forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: paaj w Sierpnia 11, 2011, 11:19:47 pm
-
W końcu po kilku przeróbkach udało mi się go ( przy waszej pomocy ) :) skończyć.
A wygląda tak:
https://picasaweb.google.com/105566904692652998315/12Sierpnia2011
J jak ? ujdzie jak na pierwszy raz.
-
coś nie mogę zdjęć zobaczyć dodam cie do obserwowanych
-
Dodanie do obserwowanych nic nie dało. Po prostu ten album jest oznaczony jako prywatny i nidyrydy :(
-
Paaj kliknij w '' Zmień widoczność albumów" i zmień widoczność na ''wszyscy''
-
Yin - dzięki. W nocy je dodawałem a wtedy mózg już dawno śpi.
Powinno być już ok- sorka.
-
Zapodaję jeszcze raz
https://picasaweb.google.com/105566904692652998315/12Sierpnia2011
i jak ? :-\
-
A to nie Czeski AZUB ? ;)
Myślę że całkiem się udał :)
Pozz
-
i jak ? :-\
Ładnie :) Czym gięte? Czym malowane? Jaka waga?
-
Nie no, chapeau bas! Wspaniały rower :) O, i widzę, że do kierownicy USS jednak da się doczepić lusterko ;) tzn. dać się da, ale czy coś w nim widać? ;)
-
Gięte własnoręcznie w warsztacie znajomego ślusarza ( który całość moich wypocin raczył pospawać).
Pomalowane na razie spreyem.
-
Lusterko wymienione na ciut większe bo w tym tylko komary się widziały.
Waga :( niestety około 21 kg tak na oko ;)
-
Ładny, ładny. Wygodny też zapewne. Lusterko na kierownicy pewnie długo nie będzie. Pierwsza gleba i po ptokach. Sporo miejsca na oświetlenie tylne (zagłówek), niczym w hondzie goldłingu. ;)
-
No to w tej sytuacji chyba zostaje tylko lusterko montowane do kasku... ale w ty to dopiero g... widać, w każdym razie jak dla mnie, z wadą wzroku jak cholera.
-
Ładny, ładny. Wygodny też zapewne. Lusterko na kierownicy pewnie długo nie będzie. Pierwsza gleba i po ptokach. Sporo miejsca na oświetlenie tylne (zagłówek), niczym w hondzie goldłingu. ;)
Gleba już była ale bez lusterka i kierownica się ułamała :-\.
Dzielny spawacz zaczarował i jest jak nowa ( prawie ), do następnej glebusi.
Zagłówek do rychłej wymiany bo strasznie się karczycho poci. Może jakaś podpowiedź ?
A tutaj wszystkie zdjęcia.
https://picasaweb.google.com/105566904692652998315/PoziomPierwszyINieOstatni
-
No to w tej sytuacji chyba zostaje tylko lusterko montowane do kasku...
I pierwsza gleba .. ;)
-
Profeska:). Jaka marka/model amora przedniego?
-
Profeska:). Jaka marka/model amora przedniego?
Bez przesady ;D, profeska to inni Panowie z tego forum - ale dzięki.
Amorek Capa 20, ahead 1 cal z Cykloturu.
-
Ładny, prezencja super a jakieś dane tech. zapodasz.:)
-
Jest to mój pierworodny i na pewno daleko mu do doskonałości.
Przyznaję, że to wy KONSTRUKTORZY z tego forum, ośmieliliście mnie do popełnienia tego poziomka.
Naoglądałem się godzinami zdjęć, poprosiłem Was o rady ( dzięki za nie ), i stało się.
Co do danych tech:
Dawca z giełdy, a z niego tylny wachacz ( amorek nowy z allegro DNM 750 ibs ) i manetki 3 przód, 7 tył.
Ze szrotowej ramy: wysuwany bom i część suportowa i kawałek rurki pod ster.
Rama: rura stalowa 48 mm, ścianka 2 mm ( od mojego CZARODZIEJA spawacza ) wyginana na zimno.
Widelec: Capa 20 z Cykloturu jak i fotelik oraz materac.
Ster: a-head 1 cal.
Koła: przód 20, tył 26.
Mocowanie fotela, kierownicy, cięgna sterów, bagażnik - aluminium ( dzieło mej wyobraźni i moich rąk - spawanie wspomniany wcześniej CZARODZIEJ ).
Przerzutka przód: Shimano szosa.
Przerzutka tył: Shimano Tourney.
Korba: 52x39T/170 z osłoną.
Kaseta: Shimano 7.
Długość całkowita: 198 cm.
Wysokość do fotela: 60 cm.
Szerokość kierownicy: 60 cm osadzona na łożyskach ślizgowych ( działanie nietypowe - ciągnij / pchaj ).
Waga: niestety około 20 kg ( ale pracuję nad tym).
Co do osiągów: jakieś są ;D ale jestem początkującym i co za tym idzie na razie skupiam się na tym by sobie i innym nie zrobić krzywdy, i by mieć z jazdy frajdę a reszta mam nadzieję przyjdzie w miarę przybywających km na liczniku.
-
Kształt ramy jakby znajomy ;) Wagowo i tak lżejszy od mojej wydumki. Teraz na zlot.
-
co za tym idzie na razie skupiam się na tym by sobie i innym nie zrobić krzywdy Popieram ta teze ,Ja zanim ruszylem spokojnie w ruch uliczny nakrecilem ok 250km na bocznych drogach ,gdzie skret byl zawsze tylko wprawo a czerwone swiatlo nie istnialo :D.Po ok 800km smigam w korku miedzy autami -rower juz wymiarowo wyczuty.Nie spodkalem sie jeszcze z negatywnymi reakcjami ze strony samochodziarzy.
-
Kształt ramy jakby znajomy ;) Wagowo i tak lżejszy od mojej wydumki. Teraz na zlot.
Pewnie że znajomy, bo jak wcześniej wspomniałem naoglądałem się tego na forum i nie tylko.
Tak powstał projekt:
https://picasaweb.google.com/105566904692652998315/PoziomPierwszyINieOstatni#5601307960787504514
Przeniesiony później na karton w skali 1:1, a dalej już wiadomo.
https://picasaweb.google.com/105566904692652998315/PoziomPierwszyINieOstatni#5601365877529364002
Na zlocie będziesz miał okazję - jak to kiedyś mi napisałeś: się nim GARNĄĆ.
A tak w ogóle, to polecam metodę przyklejania taśmy na płaskiej powierzchni przy projektowaniu. Widziałem to gdzieś w necie, jak facet projektował dla znanej firmy karoserię samochodu w podobny sposób. Naniósł na powierzchnię najważniejsze wymiary , a później już tylko przyklejał i odklejał, przyklejał i odklejał aż do skutku. Z perspektywy od razu widać jak to będzie wyglądalo, bo małe rysunki potrafią oszukać ;).
-
A tak w ogóle, to polecam metodę przyklejania taśmy na płaskiej powierzchni przy projektowaniu.
Ja rysowałem kredą na dywanie, kładłem się między wahaczem, fotelikiem, widelcem i przymierzałem.
-
A ja wolę małe rysunki... ;) Co można zobaczyć choćby tu: http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1125.15
@paaj Ja mam taką prośbę o opisanie wykonania mocowania w amortyzatorze przegubów tych sworzni do kierownicy pod siodłowej... Sam mam nadzieję zrobić coś podobnego... Pytanie tylko czy ucierpiała na tym zabiegu regulacja twardości amorka?
A teraz pytanie do ogółu... :) Czy fotelik (nowy) ma przygotowane jakieś konkretne otwory montażowe... czy może po zakupie będę musiał wykonać takowe własnoręcznie...? Jeśli tak to nawet było by dobrze...
-
Czy fotelik (nowy) ma przygotowane jakieś konkretne otwory montażowe... czy może po zakupie będę musiał wykonać takowe własnoręcznie...? Jeśli tak to nawet było by dobrze...
Z tego co wiem, to zarówno Cyklotur, jak i admin forum sprzedają bez otworów - inaczej by był problem jak te ich foteliki montować w bardzo różnych rowerach ???
-
@NPX - ja robiłem te otwory poprzez naklejenie na fotelik od tyłu kartki papieru z rozrysowaną siatką "centymetrową" wykonaną w Paincie... I nawet mi te otwory wyszły równo... ;)
-
Wszystko fajnie :D Serio bardzo się cieszę, że foteliki są bez otworów bo łatwiej będzie coś "ładnego" narysować-wymyślić... Przydały by się też dokładne wymiary fotelika... Jakiś rysunek "z profila" :P Jak na razie nie znalazłem nic "tak dokładnego"... :-\ No cóż jak nie ma otworów to można "na oko" i jakoś sobie poradzę... ALE naprawdę muszę wiedzieć jak zamontować ten przegub do przedniego amorka... To mnie gryzie... Jak mały głód... ;D
-
NPX już referuję ;). Chodzi Ci zapewne o zamocowanie główek cięgien do amortyzatora przedniego - czy tak ?
Sprawa jest prosta jeżeli dysponujesz tokarką lub ( tokarzem ) ;D.
W firmowym amorku korki od góry są z tworzywa a i niestety tylko z jednej strony znajduje się sprężyna. Jest na forum opis sesji rozbieranej Cappy 20. Chcąc mieć sprężyny z dwóch stron a przy okazji móc zamontować główki cięgien byłem zmuszony dorobić dwa korki z aluminium. Jak już je miałem to wystarczyło w nich od góry wywiercić otwory i nagwintować pod M6. W to miejsce zamontowałem główki cięgien na zlot takie:
https://picasaweb.google.com/105566904692652998315/PrzykAdy#5653210757399549426
ale miały za duży luz i kierowanie było trochę nerwowe. Dlatego teraz zakupiłem:
https://picasaweb.google.com/105566904692652998315/PrzykAdy#5654381081663913010
i po przykręceniu śrubką M6 wygląda to tak:
https://picasaweb.google.com/105566904692652998315/PrzykAdy#5653210653961886018
https://picasaweb.google.com/105566904692652998315/PrzykAdy#5653210868273712194
i luzów jest 0 :D
-
Ja wolę stosować główki cięgieł z gwintem zewnętrznym niż wewnętrznym, bo łatwiej mi się robi otwory gwintowane niż narzynką nacina gwint zewnętrzny.