forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: gines w Września 26, 2012, 11:40:30 am
-
Witam
Zarówno na tym forum jak i w temacie poziomek jestem nowy.Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie zbudowanie własnej poziomki.Z założenia ma to być rower do jazdy na długie dystanse z wysoka średnią. Mój wzrost to około 174cm waga 63kg. Rama będzie zrobiona z profili prostokątnych o wymiarach 20/30/1,5, w miejscach narażonych na działanie większych sił wstawione będą wzmocnienia. Koła tył 26 przód 20 konstrukcja bez amortyzacji.
Zrobiłem taki o to projekt:
I tu miało być zdjęcie (coś nie mogę wstawić wie ktoś może jak to zrobić?)
W każdym bądz razie jak już wstawię zdjęcie to proszę Was o komentarz:
-czy takie coś ma rację bytu
-co byście zmienili
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc i komentarze
Rafał
-
Udało się inaczej
Oto link do projektu
http://www.flickr.com/photos/87684421@N03/8026186025/in/photostream
-
Witaj
Mamy taki dział Przywitalec dobrze by było zacząć stamtąd :-) .
Jak wstawiać fotki było wałkowane parę razy na forum = poszukaj.
Z obglądu fotki wnioskuję, że z lekka za wysoko masz suport. Ponadto grunt to to, że Ci się chce ;-) i powodzenia!
-
Uwaga pierwsza. Zamiast składać z kawałków papieru lepiej rysować na nim..
Moja ulubiona metoda to składanie wycinanek: wszystkie elementy o stałych rozmiarach (włącznie ze mną samym) mam obfotografowane, potem tylko składam, dorysowywuję ramę, łańcuch, kierownicę.
A na moje oko, to do korby w ogóle nie dosięgniesz (fotelik jest bardzo nisko, a masz dość mało "wygiętą" ramę). Możesz ten kawałek za kołem złamać pionowo w dół, zaoszczędzisz parę cm.
Druga sprawa: a pamiętasz o kierownicy? Właściwie przy tak niskim położeniu fotelika to prawie każdą będziesz mógł trzymać zębami albo wręcz podpierać głową.. Wiec na długie trasy się słabo nadaje (nic nie widać, ręce drętwieją).. Małe kółko z przodu trochę może pomóc.
Dalej: linia łańcucha, też dość pokracznie będzie wyglądała, ciężko będzie się zmieścić. Chyba że napęd w stylu Zox (na przednie koło).
-
Jakieś to wszystko niewymiarowe. Korba za daleko i za wysoko- o ile jej dosięgniesz, to nogi będą drętwiały na bank. Mało miejsca na kierownicę, chyba że USS, ale przy tak niskiej ramie kierownica będzie ryć po glebie. No i trochę pogmatwana linia łańcucha jak dla mnie.
-
Na początek dziękuje za opinie.Wszystkie są bardzo cenne i pomocne.
Mój plan miał się opierać miedzy omawianym już na tym forum Tomahowku a tą poziomka zaprezentowaną na tej stronie:
http://www.recumbents.com/wisil/nelson/mike_nelson.htm
Zrobiłem przymiarkę i według niej dosięgałem do pedałów, ale faktycznie może być problem z drętwieniem nóg,kierownicą oraz prowadzeniem łańcucha.
Jeśli chodzi o zmniejszenie konta elementu za kołem przednim to obawiam się iż może to wpłynąć na osłabienie tej konstrukcji. Zaczołem się natomiast zastanawiać nad podniesieniem fotela i elementu pod nim.
Projekt ten wymaga poprawek i zdaję sobie z tego sprawę, zanim przystąpię do cięcia i spawania chciałbym go zmodyfikować tak aby był najbliższy ideałowi. Dlatego tak bardzo zależy mi na wszelkich uwagach.
-
Znalazłem w sieci jeszcze taki projekt i na nim tak naprawdę się wzorowałem
http://imageshack.us/photo/my-images/152/cdocumentsandsettingsad.jpg/
-
podejrzewam że to low racer który miał być na tor, wadliwośc projektu polega na zahaczaniu korbami kołem :)
-
Na dalekie trasy i wysoka średnią to 2 koła 700C w miarę cienkie oponki. łańcuch bez zagięć jak W LWB lub MBB bez amortyzacji to zły pomysł.
http://www.flickr.com/photos/74415787@N07/7866477698/sizes/m/in/photostream/
-
podejrzewam że to low racer który miał być na tor, wadliwośc projektu polega na zahaczaniu korbami kołem :)
low-racer na tor, to taki, w którym widoczność może być zerowa, wygoda zerowa, amortyzacja zerowa, promień skrętu zerowy. Ma być tylko sztywne, lekkie i szybkie (gdzie trzecie jest pochodną pierwszego i drugiego).
Mój plan miał się opierać miedzy omawianym już na tym forum Tomahowku a tą poziomka zaprezentowaną na tej stronie:
http://www.recumbents.com/wisil/nelson/mike_nelson.htm
Ten patent z kierownicą na popychaczach.. Ciekawy.. Ale że pierwszy projekt to bym się nie pchał :)
I wydaje mi się, że gostek do "kurdupli" nie należy (x-seam w okolicy metra przy 20"/26") albo z przodu jest koło 16", a z tyłu 20" (co trochę sugerowałby rozmiar tarczy i przerzutki).
Jeśli chodzi o zmniejszenie konta elementu za kołem przednim to obawiam się iż może to wpłynąć na osłabienie tej konstrukcji.
Boisz się osłabienia konstrukcji, a idziesz w profile 20x30x1.5? To przecież będzie się zginało od samej grawitacji.. Jak odpowiednio dasz wzmocnienia, to "będzie działało".
http://www.flickr.com/photos/87684421@N03/8026186025/in/photostream
Nie wiadomo czemu.. ponownie małe kółeczko z przodu?
Jak na razie wydaje mi się, że jedynymi rozwiązaniami problemu przodu (przy kole 20") jest maksymalne przesunięcie fotelika do przodu, albo poprzez jego podniesienie (idąc tak trochę w stronę high-racera), albo zmniejszenie przestrzeni pomiędzy ramą a przednim kołem (poszukaj w "ewolucji" Velogic pomarańczowego low-racera).
Sam analizuję podobną konstrukcję.. i wydaje mi się, że low-racer i "dalekie wyjazdy" nie idą w parze. A sztywny low-racer.. to na pewno nie zabawka :(
-
Ok jutro przystąpię do pracy i zastosuje pewne zmiany tzn
-podniosę tylny widelec podwyższając przez to całą konstrukcje
-nadal pozostanę przy 20 calowym przednim kole (uzyskam lepsza widoczność i wygodniejszą pozycję- mam nadzieję)
Mówiąc o dalekich wyjazdach miałem na myśli rano wsiadam robię 300 km tylko i wyłacznie szosa z ewentualnym przejazem przez miasto i wieczorem pociąg, stąd sztywna konstrukcja i może nieco mniejsze wymagania do konfortu który i tak będzie dużo większy niż na rowerze pionowym. Nie zamierzam wozić ze sobą sakw bagaży itp.Z tych powodów myślę ze tego typu konstrukcja do tego stylu o którym mówię będzie ok.
Tak więc jutro dzień wolny i do wieczora coś powinienem wyskrobać oczywiście postaram się to zaprezentować
Pozdrawiam
-
Witaj :)
Wzorowanie się na jakimś unikalnym projekcie jakiegoś tam nieznanego amerykanina, a jeszcze roweru do obudowy, to dosyć kiepski pomysł.
Gorąco polecam wzorowanie się na już sprawdzonych konstrukcjach znanych producentów.
Jeśli lowracer to:
(http://proporzionedivina.files.wordpress.com/2011/02/screenshot0033.png)
(http://farm4.staticflickr.com/3459/3872010400_c430bf4b91_z.jpg?zz=1)
(http://www.m5-ligfietsen.com/uploads/Itemizer/popups/1301.2.jpg)
(http://bi.gazeta.pl/im/cb/f7/bc/z12384203Q.jpg)
Ten ostatni, to akurat kolega Franc na zlocie w Szczecinie, jeździ na Flevobike lowracerze.
Też śmigałem i mam same słowa chwały. Poza linią łańcucha oczywiście, bo skręcać przy niskich prędkościach to on nie bardzo jest chętny ;)
Ale na trasy i szybkość jak znalazł. No i łańcuch można poprowadzić przez koło jakby się bardzo chciało.
Rowerek jest na sprzedaż, w Polsce, ale niestety nie złapałem kontakt to pana co sprzedaje,
ale może ktoś z innych uczestników ma kontakt.
Nie powinien być drogi, i pewnie robienie samemu nie wyjdzie cie znaczniej taniej, jeśli w ogóle.
Lub coś wyższego, skoro ma być szybki w warunkach polskich, a jeśli wygodny w dodatku to też nie zaszkodzi.
(http://www.automation-drive.com/EX/05-14-21/SP559559.jpg)
(http://northcarolinacyclist.files.wordpress.com/2009/07/vrxfork.jpg)
(http://pulsarcycles.free.fr/performer%203/HR/HRPBL4.jpg)
(http://teambacchettaraam.com/wp-content/uploads/2012/01/Jac-John-on-the-track-web.jpg)
(https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/561329_3892901287388_368459363_n.jpg)
Pozdrawiam
-
Trajk'O nie bądź taki skromny - trzeba było też wrzucić fotkę twojego Hi-Racer'a
-
Przecież jest ;) ostatnie zdjęcie, w środku. Po lewej też, tylko że kolegi i 2x700c. Po prawej fajny Zox 26 :)
-
No i coś tam wyszło
http://www.flickr.com/photos/87684421@N03/8035012229/in/photostream
Wydaje się chyba zgrabniejszy niż poprzedni, ale to nie najważniejsze. Biorąc do siebie Wasze spostrzeżenia wyeliminowałem problem z prowadzeniem łańcucha z kierownicą też nie powinno być problemu nogi dosięgają, widoczność będzie ok.
Profile 30/20/1,5 pozostają bo już mam takie zakupione i po zastosowaniu wzmocnień przy mojej wadze moim zdaniem wytrzymają.W poniedziałek powinna być przesyłka z częściami od kolegi Antonowitcha i we wtorek mam nadzieje się zabrać za robienie ramy.
Jeśli widzicie w tym projekcie jakieś niedociągnięcia to to tak jak poprzednio proszę o komentarze.
Pozdrawiam
-
na szybko proponowałbym drobnostki w samej ramie.
(https://lh5.googleusercontent.com/-i8GEF7ESCGE/UGbUgxXTdFI/AAAAAAAAApU/NHzuvnuEtEI/s400/8035012229_7da1ecd572_c.jpg)
To co masz poprawione na czerwono to niejako obowiązek, inaczej nie będziesz mógł zrobić regulacji fotelika, bo będzie opierał się o ramę. Fotelik polecałbym przesunąć lekko do przodu, ale zostaw z 5-7cm wolnego miejsca (coby nie "dzwonić" przy każdym ostrym hamowaniu)
Jak ramę robisz w całości sam (bez dawcy, tylko haki od Antona) to belkę nośną sugerowałbym zrobić prostą (pomarańczowa linia): widelec dospawać na płasko; na pewno będzie łatwiej przygotować do spawania, bo obejdzie się bez jig'a).
Niebieskie linie to łąńcuch. Jak widać "będzie problem": kolizja z tylnym widelcem murowana. Pomyśl o wysokim haku i prowadzeniu łańcucha pod widelcem (idealny opis jest u Trike'o, chyba w Strick.001 :) )
I naprawdę zastanów się, czy amortyzacja jest Ci tak zupełnie zbyteczna. Z doświadczenia niestety wiem, że nasze drogi nie są idealne, a na low-racerze odczuwa się je znacznie bardziej (małe kółka, cieniutkie oponki, leżąca pozycja, duża prędkość). No chyba, że masz w planach jeździć tylko określoną (znaną ci) drogą..
-
Pajak_gdynia dzięki za wyrysowanie tych elementów. Dzięki wam moja poziomka nabiera sensownych i realnych kształtów.
Od Antona będzie szła mufa suportu i steru, no i piwoty do v w niedalekiej przyszłości fotelik, haki robię sam.
A pro po fotelika ma ktoś może jakiś używany do sprzedania??
Rama owszem będzie w całości robiona od podstaw bez dawcy ale mam nadzieje pospawać ją w jakimś profesjonalnym zakładzie nie u pierwszego lepszego spawacza w garażu, ani tym bardziej sam.
Jeśli chodzi o łańcuch wydaje mi się że 2 rolki powinny załatwić sprawę
Amortyzacja może i fajna sprawa nie powiem. Mam kilka powodów dla których z niej zrezygnowałem:
-dodatkowe skomplikowanie konstrukcji,
-wyższy koszt jej wykonania,
-wyższa waga,
Trasy na jakich zamierzam się poruszać moją poziomką to głownie drogi krajowe ewentualnie powiatowe myślę ze tragedii nie będzie. Z reszta będzie to moja pierwsza poziomka więc naprawdę nie chciałbym komplikować zbytnio konstrukcji, kto wie może następna będzie amortyzowana, a może ta sztywna w zupełności spełni moje oczekiwania.
-
Nie spełni :P Obijesz sobie nerki :)
No dobra już nie gderam ;)
-
@Szydziu - popieram... Lepiej zainwestować nieco czasu i o ile się ma możliwości - dorobić tą amortyzację...
To mówię ja, ten co rok temu wychwalał sztywnego SLRa, a dzisiaj też go wychwala tak samo, ale jednak by wolał mieć amortyzatorki tu i tam... ;)
-
@Szydziu - popieram... Lepiej zainwestować nieco czasu i o ile się ma możliwości - dorobić tą amortyzację...
To mówię ja, ten co rok temu wychwalał sztywnego SLRa, a dzisiaj też go wychwala tak samo, ale jednak by wolał mieć amortyzatorki tu i tam... ;)
Na fulu można wjeżdżać nawet po schodach gdzie stopnie mają po 10cm,
polecam ;)
-
dla mnie nadal jest problem z prowadzeniem łańcucha - pamiętaj że z tyłu są widełki i o ile dół naciąga tylnia przerzutka o tyle góra będzie Ci szorowała po widełkach... można to wyeliminować ale im mniej rolek tym lepiej :)
-
@MYSH - dlatego w rowerach zaklada się takie cuś na te tylne widełki, po czym szoruje łańcuch, a nie jeździ po wahaczu/ramie... Ewentualnie zamiast rolek, o ile kąt przegięcia łańcucha nie jest za wielki - polecam rurkę.
-
Storm czytaj ze zrozumieniem, ja to piszę o konstrukcji Ginesa:) więc kieruj do niego swoje uwagi, ja już od dawna mam rolkę:)
-
Jak rolka jest łożyskowana i dobrze zamocowana to nie ma tragedii.
Ja sam mam 2 i je cenię za to ze ładnie mi łamią ramę.
Warto je jednak podtoczyć gdyż zagłębienie jest półokragłe pod linę a potrzebny jest profil kwadratowego wcięcia.
Ja swoje przetoczyłem na wiertarce stołowej kawałkiem dłuta zapartego o drewniany klocek.
Odnośnie konstrukcji, dał bym niżej korbę.
Mam nadzieję że już odebrałeś przesyłkę i wszystko znalazłeś ;)
-
@MYSH - czytaj i Ty ze zrozumieniem ;) . Pisałem o konstrukcji Ginesa - tam spokojnie da się albo puścić łańcuch w rurce, o ile rama umożliwia napięcie tegoż przez odpowiednie ustawienie koła w hakach, albo przez wsadzenie napinacza od przerzutki lub jej samej w miejscu haka na przerzutkę.
A rolki są takie sobie... Co kilka tysięcy kilometrów wymagają wymiany łożyska, brudzą się i wsio dookoła bo zbierają smar z łańcucha i szpecą wygląd ramy... Co jak co, ale czarna rurka jakie stosuje np. Mariusz - to jest to. One brudzą się w środku, ewentualnie na skrajach nieco. I nie hałasują, tylko delikatnie szmerają ;) (w szczególności, kiedy łańcuchowi brakuje smaru)
-
Tak Anton części dotarły i wszystko znalazłem. Mam do Ciebie pytanie przy okazji jakie rolki stosowałeś?? Te robione z kółek od rolek czy może te rowerowe dedykowane do rowerów??
Faktycznie o aspekcie brudzenia się rolki nie myślałem i to może być ich minus, natomiast jeśli chodzi o ich zużywanie się to myślę ze to akurat nie problem bo pewne części w rowerach się zużywają i mają do tego prawo no i niestety trzeba je co jakiś czas wymieniać.
Mam jeszcze trochę czasu aby wszystko przemyśleć i wprowadzić małe zmiany zanim zacznę ciąć profile, aktualnie zaczynam myśleć o foteliku bo bez tego też będzie ciężko zamknąć etap planowania.
Na szczęście wszystko idzie w dobrym kierunku
Ps.
Chłopaki nie spierajcie się
-
Jeszcze wracając do rurki, tak według mojej wyobrazni rurka daje większy opór niż rolka bo tak załóżmy długość całkowita takiej rurki powiedzmy około 1m i w tym 1 m łańcuch cały czas się tam ślizga trze i nie wiadomo co jeszcze co daje dość konkretny opór.
Rolka- minimalna powierzchnia styku z łańcuchem sprawne łożyska -opór dużo mniejszy.
Chyba że się mylę?
-
gines - nie mylisz się choć większość będzie mówiła co innego to jednak fizyki nie przeskoczysz, rurki są dobre wtedy gdy musisz delikatnie naprowadzić łańcuch, w momencie przegięcia łańcucha rolki są lepsze... no i niewątpliwą zaletą rurek jest to że dla mnie nadają się wyśmienicie do zabezpieczenia ubrania przed dotknięciem brudnego łańcucha (tutaj podaje tylko moje zdanie którego jak Storm nie zmienię choćbym miał paść więc nie ma sensu dyskutować :)
-
@Gines - nie przeskoczysz tego, ze z rolki łancuch uwielbia spadać... trzeć o nią z boku, albo pod... Natomiast w rurce wszystko działa tak jak powinno nawet podczas jazdy na nierównościach przy których flaki wychodzą człowiekowi górą... ;)
No i tak jak napisał @MYSH - jest czyściej. Mozna pojechać rowerkiem w garniaku do sklepu nawet ;)
-
Tarcie na rolce jest tylko na łożysku. Im bardziej zagięty łańcuch, tym siła (a więc i tarcie) jest większe. Dochodzi jeszcze elastyczność rolki (też pogarszająca sprawność), poprawia to zastosowanie koła zębatego. Łańcuch może spadać z rolki tylko wtedy, gdy nie ma odpowiedniego zamknięcia rolki. Rolka się brudzi, podobnie jak pancerz, tylko w miejscu styku z łańcuchem, jak ma wysoki kołnierz to wygląda bardzo estetycznie (wide jamniczek). Łańcuch zawsze jest brudny, jak jest źle poprowadzony, to ubrudzi.
Tarcie na pancerzu jest na całej długości. Na pancerzu nie można "złamać" części ciągnącej, tylko powrotną. Pancerz nie może służyć jako napinacz. Rurki trzeba bardzo solidnie zamocować, a że są "teflonowe" (nic się do nich nie klei), to nie jest to proste.
Najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie wału (albo prosty: najbardziej dopracowany rower na zlocie), albo kardan (przy korbie może być). Nic się nie brudzi, nic nie zużywa. Tylko zbudować jest znacznie trudniej :(
Mozna pojechać rowerkiem w garniaku do sklepu nawet ;)
Ciekaw jestem jak byś wyglądał na SLRce :) Spodnie na kolanach, krawat w tylnym kole, marynarka szorująca klapami po ziemi.. Ale lakierki to by świeciły przykładem :)
-
Odnośnie rolek to polecam to co sam mam: http://allegro.pl/kolo-kolko-rolka-rolki-na-line-linke-stalowa-fi-45-i2665917074.html
to trzeba podtoczyć na odpowiedni profil wcięcia.
Rurki z tekalanu jak wszystkie rurki mają jakieś tam opory tarcia ale w rzeczywistości to i tak łańcuch się ślizga.
Montaż rurek to banał zwłaszcza zestawu naciągowa i powrotna wystarczy:
- kawałek pancerza hamulca tak z 15cm,
- kombinerki,
- 2 opaski samozaciskowe
- wiertarka i wiertło 5-6mm
- superglut
i temat załatwiony w 5 minut.
Jak ktoś nie wierzy mogę narysować ;)
Jak przyjedzie teraz Mysza i będzie chciał to tak mu zrobimy, nawet wyciągnę stoper ;)
Ten kto poznał moc naoliwionego łańcucha i spodni w wzory z ogniwami łańcucha zainstaluje rurki wcześniej czy później, przynajmniej na odcinku korba-fotel.
Wracając do tematu rolek spadał mi często łańcuch na hopkach, problem zniknął całkowicie po podtoczeniu.
Teraz dodatkowo łańcuch unieruchamiają w pionowej osi rurki tekalanowe tak więc ograniczniki.obejmy nie są potrzebne a cały zestaw rolki i łańcuch z rolkami można zdemontować w kilka sekund ;)
-
Zima za oknem, a w piwnicy praca wrze. Osprzęt skompletowany praktycznie w 100%. Rama praktycznie też już gotowa, elementy docięte czekają już tylko na pospawanie.
Jutro dla zainteresowanych wrzucę kilka zdjęć z postępu prac.
Do końca stycznia poziomka powinna być przygotowana do objeżdżenia, aby przed sezonem dokonać ewentualnych niezbędnych poprawek.
Tak więc niebawem kolejna poziomka objezdzi polskie drogi
Nie wiecie kiedy i gdzie jest planowany zlot w tym roku??
-
Nie wiecie kiedy i gdzie jest planowany zlot w tym roku??
wiecie, znaczy wydaje mi się że wiem,
termin: przełom sierpień/wrzesień,
miejsce : warszawa/ lub okolice
http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1762.0
-
Oto przedstawiam pierwsze zdjęcie ramy
http://www.flickr.com/photos/87684421@N03/8248818883/in/photostream/
Zdjęcie bez kompletnego tylnego trójkąta bo wykonane nieco wcześniej.
Tutaj widać osprzęt jaki będzie zamontowany:
http://www.flickr.com/photos/87684421@N03/8375069531/in/photostream
Po kolei co i jak:
-korba prowheel 52/42
-kaseta 8 rzędowa bodajże alivio
-klamkomatetki z odzysku
-konik sram ( tu nastąpi jeszcze zmiana) konik do sprzedania lub zamiany jeśli ktoś potrzebuje to proszę pisać
Foto
http://www.flickr.com/photos/87684421@N03/8376143702/in/photostream/
-przednia przerzutka alivio
-tylne koło ze starego roweru kellys 26" na piaście alivio i stożkowej obreczy
-przednie 20"składane na zamówienie w e-bmx, piasta joy tech, szprychy CN spoke, obręcz Stars Circle
-do tego opony schwalbe kojak 1,35"
-pedały spd jakieś shimano ze starego roweru
-fotelik od kolegi Antonowicza
-przedni widelec sztywny
-Prowadzenie łańcucha za pośrednictwem rolek
Jeśli chodzi o wagę i wymiary na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie podać ponieważ w trakcie spawania może to ulec pewnej nieznacznej zmianie. Za to mogę powiedzieć iż rama będzie przystosowana do kół tylnich w rozmiarze zarówno 26" jak i 28".Fotelik ma możliwość regulacji płaszczyzny na długości wysokości oraz kąta oparcia co pozwoli dostosować rower do osoby ujężdzającej jak i idealnie pode mnie. Rower zamierzam pomalować na czarno biało.
Niebawem kolejne zdjęcia już gotowej ramy oraz informacje dotyczące wagi i ogólnych wymiarów.
-
Właśnie jestem na urlopie więc mam nadzieję że prace przyspieszą praktycznie są już na końcowym etapie wszystkie części już dotarły (opony, przeguby kulowe).
W poprzednim poście pisałem że następne zdjęcia będą gotowej ramy, niestety nadal jej nie pospawałem ale mam nadzieje zrobić to w tym tygodniu. Wiec tymczasem zaprezentuje zdjęcia wszystkich elementów ramy:
http://www.flickr.com/photos/87684421@N03/8426621062/in/photostream/
W galerii widok na całą ramę jak i na poszczególne jej elementy
Już nie mogę się doczekać
-
Wrzucam jeszcze jedno zdjęcie z wyrysowaną linia łańcucha.
http://www.flickr.com/photos/87684421@N03/8442675910/in/photostream
Tak będzie wyglądała poziomka już jutro w jednej całości.
Jeśli widzicie jakieś jakieś detale, elementy które można ulepszyć zmienić to proszę o propozycję.
-
Wg mnie te rolki sa bez sensu poniewaz:
Lancuch ci sie zmiesci wyprostowany pod fotelem
Na tych rolkach beda dzialaly straszne duze sily, bo to lancuch napedowy
Lepiej na nich podwiesic lancuch powrotny
-
Właśnie ze względu na to iż wyprostowany łańcuch nie zmieści się pod fotelikiem postanowiłem dać tam rolki aby nieco zmienic jego bieg. Siły na pewno będą duże ale czy nie wytrzyma??
Jeśli chodzi o powrót to też myślałem aby dać jeszcze jedna rolkę gdzieś w okolicy mostka .
Gemesi masz jakąś propozycję co do tego górnego??
-
Ok, napisales ze bedzie tak jak na zdjecu, to myslalem ze fotel bedzie wyzej, oczywiscie jak musi byc to musi. Ta druga rolka jest zbedna. Reszta ci wyjdzie przy montazu
-
Tan tak napisałem z tym że luzno położonych elementów dokładnie nie dałem rady ułożyć w taki sposób jaki bedą one spasowane po spawaniu.Fotelik będzie nieco niżej. Być może w trakcie spawania uda się pominąć te 2 rolki lub choć 1.
Według moich przymiarek rolka bliżej tylnego koła będzie musiała pozostać tak czy siak ponieważ inaczej łańcuch będzie tarł o widelec.
Wracając do sił działających na te rolki to przeglądając w sieci zdjęcia różnych poziomek na wielu z nich spotkałem się z takim rozwiązaniem i dlatego postanowiłem je zaadoptować do mojego projektu. Wydaje mi się że skoro gdzieś to działa i się sprawdza to i u mnie powinno.
-
Będzie działać, ja jednak jak moge to staram sie minimalizować ilość rolek ;)
-
Siły są spore, ale fi10 daje radę :) Chociaż na Twoim miejscu.. faktycznie lepiej byłoby ździebko podnieść fotelik (np. przez skrócenie "załamania" i większe pochylenie bomu?). Tak w ogóle to aktualnie łańcuch będzie szorować o kierę (ten czarny "dzyndzel" to domyślam do kiery).
Koniecznie zrób mocowanie do rolki przy sterach (inaczej łańcuch będzie szorował o widelec czy oponę przy skręcie) oraz gdzieś dalej (bo sprężyna przerzutki nie napnie takiej masy łańcucha..). Tylko czy przypadkiem nie będzie konfliktu z kierownicą?
I jeszcze.. Fotelik masz strasznie daleko od sterów, w razie jakbyś chciał mieć zwykłą kierownicę nadsiodłową.. to będzie kolizja z kolanem :) Nie lepiej przesunąć stery o 10-15cm i mieć rower bardziej skrętny? Przy okazji miałbyś prościej do wyspawania (krótka rurka załamanie-stery odpada, prostsze będzie także wzmocnienie)
Gemsi, w związku z ograniczaniem liczby rolek robisz sobie ZOX-style? ;D
-
Tak więc po kilku miesiącach budowy planowanie, główkowania, podpatrywania, przeglądania masy zdjęć poziomka stoi na kołach.
Wczoraj została pospawana.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć:
http://www.flickr.com/photos/87684421@N03/8447537802/in/photostream
Dziś już na spokojnie przyjrzałem się i już wiem że wymaga kilka poprawek:
- poprawa konta bumu do przerzutki z przodu,
-wspawanie ciut dalej piwotów do tylnego hamulca,
-przydało by się zmienić kąt główki w planie była nieco bardziej w pionie.
Piwoty i bum zrobi się bez problemu natomiast kąt główki na razie zostawię zobaczę jak będzie się prowadziła. Jeśli okaże się się to konieczne to będzie trzeba zmienić.
Jeśli chodzi o łańcuch to będzie on zawieszony jeszcze na podwójnej rolce której jeszcze niema na tym dzyndzlu który widać pod ramą.
Nogi sięgają pedałów bez problemu pozycja wydaje się być poprawna i wygodna, z tym że to tak na sucho, prawda wyjdzie podczas jazdy. W razie czego jest możliwość regulacji wzdłużnej i kąta oparcia. Zrezygnowałem natomiast z regulacji wysokości aby ograniczyć nieco ciężar.
Sterowanie pod siodłowe spięte przegubami kulowymi.
Na chwile obecną pozostało do zrobienia parę rzeczy więc idę do piwnicy działać
-
Jak dla mnie to rewelacja :D A jeszcze jak pomalujesz to już w ogóle :) Na jakiej wysokości masz fotelik i ile całość waży ? Super jak na pierwszą poziomkę to profeska :P Kontu główki na razie nie zmieniaj tylko tak jak mówisz trochę go wypróbuj (a i koła świetnie się prezentują)
Ogólnie gratuluję ;)
-
I jak tam poziomka ?
-
Dobrze dobrze dziś przygotowywałem do malowania wiec po niedzieli malowanie
Tak swoją drogą zaskoczyła mnie cena malowania proszkowego 30 zł za ramę plus 20 zł piaskowanie, z tym że piaskowanie pomijam bo sam przygotowuję. Przeglądając to forum jak i inne spodziewałem się wyższej ceny.
Co z Twoją poziomką Wojtek mówiłeś że coś w weekend coś będziesz robił??
-
Szczęściarzu :D Zwykle za malowanie proszkowe (jak patrząc na forum) biorą od 80 zł w górę a u Ciebie !! Taniej Ci wyjdzie niż być miał malować sprayem :) Wybrałeś już kolorek ? Ciekaw jestem ile u mnie by chcieli za takie malowanie (pisałem do gościa ale już tydzień nie odpisuje :/ )
A u mnie nie za specjalnie... Spawacz 2 tydzień leży w łóżku bo jest chory. Dzisiaj się tylko bawiłem za zmianą położenia fotelika i pół dnia jeździłem :P
No i niestety wszystko się przełoży na następny weekend, bo na tygodniu nie wiem czy dam radę cokolwiek ruszyć. (jeśli wszystko pójdzie z planem)
-
Efekt końcowy około 5 miesięcy pracy
Samgin1 w całej swej okazałości:
http://www.flickr.com/photos/87684421@N03/8478733190/in/photostream
W poniedziałek pierwsze testy z jazdy
-
a jak to skręca? nie widzę nigdzie przegubu łączącego z widelcem
-
Ładny! Tylko dużo tych załamań łańcucha-jak się to sprawdza w terenie?:)
-
Mi się zdaje że na razie nie skręca bo przecież już dzisiaj były by testy :D Bardzo ładnie wygląda a jak się spisuje to sam ocenisz w poniedziałek :)
-
Biała poziomka to jest to :). Jest fajnie a było by jeszcze fajniej gdyby był z kierownicą ASS, pozwalało by to na lepszą linię łańcucha.
-
Przegub jest tylko nie przykręcony ponieważ muszę wymienić wspornik bo ten ma zerwany gwint i nie trzyma kierownicy. A że niestety trzeba chodzić do pracy to muszę poczekać do poniedziałku z testami.
Sterowanie ASS jest jak najbardziej możliwe ale to wyjdzie w trakcie zawsze będę mógł to zmienić jak by co. Założenie miałem aby było pod siodłowe, podobno wygodniejsze.
Co do rolek to łożyskowane a łańcuch w dwóch miejscach praktycznie tylko się podpiera o nie ( dolna powrót, górna ciągnąca), więc nie powinno być zle.
Tak jak mówiłem w poniedziałek jazda testowa, postaram się wrzucić jakiś filmik
-
Witam.
Pracowałem kiedyś u Maćka Kaczmarka robiłem tam ramy -niedużo u niego ale wkrótce robiłem je u siebie w domu więc jeśli mogę coś podpowiedzieć?? to
Dobrze się zastanów nad tym czy ma to być taki właśnie low racer.
myślę że projektowanie kątów i ramy z kawałków papieru to zły pomysł , najlepiej jeśli nie masz umiejetności aby zaprojektować konstrukcję w auto cadzie, solid worksie, solid edge to zrób rysunek w skali 1: 20 na kartce papieru. Poza tym możesz w tej skali powycinać twoje nogi i fotelik tak abyś na rysunku zwyczajnie mógł sobie przesuwać rzeczy najbardziej wpływające na pracę
(ty -rower).
Co do twojej konstrukcji jest bardzo rozciągnięta, każdy rower powinien być zwarty bez dodatkowych cm-trów rurek , fotelik powinien być przy kole tylnym w pozycji najbardziej przesuniętej, rower powinien być krótszy i zwięzły inaczej przewymiarowane długości wpłyną na chwianie się i wyboczenia chwilowe rama nie będzie sztywna i zamiast twoja siła iść w prędkość pujdzie w uginanie się wszystkiego. Nie będzie łatwa ta konstrukcja dla kogoś z twoim wzrostem, taki low racer sprawdzi się wprawdzie od 175cm wzrostu ale trzeba mieć trochę doświadczenia (sam musiałem się nieźle nagłowić nad kątami itd w rowerze który będzie robiony docelowo z węgla aby w wersji rozmiaru "S" mogły jeździć niskie osoby- "jaja" praktycznie trą o ramę tą od "podsiodła" do steru)
Co jeszcze: nie obawiaj się małego kółka z przodu zbyt komfortowe nie jest ale jak założysz schwalbe durano i dasz 8 Bar powietrza nie zauważysz różnicy w oporach tocznych przedniego koła. Z tyłu dałbym szosowe 28" 700C X 23 lub 25 (ostatnia cyfra to wysokość opony od drutu opony w obręczy do jej szczytu).
Pamiętaj że piwoty V braków muszą być w określonej odległości od siebie średnio to 8 cm i trzeba się tego trzymać bo hamulce będą źle hamowały jak dasz więcej. Koło z przodu dajesz max do tyłu tak żeby opona była około 1.5 cm od ramy, a im ta rama bardziej pionowa tym większe prawdopodobieństwo że dosięgniesz do pedałów. Rolki do prowadzenia łańcucha ciągnącego muszą mieć duże średnice, osie tych rolek 10 mm (ale nie śruba tylko dobrej klasy pręt bo śruba fi 10 nie ma rzeczywistych 10 mm). unikaj łańcucha w rurkach zwłaszcza dla łańcucha ciągnącego- to nieporozumienie, hałas i opory, staraj się tak poprowadzić łańcuch żeby obyło się bez rurek, rolkami próbuj przeprowadzić łańcuch pod siodłem ale bez rurek. Aby rower wyglądał ładnie dobrze jest robić pary rurek niezależnie odległe od siebie równoległe do siebie.
tu możesz co nieco podejrzeć w mojej konstrukcji i moich pracach.
https://picasaweb.google.com/118330753509596466889/MojeKonstrukcje#
Pamiętaj że dobry projekt to 3 razy mniej roboty i rower ładniej wizualnie wygląda jak go robisz raz, a nie stale poprawiasz. Zanim go pomalujesz pojeździj z pół roku na złożonym , stal pokryj woskiem żeby nie korodowała , potem zetrzesz wosk nitro i pomalujesz jak już wszystko będzie dopracowane a uwierz mi od razu nie będzie dopracowane. Tak robię ja a ty zrobisz jak chcesz.
Tu masz wzór na ustalenie długości od krocza do osi suportu w zależności od wzrostu. Ogólnie chodzi o to że krocze to jedyna wymierna część ciała człowieka dla ustalania odległości do osi suportu. Jakbyś dziwnie nie siedział na foteliku to i tak krocze jest zlokalizowane na nim w punkcie X a ten punkt zależy od kąta nachylania fotelika ,od rodzaju fotelika etc. Więc sam fotelik nas nie interesuje interesuje nas gdzie twoje krocze jest zlokalizowane na rowerze i do niego dodasz wynik ze wzoru i wychodzi gdzie ma być środek osi suportu przy standardowych długościach korb. Oczywiście musisz zlokalizować gdzie twoje krocze jest na foteliku i do tego potrzebny jest fotelik bo pochylony lub bardziej pionowy przesunie twoje krocze do tyłu lub do przodu, ale to zawsze od tego punktu (krocza) doliczysz obliczoną wartość i będzie to miejsce środka suportu. sam ten wzór zrobiłem i sprawdziłem kilkukrotnie na trzech osobach-zawsze wyliczona wartość była okey.:
https://picasaweb.google.com/118330753509596466889/WiedzaDoProjektowaniaKnowledgeToTheProject#
A tu możesz sam zobaczyć model przygotowany dla wzrostu od 182 do 187 cm jest to rozmiar roweru M jest jeszcze S-ka i L-ka.
Ty jesteś niższy według moich wyliczeń i mojej tabeli wymiarów z linka wyżej jesteś na samym początku osób przewidzianych do low racera rozmiaru S czyli najkrótszego roweru i jestes najniższą osobą przewidzianą do tej konstrukcji a z nią miałem najwięcej problemów żeby go zaprojektować i żeby korba nie haczyła o koło przy skręcaniu.
https://picasaweb.google.com/118330753509596466889/PoziomyZKompozytu#5570202833417446594
tak więc nie wiem czy ta konstrukcja jest dla ciebie- nie llepiej było by iść w konstrukcje jednorurowca z dwoma kołami i 26" lub dwoma 28"??? pomyśl tez nad mocowaniami pod bagażnik (bez względu czy ty go zrobisz czy kupisz) przydadzą się skoro chcesz robić długie trasy. A co do amortyzacji jak już jej nie chcesz a chcesz zrobić "ukłon" w stronę doradzających ci chłopaków to zrób elestomer pod plecami fotelika- zawsze coś pomoże.
pozdrawiam:
Krzysztof:
-
Ty jesteś niższy według moich wyliczeń i mojej tabeli wymiarów z linka wyżej jesteś na samym początku osób przewidzianych do low racera rozmiaru S czyli najkrótszego roweru i jestes najniższą osobą przewidzianą do tej konstrukcji a z nią miałem najwięcej problemów żeby go zaprojektować i żeby korba nie haczyła o koło przy skręcaniu.
Rozwiązaniem jest też zastosowanie krótszej korby - dając korbę 155mm zamiast 170mm zyskujesz 30mm prześwitu. Korby tej długości możesz bez problemu kupić na ebay.de i ebay.co.uk, lub możesz zrobić tak jak ja, czyli kupić gwintowniki i samemu skrócić korbę ;-) Zachowując bezpieczną ilość "mięsa" można ramię dł. 175mm skrócić do 152-153mm.
-
Kolega wyżej ma słuszną rację z tymi korbami. Może zaoszczędziłbym sobie czasu na główkowaniu jak to wszystko "ugryźć " w rowerze wersji S gdybym takie korby zastosował, z doświadczenia (nie tylko "poziomkowego") wiem że jednak co standaryzacja to standaryzacja, dlatego wymyśliłem to dla korb 175 .
-
Dobrze się zastanów nad tym czy ma to być taki właśnie low racer.
A czy to jest low racer? :) Po mojemu to zwykłe SWB USS i raczej nie starałbym się dodawać do tego większych teorii.
myślę że projektowanie kątów i ramy z kawałków papieru to zły pomysł
Projektowanie kątów i ramy pomysłem dobrym faktycznie nie jest, ale rewelacyjnie upraszcza etap powstania wizji :) Ja składam wycinki ze zdjęć i potem kartka albo CAD i jechane z wymiarami i kątami. Jak zrobiłem projekt od zera.. to papierków w skali 1:1 zabrakło i okazało się, że niestety konstrukcja okazała się porażką. Moja następna konstrukcja to będzie prototyp z rurek kanalizacyjnych :)
Co do twojej konstrukcji jest bardzo rozciągnięta, każdy rower powinien być zwarty bez dodatkowych cm-trów rurek
Na moje oko.. rama nie jest zbytnio rozciągnięta, może jedynie warto było skrócić bazę (o czym też pisałem), bo to odsunięcie widelca wygląda trochę nieładnie. Bardziej tu boję się kąta sterów, wydaje mi się, że będzie się prowadził dość ciężko (ale tu już trzeba dokładnie pomierzyć wyprzedzenie).
Krzysztof, trochę offtopujesz.. Jak zbudowałeś lub budujesz, to nikt nie obrazi się, jak dodasz swoje własne topiki :) Popatrzymy, oplujemy, pochwalimy, obgadamy, a będzie łatwiej znaleźć :)
-
Nie będę dodawał topików. Kto bystrzejszy to znajdzie moje rowery na forum. Po co zakładać nowy post i zaśmiecać forum. Zresztą low racera ze zdjęć przycinałem składałem,lutowałem--ogólnie budowałem 7 dni więc sama sesja foto i opisywanie tego na forum pewnie by więcej zajęła. Kartek papieru nigdy nie poprę , jeżeli inwestor wie na czym chce jeździć popatrzy trochę na internecie żeby się "podeprzeć" to co tu może nie wyjść w auto cadzie . Znam takiego jednego Pana co robił poziomce rysowane na kartce-zawsze coś kó...wa było do poprawki-zgadnijcie kto odlutowywał i poprawiał jak był na przyuczeniu-fakt niektóre to nawet wychodziły mu od razu.
Pozdrawiam.