forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Przywitalec => Wątek zaczęty przez: rowerzystka w Sierpnia 29, 2012, 09:29:35 pm
-
Witam serdecznie.
Małgośka mówią mi. Jestem Rowerzystka ze Szczecina. Osoby, które były w weekend na zlocie w Szczecinie, już mnie poznały.
Choć nie mam poziomki, to z wielkim zainteresowaniem obserwowałam Was na zlocie. Jesteście pozytywnie zakręceni (zresztą jak wszyscy rowerzyści) nie tylko kręceniem korbą, jak również usprawnianiem swoich rowerów. To mi mocno zaimponowało :)
Mam nadzieję, że nie będę mocnym intruzem na Waszym forum :)
Pozdrawiam serdecznie
-
Witam.
Wcześniej, czy później wyrównasz do poziom(u)a. Bo jak już raz ktoś połknie bakcyla.....
-
I ja też witam!
Jeżeli jeździsz na pionie i nie chcesz od razu tak zupełnie upaść ;) to może pomyślisz o czymś w tym stylu:
www.youtube.com/watch?v=6e71xeE1CVU
Ja drugi sezon jeżdżę na rowerze swojej konstrukcji w takiej właśnie pozycji (może nieco niżej) i uważam ją za b. wygodną. Tyle, że nie wyścigową.
P.S. Upadków nie bierz sobie do serca, ja też nieraz się wyrżnąłem, a raz bardzo brzydko. Na pionie, bez SPD.
-
Witaj Gosiu wśród poziomych ;).
Miło mi było pojeździć w tak miłym towarzystwie.
To kiedy dasz się przekonać do jazdy w pozycji horyzontalnej ?, a może już to masz za sobą :)
-
Witamy witamy:) ja rok temu połknąłem bakcyla i niedawno skończyłem swój i nie zamienię go na piona za skarby.... może wolniej się na razie gna niż na pionie, może czasem nogi trochę pobolewają ale i tak mogę powiedzieć że teraz jazda na rowerze to przyjemność:)
-
Witaj,
udało Ci się ujarzmić jakiegoś pozioma podczas zlotu?
-
Próbowałam na dwóch, ale niestety, nie dorosłam jeszcze do poziomu :(
-
e- tam nie dorosłaś:) dorosłaś ale nie dojrzałaś:) ja pamiętam jak w zeszłym roq nie potrafiłem przejechać 2 metrów na poziomie kaczora a w tym już na kilku śmigałem:) przy dobrych chęciach w 15 minut można "dojrzeć" kwestia chcenia:)
-
To jest tak, jak ktoś od razu idzie na głęboką wodę (czytaj flevo). Nawet najwięksi wyjadacze nie pojadą.. bez treningu w okolicach tygodnia :)
-
Dla mnie najprzyjaźniej wygląda trzykołówka ;)
-
dla mnie też wyglądała, teraz nie ma znaczenia co to jest... może moj jest toporny i ciężko do pociągu wchodzi ale jest super wygodny :)
-
Widocznie próbowałaś na mało dopasowanych do siebie, wzrostu i możliwości wyczucia równowagi.
Trajki są świetne ale nie wszędzie się zmieszczą.
-
Dwa to zdecydowanie za mało ;) Albo po prostu nie te co trzeba ;)
Nie że się reklamuję, ale jeszcze nie miałem tak że dałem osobie się przejechać
na moim rowerze i że nie dała rady od razu pojechać.
Mówię tu o tych co w życiu poziomki na oczy nie wydzieli.
Co do trajek, to się zgadzam na 100% :) świetna sprawa
Ale jak mówi Antonowicz, wymiary mogą być nieco kłopotliwe, głównie podczas transportu,
bo np. w zwykłego wagonu w którym jest "przedział rowerowy" to ona nie wejdzie przez drzwi.
Pozzz
-
jak masz fundusze skleć sobie większą wersje IMK - P9 zdjęcia są na forum :) Fakt że amortyzacji to nie ma ale prostota budowy przekonuje. aczkolwiek ja bym wziął ramę typu Y wsadziłm tam widelec 20 cali i przyspawał support i kupił fotelik i masz poziomkę za około 200 - 300zł :)
-
aczkolwiek ja bym wziął ramę typu Y wsadziłm tam widelec 20 cali i przyspawał support i kupił fotelik i masz poziomkę za około 200 - 300zł :)
To zrób koleżance i będzie miała rower.