forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Galerie => Wątek zaczęty przez: adam91 w Września 20, 2013, 05:04:38 pm
-
Witam ponownie, miałem nadzieję że nie aż tak szybko ale jakoś tak wyszło. Tradycyjnie odzywam się tylko jak mam nowy rower do pokazania i mimo iż poprzedni rower zrobiłem niecałe 2 miesiące temu mam już nowy. Poprzedni miał kilka wad które mnie denerwowały i przeszkadzały czerpać z jazdy przyjemność. Jako że od dłuższego czasu chciałem sobie zrobić LWB to nadarzyła się doskonała okazja. I oto efekt mojej pracy: https://plus.google.com/u/0/photos/108646135441673046148/albums/5925374325474032609?authkey=CKa22YjGiobqngE Jeździ się nim całkiem inaczej, znacznie przyjemniej :) Rower robiony bez większych wstępnych planów ale dobrze wyszło. Całość spawana tanią spawarką elektrodową. Długość: 287 cm. Ale jest zwrotniejszy niż się spodziewałem. Prawie cały osprzęt jest z poprzedniego roweru, materiał na ramę był gdzieś w obejściu więc koszt przeróbki to aż 60 zł. Taniej już nie umiem :) Ogólnie jestem bardzo zadowolony, jak na razie na nim mi się najlepiej jeździ.
-
ładnie się prezentuje....
-
Ładny i wszystko na swoim miejscu prócz łańcucha, prościej się nie dało? Na pierwszej próbie nie było odczuwalnych problemów z napędem?
Mam ogromny sentyment do LWB, są wygodne i dają duże poczucie bezpieczeństwa - dalekich tras życzę.:)
-
Prościej sie nie dało. Łańcuch z dolnej rolki nie spada więc problemu nie widzę. Raz mi tylko spadł, ale testowałem wytrzymałość ramy na pobliskiej górze... Podczas normalnej jazdy nigdy, a czasem nim nieźle rzucało na boki. Nie widzę powodu by cokolwiek zmieniać. Najwyżej jakąś osłonę na łańcuch żeby nogawkami spodni nie dotykać łańcucha. Ale jakoś nie mam pomysłu na realizację, bo łańcucha w rurkach już prowadzić nie chcę.
-
Konkretna konstrukcja. Doświadczenie robi swoje :). Życze przyjemności z jazdy.
-
Świetnie się prezentuje :) Wpadaj nim na niedzielną masę krytyczną w Kielcach:) Będzie mi raźniej:)
-
Na moje oko zbyt mało sztywny. Ten profil narażony jest na skręcanie.
-
Wziąłem profil jaki miałem. Jak na razie sprawuje się dobrze i jakoś o niego się nie boję. No i nawet z założenia to nie jest rower na lata. W przyszłym roku znając życie będzie kolejny :) Do tej pory bardziej sprawdzałem co będzie dla mnie najwygodniejsze i wiem w jakim kierunku iść.
qniu: Miałem zamiar iść na masę krytyczną. Ale myślałem że będę sam a tu taka niespodzianka :) Wreszcie zobaczę inną poziomkę niż swoją własną :D
-
Start spod dawnego hotelu Łysogóry, godz.12. Pokażemy jak się jeździ na poziomie ;)
-
Podaj mi proszę parametry tego profilu :) Planuję zbudować trajka, jednakże nie wiem jak "nisko" mogę zejść z wagą- która jest ściśle związana z profilami :P Tak swoją drogą, gdzie go zdobyłeś(profil) i za ile? ???
-
Mną się nie sugeruj. Profil wziąłem jaki był, były przeznaczone na płot ale ten akurat został. Grubość ścianki to 3,5 mm. Z ciekawości dzisiaj zważyłem rower i się mocno zdziwiłem. Waży 28 kg (z zestawem narzędzi na trasę). Zdziwienie było spowodowane jakością jazdy, jak na razie to mój najlepszy poziom i jeździ się bosko, sama przyjemność. Nie to co poprzedni. Więc parametry moich profili są niemiarodajne. Kupowane w Centrostalu, nie wiem za ile. Zapytaj bardziej doświadczonych użytkowników jaki materiał kupić bo ja nigdy zbytnio wagą się nie przejmowałem.
-
Grubość ścianki to 3,5 mm.
To powinno rozwiać wszelkie wątpliwości co do wytrzymałości.
-
28 kg?! No to mnie rozwaliłeś na łopatki. Obstawiałem ok 15-18 kg, wygląda niesamowicie lekko :P
-
Też byłem zaskoczony wagą. Każdy poprzedni był lżejszy o co najmniej 7 kg a jednak tym najlepiej się jeździ. Tej wagi nawet nie czuć w czasie jazdy.
-
Widać należysz do osób którym bardziej pasuje niski suport i bardziej siedząca pozycja na foteliku. Gratuluję kolejnej poziomki :)
-
Dzięki Yin :)
Wczoraj podczas jazdy rozwalił mi się suport (prowizorka nie wytrzymała, ale już poprawione i zrobione porządnie) i dobrze że z kolegą byłem bo mnie odholował... Ale to musiało żałośnie wyglądać... No ale mniejsza z tym. Jakbym był sam to nawet nie mógłbym zadzwonić po kogoś do domu bo rower i tak by się nigdzie nie zmieścił (przyczepki do samochodu nie mamy). Więc czekałby mnie kilkugodzinny spacer do domu. No i doskwiera brak amortyzacji z tyłu. Coś czuję że powstanie niebawem kolejny rower. Tym razem chciałbym zmajstrować flevobike. Ma ktoś z tym typem roweru jakieś doświadczenie którym by się chciał ze mną podzielić?