forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: wojtek999112 w Lutego 10, 2013, 12:05:31 pm
-
Mam takie pytanie. Czy była by możliwość zrobienia w traice całej przedniej osi skrętnej ? Osobiście jeszcze nie widziałem takiej toteż się zastanawiam. A miało by to wyglądać mniej więcej tak http://img855.imageshack.us/img855/2104/trike.png tam gdzie rama się przecina z osią wspawać główkę (jak jest np. w SWB) a do osi przyspawać sztycę z widełek. Całą oś zakładało by się jak widełki a koła były by na stałe.
-
Hej,
Jasne ze tak!
System ten ma swoje wady : spora dźwignia która reaguje na nierówności "wyrywając" kierownice z dłoni, brak możliwości kompensacji ackermana i większe zużycie opon na zakrętach, możliwe większe zużycie łożysk.
Ale ma też zalety: prostota konstrukcji, łatwość wykonania, możliwość wprowadzenia negatywnego kąta pochylenia tej zwrotnicy co skutkuje porządanym pochylaniem na zakrętach - system w działaniu : zapraszam na wątek N55 w techno:) Oraz w necie konstrukcje Chris'a Luxemburga : http://www.youtube.com/watch?list=PLE72E543D0D6B2911&v=NE60Z6_P9To&feature=player_detailpage (http://www.youtube.com/watch?list=PLE72E543D0D6B2911&v=NE60Z6_P9To&feature=player_detailpage)
-
Dzięki Bryxon :) A jak oceniasz ogólnie tą swoją konstrukcję ? da się w ogóle jeździć są jakieś większe kłopoty czy w miarę w porządku ?
-
Byłem mocno sceptyczny na początku gdy odkryłem że pomimo podobieństwa konstrukcji i wymiarów do pojazdu Chris'a moja nie centruje się w neutralnym położeniu. Mam inne rozłożenia mas czy geometrię i niestety każde pochylenie "bez rąk" powoduje skręto-pochylenie. Mimo to jazda bez rąk jest możliwa ale wymaga sporego balansu i pogodzić się trzeba z "myszkowaniem" kolumny skrętnej i jazdą zygzakiem (próbowalem na płytkim śniegu - wkrótce udostępnie sporo filmów, w tym tę próbę)
Poza tym najechanie na dziurę czy podjazd pod krawężnik wywołuje szarpnięcie i lekkie pochylenie + skręt ale rower jest super stabilny więc trzeba po prostu zachować nieco odstępu od krawężnika przy zaliczniu studzienek.
Troszkę mam problem z szerokością bo nie mieszczę się w standardowych drzwiach (5-8 cm za dużo) - tych piwnicznych i takich które stanowią część bramy na podwórko - zostaje tylko opcja podniesienia i przenoszenia na masymalnej skreconej kolumnie lekko bokiem.
Ogólnie jeździć sie da jak najbardziej - jest nawet całkiem fajnie - nie rozwijam natomiast takich prędkości (jeszcze) żeby pochylenie faktycznie dawało mi widoczną przewagę w prędkości - natomiast gdy chciałem pojeździć tak samo Scorpionem żony to od razu czulem jak mnie wyrzuca i unosi niebeziecznie wewnętrzne koło - więc coś w tym jest dużo daje chyba z trudnością wywalczony camber (pochylenie dośrodkowe) kół.
Na razie jeżdżę tylko po śliskim i śnieżnym głównie z uwagi na świetną zabawę - zobaczę już niedługo jak łożyska, kolumna i opony zachowają się przy obciązeniach na maksymalnym tarciu podłoża:)
Acha i jeszcze jedno: bardzo fajnie rower się prowadzi idąc - trzymam rękę na górze siedziska i każde pochylenie go powoduje łagodny skręt tam gdzie chce - super wygodne!
-
Hyym to może po wyćwiczeniu dało by się kierować po prostu tylko balansem ciała ? (oczywiście na równej drodze) Na razie muszę skończyć mojego cruza a traiką zajmę się gdzieś dopiero koło Wakacji. Będę musiał nazbierać informację zarówno na temat jednego jak i drugiego jej rodzaju. Na razie przekonuje mnie ta ze skrętną całą osią. Jest prostsza a i łatwiej ją będzie w razie transportu złożyć.
A i czekam na Twoje filmiki i uwagi dotyczące jazdy po gołym asfalcie :)
-
Balans ciałem - niestety uciekł mi dźwięk podczas edycji.. najpierw w lewo, a potem w prawo - widoczne myszkowanie. Reszta filmów w temacie N55.
http://youtu.be/R4Df0TQTXd4 (http://youtu.be/R4Df0TQTXd4)
-
Dzięki ;)
-
A co sądzicie o czymś takim ? (rysunek robiony w paincie ale myślę, że coś z grubsza widać) Ogólnie chodzi mi o taki sposób amortyzacji przodu I podobną geometrię http://imageshack.us/photo/my-images/266/trike2.png/
(oczywiście zapomniałem dodać linka... )