forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: Petros w Stycznia 12, 2013, 01:20:40 pm
-
Jak pisałem, przedstawiając się (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1890.0), planuję w tym roku zaprojektowanie i budowę roweru. Żeby nie było za łatwo, to poziomego i trójkołowego, a może i cztero? I nadającego się do zastosowań praktycznych.
Założenia są następujące:
1. Prosta i tania konstrukcja - zresztą jako nowicjusz innej nie zrealizuję :D
2. Materiały proste i łatwo dostępne, a za to myśl techniczna zaawansowana.
3. Łatwo naprawialny bez specjalistycznego zaplecza.
4. W wersji podstawowej - do przewozu jednej osoby (ok. 100 kG, umiarkowana sprawność fizyczna) + 50 kg ładunku na odległość do 100 km dziennie po typowych polskich drogach. Czyli biorę worek zboża i jadę z nim na targ do miasteczka, żeby jeszcze zdążyć na kolację do domu.
5. W wersji wspomaganej (elektryka, spalinowy albo hybryda), to samo, ale 100 kilo ładunku.
6. W wersji kamperowej, do przewozu jednej osoby, psa ok. 40 kg i wyposażenia kempingowego, z możliwością spania w środku (rozkładany fotel).
7. Docelowo plany i cała wiedza zostaną opublikowane na Creative Commons oczywiście.
Oczywiście najchętniej bym zaczął od jakiejś istniejącej konstrukcji, ale na forum nie znalazłem nic, co mogłoby się nadać. W związku z tym, będę wdzięczny za sugestie i wszelką pomoc.
-
na forum nie znalazłem nic, co mogłoby się nadać.
Zerkałeś tu: https://picasaweb.google.com/113663826549422725409 ?
Poszukaj tez w google pod frazami camping bike /trike i cargo bike /trike.
Imho najprościej i najtaniej wymagania jakie opisałeś spełni zestaw rower + odpowiednia przyczepka.
-
Najtaniej jest zrobić rower na 2 kołach. Do trajki potrzebny jest dżig bo nie pospawasz dobrze wszystkich kątów + jedno dodatkowe koło (trzecie) i 3 hamulce.
-
Po kolei:
1. Moja intuicja że trike, zgadza się co najmniej z jedną grupą doświadczonych użytkowników (http://www.bentrideronline.com/messageboard/showthread.php?t=50183) "Never underestimate the importance of a handy campsite seat!"
2. Najbliżej do mojego wyobrażenia jest www.bikecommutenews.com/2012/08/ups-testing-new-cargo-cruiser-electric.html - tylko w bardzo lekkiej i zmniejszonej wersji.
3. Komplikacja rozkładanej przyczepki campingowej o nośności 100 kG - hmm...
OK, moje myślenie idzie w kierunku takim:
- Płaska podłoga w postaci kratownicy przestrzennej lub płaskiej skrzynki (najchętniej drewnianej).
- Do podłogi mocowane na wahaczach koła tylne, w wersji elektrycznej z wplecionymi bliźniaczymi silnikami.
- Napęd pedałowy na koło przednie (także amortyzowane).
- Osłona/dach z recyklowanych bannerów reklamowych, napiętych na pałąkach.
- Power pack z recyklowanych ogniw z baterii do lapków (właśnie ogarniam produkcję, jakby ktoś potrzebował :-)) plus inteligentna elektronika do tegoż.
- Siedzenie składane na trzy części, o tak: /\_ z kilku warstw karimaty na podłożu sklejkowym. Łączna długość wystarczy, żeby po rozłożeniu spać na tym.
- Jak mi sypnie kasą, to solar roof - dach wylepiony fotowoltaiką, żeby zwiększyć autonomię.
-
Według mnie to najprostszy, bez zaawansowanych narzędzi można go zrobić
http://www.youtube.com/watch?v=SMjJTWjRNug
-
O, i to jest genialny punkt wyjścia! Konstrukcja taczanki! Dzięki!
-
(http://lightfootcycles.com/wp-content/uploads/2011/10/transporter_cargo_tricycle1.jpg)
(http://www.velo-city.org/cargo-cycles/rhoades-car-4w2plf-g.jpg)
(http://atomiczombie.files.wordpress.com/2011/12/dusan2.jpg)
(http://velo-city.org/recumbents/karstilo.net-hpv-fahrzeuge-flevo-flevo_242_jul06.web.jpg)
(http://media.treehugger.com/assets/images/2011/10/The20Van20quad.jpg)
-
Śliczne to wszystko, ale pyton wymiata. :-)
Dzisiaj w nocy przyśniło mi się proste zawieszenie niezależne dla tylnych kół - tylko jakieś tanie amortyzatory pracujące na ściskanie i jazda. Zresztą to dopiero jak będzie elektryka - wcześniej może być skręcone na bloczku gumowym.
Przeguby są dla mnie wyzwaniem - mój mózg jeszcze się nie nauczył takiego myślenia przestrzennego.
Pytanie mam - przy podanych założeniach, jakie koła powinienem zaplanować? Z serwisowego punktu widzenia, jednakowe. Ale jaka średnica?
-
U nas 26" jest najbardziej popularne, ale im mniejsze koła tym całość bardziej kompaktowa i koła odporniejsze ( sztywniejsze).
-
Najprostszy trajk ciągnijcie sobie z tej stronki 1987r nr 5 jaki czad, jaki prosty a jaka amortyzacja, musi być ful wypas konstrukcje można ciekawie unowocześnić
http://konstantin.in/category/modelist-konstruktor/next/4
-
A tak kląłem w dzieciństwie przymusową naukę rosyjskiego. :-)
-
U nas 26" jest najbardziej popularne, ale im mniejsze koła tym całość bardziej kompaktowa i koła odporniejsze ( sztywniejsze).
W rozmiarze 24" można znaleść najwytrzymalsze obręcze, co przy rowerze transportowym ma duże znaczenie. Z drugiej jednak strony większe koło, to większe ramie siły działającej na oś i łożyska.
-
Tutaj świetny trice
http://www.google.com/imgres?imgurl=http://www.wisil.recumbents.com/wisil/racing2009/northbrook-kenosha/glatch/TrikeTiltMech.jpg&imgrefurl=http://www.bentrideronline.com/messageboard/showthread.php%3Ft%3D56105&usg=__fe6ufF6v7wbs8P3BeTX9TbsggcE=&h=532&w=800&sz=149&hl=pl&start=66&sig2=tcWZDDKAOUGxAJ9EGkpo-w&zoom=1&tbnid=0trGpt_CZmKs3M:&tbnh=95&tbnw=143&ei=-j0MUY3pE4TmtQaizoGwCA&prev=/search%3Fq%3Dtrice%2Brecumbent%26start%3D60%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26ie%3DUTF-8%26tbm%3Disch&itbs=1
bardzo szybki pochylanie . Jak by jeszcze dorobić amortyzacje i przód przerobić na MBB lub Pyton . Poważnie się nad ta koncepcją zastanawiam
-
W skrócie: http://www.bentrideronline.com/messageboard/showthread.php?t=56105
Ładny, ale pod transport cięższych rzeczy - wątpię.
-
Czy ja dobrze rozumuję, że tak jak na zdjęciu http://i.imgur.com/9dvZiz2.png wystarczy wywalić siodełko, oderżnąć resztę ramy i cały trójkąt tylny zamontować jako napęd z przodu? Wystarczy przedłużyć mocowanie do przegubu...
-
A ja proponuje mochetowski velocar lub inny stary samochodzik na pedały. Velocar to miej więcej 1920-1940. 4 koła, obudowana konstrukcja, jakiś tam bagażnik z tyłu. Jak się zrobi drewniane poszycie i dobrze to wypoleruje wypoleruje ... ;-) Na forum jest filmik jak ktoś współcześnie budował replikę (żółtą na kółkach z rowerku dziecięcego bmx) takiego mocheta. A jak chcesz użytkowego, to klasyczną towarówkę z wózkiem 2 kołowym z przodu i tyłem z zwykłego pionowego roweru. Przy 50kg ładunku i to jeszcze dużego gabarytowo, to lepsza aerodynamika poziomki jest pomijalna, wręcz kpina.
-
A tak konkretnie to w którą strone bedziesz sie wlókł ? :) Napisz coś wiecej o tym planie samowystarczalność.
A ode mnie to masz takie pomysły:
- http://www.flickr.com/photos/janbeeldrijk/3530806639/in/pool-3wheels%7Cjanbeeldrijk
- http://www.outsideconnection.com/gallant/hpv/mred/tn/P1010002.JPG
Nie wiem jakie masz doswiadczenie z rowerami ale Pamiętaj że czy ze wspomaganiem czy bez niego Waga ma znaczeni: w górach, w razie awarii, w całej konstrukcji która musi miec od pewnego ciezaru juz na prawde porzadne hamulce, piasty itd. nawet tak prozaiczna sprawa jak złapanie gumy, wymaga przy duzej masie napompowania dętki do dość sporego cisnienia, zeby nie stawiala oporów i nie szumiała nie potrzebnie.
-
@Neverhood
Nie chodzi mi o aerodynamikę. Całość ma ewoluować w stronę elektryczno/pedałowego mikrokampera dla mnie i psa. Z analizy wyszło mi, ze najlepszy jest układ właśnie a'la pyton, z tym, że zamiast skrzyni, rozsuwana teleskopowo platforma do spania (siedzisko składane do przodu). Ładunek: ja, pies i bagaże. Całość ma być rozwijalna, z możliwością modyfikacji. Mam parę odjechanych pomysłów, ale nie będę na razie pisał, żeby nie wyjść na świra. Prototypy wszystko zweryfikują.
@mareksiudak
Na razie plan jest ruszyć w drogę. :-) Założenie jest takie, że (po tegorocznej próbie na razie klasycznymi środkami - https://freelab.org.pl/profile/greexit/?tab=profile) planuję sobie jeździć pomiędzy różnymi społecznościami alternatywnymi, pracować za wyżywienie i nocleg, a dodatkowo robić reportaże o nich i puszczać w sieć. Dlatego FreeMobil (już się nazwy dorobił) będzie dość napakowany elektroniką i zasadniczo będzie mi służył jako ruchoma wystawa różnych technologii (patrz wyżej o odjechanych pomysłach).
edit: Pamiętam o masie, hamulcach, piastach i dętkach. Ponieważ na razie i tak nie mam pieniędzy, będę ulepszał w miarę rozwoju.
-
Pomysł odjechany, trzymam kciuki !!!
Jeszcze mi sie przypomniało, ze ludzie z Atomic Zombie walczyli kiedys z jakims rowerowym camperem:
http://atomiczombie.wordpress.com/2009/04/05/arcturus-campercycle-project-2/
plus minimalistyczna wersja trike z przednim napedem i tylnym kolem skretnym zabudowany (sidewinder):
http://1.bp.blogspot.com/_VrAd2h7-LTc/S_8E6-okpQI/AAAAAAAAAE8/vB5V5vKVg84/s1600/Custom+recumbent+fairing+with+bubble+pic+2.bmp
Powodzenia !
-
No, ten Atomic (zarzucili najwyraźniej) to jest coś podobnego, z tym, że ja chcę coś mniejszego.
Rozwiązania, które chcę przetestować, to:
1. Konstrukcja z prostokątnych profili aluminiowych łączonych obejmami (możliwość demontażu w warunkach polowych) lub optymalnie wiązanych linką nierozciągliwą na przekładkach antypoślizgowych.
2. Rama platformy rozsuwana (do tyłu) teleskopowo, z odchylaną podpórką. Pożyteczna na postoju (do spania) lub do przewożenia lekkich a obszernych ładunków. Szerokość między kołami 1-1,2 m, długość od 1,5 do 2,5 m
3. Amortyzacja centralna (podobnie jak w Pytonie), ale (ze względy na potrzebę płaskiej podłogi) wahacz pracuje w dół, naciągając (via linka stalowa i wałek) dłuugą sprężynę ukrytą pod podłogą.
4. Koła zawieszone na wahaczach ramowych, amortyzowane typowymi amortyzatorami z górali, pracującymi na ściskanie.
5. Napęd elektryczny: Solar roof (mam panel 230W/24V), 4 akumulatory 12V/80Ah, dwa silniki 48V/500W wplecione w koła tylne. Moc ograniczona do poziomu legalnego oprogramowaniem kontrolera.
Największy problem mam z brakiem wizualizacji (nie mam jak skorzystać z żadnego CADa ani sketchupa) i z zaprojektowaniem przegubu skrętnego. Potrzebowałbym też porady co do dobrania wielkości profili. Na razie założyłem 40*80*4.
Ogólnie - wszelkie rady, jak to zrobić lepiej, są mile widziane. Podstawowy wymóg jest taki, żebym narzędziami zabranymi ze sobą mógł zbudować klona (z czegoś żyć trzeba) :-)
-
Podrzucam parę pomysłów: http://velo-city.org/touring-trailers/index.html
-
Śnieg nas zasypał na pół metra (wczoraj do domu wracaliśmy monster truckiem, do poniedziałku już tylko skuter śniegowy), więc postanowiłem zwizualizować FreeMobila. A że pod linuchem Sketchup nie chodzi, to sięgnąłem do metod tradycyjnych. Oto efekty:
http://imgur.com/a/RF6y2
(http://i.imgur.com/zqUD2IXh.jpg)
-
To jest jakiś odlot. Chcesz móc wykonywać takie pojazdy w warunkach spartańskich. A tu mowa o aluminium, widzę na projekcie wygięte profile. I jeszcze na tym zarobić na życie. Odlot.
Zamiast skomplikowanego zawieszenia zawsze można dać grube opony (balonowe rowery :D).
-
Teraz dopiero zauważyłem, co świętowanie wyjazdu Brandona i edytor opisów w Imgurze zrobiły wspólnie z moimi uwagami. Przepraszam.
Specyfikacja i uwagi są już ładnie czytelne na http://imgur.com/a/RF6y2 (http://imgur.com/a/RF6y2), a tu wersja tekstowa:
Opis ogólny
Trójkołowiec pedałowo-elektryczny.
Uniwersalny transporterek dla ekoosadników, z opcją rozwinięcia w mikrokamper.
Konstrukcja zainspirowana/oparta na ukraińskim (http://hpv.com.ua (http://hpv.com.ua)) Pytonie-2 (http://bit.ly/Pyton-2), którego szkic widać na monitorze na zdjęciach.
Pokazany model jest w skali 1:5.
Rzeczywiste rozmiary:
- Szerokość: 1,2 m (można zmniejszyć do 90 cm, co czyni z niego rower w rozumieniu Kodeksu Drogowego)
- Długość: 2,4 m (opcjonalna wysuwana z tyłu część ramy zwiększa ją do 3,4 m)
- Koła: 24" wzmocnione koła MTB
Konstrukcja ramy głównej:
- Podstawowa - spawane profile stalowe
- Zaawansowana - prostokątne profile duraluminiowe, wiązane (podkładki przeciwślizgowe) i mocowane obejmami śrubowymi.
- Ekstremalna/frikowa - drewno/bambus klejone i wiązane.
Uwagi do zdjęcia "Widok ogólny"
Czego nie ma na zdjęciu:
- Wplatanych w tylne koła silników 2 * 500 W 48V DC.
- Dodatkowej sekcji ramy wysuwanej do tyłu, przedłużającej platformę z 1,2 do 2,2 m.
- Daszka z panelem elektrycznym 230 W.
- Osłon aerodynamicznych i przeciwdeszczowych.
- Zwijanej podłogi
Co jest na zdjęciu (szczegóły oznaczone cyframi):
1. Centralny amortyzator pracujący z długą sprężyną (w modelu: gumka). Rozrysowany odręcznie na innym zdjęciu.
2. Siedzenie odchylane do przodu przy załadunku lub podczas noclegu.
3. Centralny przegub z dwiema osiami obrotu - zapewnia amortyzowane ugięcie konstrukcji i skrętność na zasadzie taczanki.
4. Niezależne zawieszenie tylnych kół na wahaczach z amortyzatorami ściskanymi. Już dostałem kilka wartościowych sugestii zmian/modyfikacji.
-
działa sketchup pod linuxem bez problemu, zainstaluj sobie wine. Korzystam i śmiga bez problemu.
-
działa sketchup pod linuxem bez problemu, zainstaluj sobie wine. Korzystam i śmiga bez problemu.
Spędziłem trzy dni debugując. Ostatnia informacja od wine: mam za starą kartę graficzną. Mam się zgłosić, jak wymienię komputer na nowy. Masz jakiś na zbyciu?
-
Jak chcesz rozwiązać problem różnicy prędkości prawego i lewego koła podczas skręcania? Jeśli zastosujesz silniki DD (czyli bez wolnobiegu), to oba teoretycznie będą się kręcić zawsze z taką samą prędkością. Tu byłby chyba potrzebny jakiś elektroniczny dyferencjał. Krótko mówiąc - zdaje się, że dużo prościej ( i taniej) byłoby dać jeden silnik na przód.
-
Jak chcesz rozwiązać problem różnicy prędkości prawego i lewego koła podczas skręcania? Jeśli zastosujesz silniki DD (czyli bez wolnobiegu), to oba teoretycznie będą się kręcić zawsze z taką samą prędkością. Tu byłby chyba potrzebny jakiś elektroniczny dyferencjał. Krótko mówiąc - zdaje się, że dużo prościej ( i taniej) byłoby dać jeden silnik na przód.
To zależy od kasy. W najtańszej wersji będzie jeden silnik, napędzający jedno koło tylne.
Jeśli będą dwa silniki, to dyferencjał zaemulujemy na kontrolerze. W egzemplarzu dla siebie zamierzam zastosować sporo inteligentnej elektroniki, między innymi kontrolującej hamowanie regeneracyjne. Dyferencjał będzie wtedy po prostu kolejnym podprogramem.
Silnik na przód ma urok prostoty, ale ma też wady:
- zwiększa masę zawieszoną skrętnie
- wymaga długich kabli
- Mam tylko jeden (duży) silnik i w razie awarii nie mam napędu wcale.
-
(http://drumbent.com/kyoto.jpg)
"Kyoto" Cargo Trike (http://drumbent.com/trike.html)
Na stronie właściwie krok po kroku jak zbudować.
Możliwości podobnego roweru z Organic Engines (S.U.V.) były na tyle dobre, że na wybranych fotkach ciągnie przyczepę samochodową z żaglówką.
(http://poziome.republika.pl/obrazki/fotki_4/dave_w_boat.jpg)
Konstrukcja banalna, przy dobrym projekcie można łatwo zamienić cargo na rikszę albo kampera. Da się łatwo dobudować przyczepkę (właściwie to drugi tył roweru zaczepiony do zbudowanej maszyny)
(http://farm4.static.flickr.com/3367/3546921010_7b15ffb220.jpg)
-
Ale jakie zalety ma taki poziomy trójkołowiec towarowy? Ja ich nie widzę w porównaniu do klasycznej 3 kołowej towarówki.
Możliwości podobnego roweru z Organic Engines (S.U.V.) były na tyle dobre, że na wybranych fotkach ciągnie przyczepę samochodową z żaglówką.
Nawet wigry 3 z kółeczkami bocznymi pociągnie taką przyczepę.
-
Ale jakie zalety ma taki poziomy trójkołowiec towarowy? Ja ich nie widzę w porównaniu do klasycznej 3 kołowej towarówki.
Dla mnie trzy:
1. Wygodniejsza jazda (siedzenie i układ ciała - mi jest potrzebne coś, w czym będę dzień w dzień spędzał kilka godzin kierując i noc śpiąc)
2. Mniejsza podatność na wiatr - środek ciężkości i środek oporu są niżej.
3. Lepsza konstrukcja pod daszek fotowoltaiczny.
Weź pod uwagę, że zalety są zawsze "dla kogoś" albo "do czegoś" - Ty masz zapewne inne potrzeby, więc ich nie widzisz, albo zgoła uważasz za wady.
-
OK, konsultacje off, działanie on.
Kolega konstruktor kończy składać ciągnik, po świętach bierzemy się za trajka.
Ostateczne decyzje, co do egzemplarza Nr 0 do testów i ulepszeń.
1. Niemal dokładna kopia Pytona (http://bit.ly/Pyton-2 (http://bit.ly/Pyton-2)), z tym, że zamiast skrzyni platforma (burty 10 cm) z wysuwaną teleskopowo do tyłu sekcją.
2. Szerokość 89 cm.
3. Rama spawana z rur fi 20 i 30 mm, ścianki 1-1,5 mm, stal E235 albo podobna.
4. Centralny amortyzator typu 'bycze jaja'.
5. Fotelik z siatki na rurkach giętych.
6. Koła i zespół napędowy 24" ze skanibalizowanego górala. Takoż osprzęt.
7. Główka ramy przestawna w dwa położenia - na 24" i 26"
Planowana premiera - początek maja w lubelskiej Tekturze. Na razie i tak mamy 30 cm śniegu. :-)
Jakby ktoś miał na zbyciu bardzo tanio albo gratis jakieś komponenty przydatne do tego projektu, to z wdzięcznością przyjmiemy.
-
1) No to się narobisz. Nie widzę tej telekopiowej sekcji. Ja bym położył na siebie 2, 3 podłogi, a na postoju wyciągał i stawiał na na podpórkach opartych na glebie. A może hamak?
Nie rozumiem 3). Po co się tak męczyć skoro istnieją profile kwadratowe, prostokątne?
7) w jaki sposób?
-
1. To będzie mniej więcej tak, jak Ty z podłogami, tylko wyciągana będzie krata, a na nią rozwijana podłoga z listewek.
3. To pytanie do konstruktora - on tak lubi, to tak będzie. A może zmieni zdanie. :-)
7. Oś obrotu kierownicy (tutaj - zwrotnicy) powinna celować w punkt styku opony z gruntem. Decyduje o tym kąt pomiędzy osią, a przednim widelcem. Postaramy się zamocować go tak, żeby można go było przestawiać w dwa różne położenia. To może być trudne, więc w razie czego sobie odpuścimy.
-
Rama z rur wygląda dużo lepiej niż z prostokątnych przekrojów.
-
Zresztą warto przećwiczyć rury, bo mamy dostęp do 4130 (Reynolds) i lotniczej HGSA, G18 , G20...