury rowerem, więc jakbyś był chętny to pisz ;)
-
to wtedy inowrocław? 3 maj już jutro, jak chcemy gdzieś jechać
-
hm...a może jeszcze być Żnin,mi to najbardziej pasuje ,ale nie nalegam.
-
jak możesz wyznacz trase, możesz nawet napisać :)
-
Jako iż sytuacja jakby się nie za bardzo wyklarowała, razem z Danielastym uzgodniliśmy telefonicznie iż spotykamy się o 11:00 w tym miejscu:
http://goo.gl/maps/rrT3P
Czyli na Starym Rynku w Bydgoszczy i stamtąd ruszamy dalej. Dalej - to się jeszcze zobaczy jak komu będzie pasowało.
@Świeżak - gdybyś miał przyjechać samochodem i rower w nim przywieźć - wtedy możesz od razu lecieć na Myślęcinek, bo tam będzie Ci łatwiej zostawić blachę i dalej możemy polecieć już rowerami.
-
no fajnie ,że się dogadaliście i osiągneliście consensus. Mnie natomiast zaskoczył niespodziewny wyjazd jutro i muszę sie wycofać.Przepraszam,że dopiero teraz piszę ,ale byłem bardzo zajęty i dopiero teraz mogłem spocząć do neta.Mam nadzieję,że będziecie zadowoleni z poziomej wyprawy i się nie posprzeczacie.
-
Jak pech to pech. Danielastemu przerzutka wskoczyła w szprychy i na spotkanie nie dotarł.
Za to ja wjechałem na uliczkę prowadzącą na Stary Rynek, słyszę z oddali jakieś śpiewy, zajeżdżam dalej, paczę, a tam.... msza. Szczena mi opadła w dół i rakiem się wycofałem. To żeśmy wybrali idealne miejsce na spotkanie :]
@Danielasty - hak powinien się dać naprostować, ale ramię to nie wiem... Teoretycznie możesz próbować. ja kiedyś prostowałem u siebie hak i jeszcze potem jeździł jako tako.
-
To dzisiejszy dzień obfity w niespodzianki.......
proponuję spotkać sie jutro na trasie miedzy byd. a Nakłem, a na miejscu dogadać jakąś trasę.
-
A co do godziny ,np wyjazd o godz. 10-tej .odnajdziemy się gdzieś na trasie. tzn trasa przez potulice.
-
@Świeżak - proponuję wyjazd o 11:00 i pewnie koło 11:40-12:00 spotkamy się gdzieś pośrodku, pasuje? ;)
-
Spoko...