forum.poziome.pl

Rowery poziome - forum dyskusyjne => Imprezy => Wątek zaczęty przez: SAC w Stycznia 13, 2012, 01:44:08 pm

Tytuł: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: SAC w Stycznia 13, 2012, 01:44:08 pm
Znany jest już termin: 22-23.6.2012, miejsce to Ujezd u Brna. 1. maja będzie puszczony zgłoszeniowy formularz na stronach K24: http://www.k24.signaly.cz/  (http://www.k24.signaly.cz/) i pewnie jak przed rokiem te 100 numerów startowych będzie rozebranych w ciągu paru godzin. Ale jak ktoś przyjedzie na start to pewnie weźmie udział, bo w zeszłym roku jechało ponad 160 osób.
Zapraszam, choć nie jestem organizatorem, ale impreza fajna, dużo poziomek, można się ścigać z szosonami.
Pewnie można z nimi i wygrać i nikt nie będzie miał pretensji. Na razie przez 11 lat żadna poziomka z facetem na grzbiecie nie była pierwsza, ale z kobitką a i owszem. 
Polecam i zapraszam do Czeskiej Republiki a dokładnie na Morawę.
Tomek
Tytuł: Odp: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: Yin w Stycznia 13, 2012, 03:52:26 pm
Na razie przez 11 lat żadna poziomka z facetem na grzbiecie nie była pierwsza, ale z kobitką a i owszem. 
W kategorii kobiet czy klasyfikacji ogólnej?
Tytuł: Odp: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: SAC w Stycznia 13, 2012, 10:20:41 pm
"Kobieta mnie bije!"
Ja wiem, że w Czechach wszystko jest możliwe, ale co to to, to nie.
Także doprecyzowanie: w kategorii "ženy".   
Tytuł: Odp: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: Baju w Lutego 01, 2012, 08:16:11 am
Wpisałem w kalendarz ;-) Mam nadzieję, że nie przeszkodzą mi jakieś akcje służbowe.Jeśli ktoś chciałby się zabrać z rowerem z okolic Wrocławia i Opola to proszę o kontakt (mam możliwość zabrania sie autem 5 lub 7 osobowym). Szykujcie formę ponad swoją normę  ;D

Baju
Tytuł: Odp: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: SAC w Marca 25, 2012, 10:13:08 pm
"Peleton" poziomek naK24, a dokładnie lehokol:
http://www.k24.signaly.cz/stranky/historie/2011/fotogalerie/pospisil/original/_DSC0626.html (http://www.k24.signaly.cz/stranky/historie/2011/fotogalerie/pospisil/original/_DSC0626.html)
Tytuł: Odp: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: SAC w Kwietnia 30, 2012, 09:26:53 pm
Jutro, to jest 1. maja mają organizatorzy K24 otworzyć formularz zgłoszeniowy. Zainteresowani startem w K24, klikajcie w http://www.k24.signaly.cz/stranky/prihlaska_full.php (http://www.k24.signaly.cz/stranky/prihlaska_full.php) 
Tytuł: Odp: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: SAC w Czerwca 24, 2012, 07:48:15 pm
Przybyłem, zobaczyłem, ległem i poległem.
Szczegóły na http://tomassac.bikestats.pl/742025,maraton-K24.html (http://tomassac.bikestats.pl/742025,maraton-K24.html)     
Nie wstanę, tak będę leżał.
Tytuł: Odp: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: trajk-o-ciklista w Czerwca 25, 2012, 06:37:44 pm
Gratulacje :)
Tytuł: Odp: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Czerwca 26, 2012, 09:18:14 am
Przybyłem, zobaczyłem, ległem i poległem.
Traktuj to jako, poległem i ale potrafię zwyciężyć samego siebie :) W BBT musisz wystartować, zbyt wielu powątpiewa w poziomki!
Tytuł: Odp: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: SAC w Czerwca 26, 2012, 03:24:21 pm
Boleści powoli przechodzą, a wraz z nimi myśli o rezygnacji z BBT. Także już napisałem do organizatorów BBT i mam zielone światło, czyli kwalifikację i wpisowe zapłacone. Czeka mnie jednak jeszcze długa i kosztowna droga: muszę mieć krótsze ramiona korby, lepsze buty, prawdopodobnie muszę zmienić kąt nachylenia fotelika.   
Tytuł: Odp: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: Bryxon w Czerwca 26, 2012, 04:07:54 pm
Gratulacje mimo wszystko!

Moj pierwszy maraton w Szwecji (choc nie tak hardcorowy) tez pozwolil mi raczej ledwie zwyciezyc samego siebie:)

Tez mialem podobne odczucia - za ciezkie buty, za dlugie korby i start z bagazem w kufrze nie jest ciekawym pomyslem (choc daje pewna niezaleznosc w zabraniu ciuchow, jedzenia).

Ale wrazenia i satysfakcja zostaje na dlugo.
Tytuł: Odp: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: SAC w Kwietnia 30, 2013, 08:31:40 pm
I znowu rok minął, K24 w tym roku 21-22.6.2013, zapisy 1 maja na stronie www.k24.signaly.cz (http://www.k24.signaly.cz). W tamtym roku od 9.00 można było się zapisać; po niespełna 2,5 godzinach były wszystkie (czyli 100) numery startowe rozebrane.       
Tytuł: Odp: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: SAC w Czerwca 26, 2013, 06:18:49 pm
Byłem, powtórzyłem wynik z roku zeszłego: 16 kółek.
Czasy kółek:
1: 55min
2: 59 min,   8 min postój
3: 1 h
4: 1 h 5 min, 13 min postój
5: 1h 6 min
6: 1h 11 min, 28 min postój
7: 1h 11 min i zaczęlo lać wiec poszedlem spać (postój 3 h 41 min) a potem o 4
8: 1 h 3 min
9: 1 h 3 min, postój 21 min
10: 1h 11 min, postój 10 min
11: 1h 10 min, postój 34 min
12: 1h 9 min, postój 1 min
13: 1h 10 min, postój 26 min
14: 1 h 17 min
15: 1 h 9 min, postój 2 min
16: 1 h 16 min.

Pewnie jeszcze coś napisze.
 
 
Tytuł: Odp: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: art75 w Lipca 02, 2013, 10:36:47 pm
Cytat: SAC
Pewnie jeszcze coś napisze.

Napisz, napisz:) Dystans wszak zacny. Ciekawy jestem, czy fakt, że już raz startowałeś w tej imprezie miał jakieś znaczenie podczas tegorocznej edycji, czy niespecjalnie?
Tytuł: Odp: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: Yin w Lipca 03, 2013, 08:03:52 am
Gratulacje :)
Tytuł: Odp: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: SAC w Lipca 03, 2013, 06:50:16 pm
Było gorąco, upalnie wręcz. Pred rokiem i przed dwoma była pogoda idealna, teraz nie. Wystartowałem i z początku trzymałem się szosonów, nie tych z czołówki, tylko tych co jechali podobnie jak ja. Fajnie się jechało w takim peletonie. Po 2. kole zjechalem do bazy, dojeść, dopić i dolać do bidonu. Miałem tylko jeden bidon półlitrowy i głupio sobie zaplanowałem, że musi mi starczyć na 2 koła (czyli ponad 2 godziny jazdy). To był błąd, za który sie strasznie wstydzę bo nie pierwszy to mój start. Jeździłem, wysychałem, zrobiło sie ciemno. Podczas 6 koła, już zupełnie w nocy jechałem z dziewczyną (pania właściwie), trochę pogadaliśmy, ale że miała w uszach słuchawki to nie przeszkadzałem jej. Ale trzymaliśmy sie razem, mimo tego, że poziomki i szosy mają jednak różny rytm jazdy, nawet w lekko pofałdowanym terenie. Potem zjechałem, wiec się rozdzieliśmy. Po 7 kole zaczęła sie burza z piorunami. Poszedłem spać zatem. Nie mogłem zasnąć, a jak już mnie budzik obudził to mi się nie chciało wstawać, wiec przestawiałem go na później. Wstałem o 3.30, ruszyłem na chwilę przed 4. Było już po burzy, mokra nawierzchnia, a ja błotnik zostawiłem w samochodzie. W tym kole spotkałem znowu Szarkę (takie imię tej pani) i jechaliśmy razem przez noc czarną. Potem zaczęło popadywać ale nie tak bardzo, abym zakładał oddeszczowiec. Zresztą zapomniłem go wziąć. Było ciepło, tylko na 2 koła po wstaniu miałem długi rękaw, na nogach miałem cały czas krótkie majty rowerowe. NB piękne majty 1008.pl mnie obtarły okrótnie. Już ich nie założę a na pewno nie w długą trasę.  A dekatlonowe działały dobrze.
A potem kręciłem: nogami i kółka. Rano zaczęło być wietrznie, co całkiem utrudniało jazdę. Dobrze, że miałem poziomke, na pionie było by gorzej. Gorąco sie robiło niemiłosiernie, nie wiem czy nie było tego dnia i 30 stopni. Piłem już wiecej, bidon na kołko, po każdym kółku dopijałem w bazie. Obserwowałm też spadek pulsu, co oczywiście przekładało sie na spadek mocy.
W trakcie 10 koła zjechałem rowerem na pobocze i tam moje opony pozbierały kupe błota. Zapchało mi zupełnie szosowy hamulec. Po dojechaniu do bazy musiałem go oczyścić. Po 11 kółku poszedłem spać na 15 min bo mnie muliło strasznie.
I chyba wtedy zrobił sie błąd w matriksie. Jechałem z przeświadczeniem, ze mam o jedno kołko wiecej. Wyliczyłem sobie, że mam szansę polepszyć swój wynik. Gdybym wiedzaiał że co najwyżej mogę powtórzyć wynik z zeszłego roku, to bym sie tak nie szarpał.
Przed 12 zjadłem objad i 12.15 ruszyłem do trzech ostatnich kółek. To już była katorga. Upał. Paliły mnie stopy, bo jeździłem w sandałach SPD. Ale to i tak lepiej, bo na parę dni wypróbowałem szosowe buty i pedały i po 100 km myśłałem że mi się dziury w stopach porobią. A kupiłem je na ultramaratony... 
W przedostanim kołe załapałem sie na jakiegoś chłopaka i jechałem razem z nim. Dlatego czas był tylko 1h 9 min. Ostatnie kółko to była walka aby skończyć przed 16.00. Dojechałem i po chwili za zegarze zawodów było 24:00:00.
Wyciąłgnąłem GPSa z plecaka a tam 450 km czyli tylko 16 kółek. Dało mi to 17 miejsce, w tamtym roku z takim samym kilometrażem było to miejsce 27, a przed dwoma laty jedno kółko mniej dało mi 26 pozycję. Ale w nieoficjalnej klasyfikacji poziomek bylem na pierwszym miejscu (w zeszłym roku 7 pozycja), wyprzedzając nawet kolegę który zrobił przed rokiem rekordową (dla poziomek) ilość 20 kółek. Ale nie tylko poziomowiczom nie chciało się w tym roku walczyć, wiele osób miało gorsze wyniki niż w poprzednich latach.             
Tytuł: Odp: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 03, 2013, 07:56:09 pm
@SAC - gratulacje. Gratulacje podwójne, bo dałeś radę utrzymać swój wynik, kiedy innym się już nie chciało walczyć :)

To co? Od kiedy zaczynamy treningi do BBT 2014? ;)
Tytuł: Odp: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: SAC w Lipca 04, 2013, 07:34:10 am
Dzięki. Dodam jeszcze, że Szarka z którą 2 kółka jeździłem zrobiła 18 okrążeń, co dało jej dystans ponad 500 km i pierwsze miejsce wśród kobiet.
Trening przed BBT: w tym sezonie mentalny, od wiosny na całego.   
Tytuł: Odp: Zapraszam na 24 godzinny maraton K24 do Czeskiej Republiki
Wiadomość wysłana przez: trajk-o-ciklista w Lipca 04, 2013, 04:34:59 pm
Gratulacje ! :)

No skoro wszyscy mieli gorsze wyniki, a ty powtórzyłeś te z poprzedniego roku, to chyba jest dobrze :)