forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Imprezy => Wątek zaczęty przez: gromanik w Lipca 05, 2011, 12:43:19 am
-
Może się skuszę - ktoś jeszcze chętny ???
http://rowerover.andgo.com.pl/index.php?strona=159&t=kaszeberunda,%20%C5%BCu%C5%82awywko%C5%82o,%20maraton%20rowerowy,%20kolarstwo%20szosowe
-
Hej,
Dzięki za info. Już się zapisałem na dłuższą traskę.
Mam do Karlskrony pociąg spod domu więc wybitnie mi się podoba:)
Mam nadzieję że pogoda dopisze.
No..to idę trenować kondycję:>
Bryxon
-
Proszę bardzo - ja mam o 8:02 spod domu pociąg do... Gdańska, a stamtąd 30km do portu w Gdyni i kilka godzin na ich pokonanie.
Pewnie z bratem pojedziemy, a kto wie, czy nie z kimś jeszcze.
W ramach treningu chcemy zrobić w najbliższym czasie pętlę do Płocka - na wszystkich bliżej położonych mostach na Wiśle już byłem (jak już będzie znany termin, to dam znać, może ktoś będzie chciał dołączyć):
http://maps.google.pl/maps?saddr=Legionowo+(Os.+Sobieskiego)&daddr=most+Solidarno%C5%9Bci,+P%C5%82ock+to:52.4589352,19.7764463+to:52.3714408,20.3952009+to:52.44134,20.8406+to:Legionowo+(Os.+Sobieskiego)&hl=pl&ie=UTF8&ll=52.435921,20.050049&spn=0.447079,1.352692&sll=52.583026,20.015717&sspn=0.445585,1.352692&geocode=FfJvHwMdfyY_ASFg4zUG4z5qdQ%3BFcNnIQMdaQQtASmPu-r_0HAcRzH75pZm_dJ7Gg%3BFbd1IAMdvsMtASlnUbsvgHYcRzG7O24FyJwFEA%3BFfAfHwMdwDQ3ASlXJw4wdaoeRzEaEe-P9qJ8WQ%3BFfwwIAMdmAA-ASl7HvgDMboeRzGplmsB-lSLpQ%3BFfJvHwMdfyY_ASFg4zUG4z5qdQ&mra=dpe&mrsp=2&sz=10&via=2,3,4&t=h&z=10
-
Hmmm, wygląda to interesująco, ale cena jest... spora jak za 2 dni pedałowania, bez zwiedzania, bez focenia lub w umiarkowanym bardzo zakresie... Zobaczymy jeszcze...
@Gromanik - pętli 200km do Płocka bym nie polecał tak od razu, lepiej skocz z nami do Kaziemierza w tą niedzielę ;)
-
Hmmm, wygląda to interesująco, ale cena jest... spora jak za 2 dni pedałowania, bez zwiedzania, bez focenia lub w umiarkowanym bardzo zakresie... Zobaczymy jeszcze...
@Gromanik - pętli 200km do Płocka bym nie polecał tak od razu, lepiej skocz z nami do Kaziemierza w tą niedzielę ;)
A czemu akurat do Kazimierza i z kim? Poza tym tam i z powrotem to z Legionowa jest co najmniej 340km, więc ja już wolę Płock do którego jest tylko 220km.
-
Po to Gromanik, abyś sobie nogi wyrobił raz a dobrze. ;)
Dlatego, że masz mozliwość zwiedzenia czegoś, gdzie jeszcze nie byłeś. Możesz odpaść sobie gdzieś po drodze, albo wrócić podciągiem nawet, tudziez liczyć na wsparcie innych osób jadących z Tobą, czy nawet schować się w cieniu aerodynamicznym kolegi jadącego z przodu. Jadąc sam - cienia nie złapiesz... ;)
-
Storm: Gromanik nie określił terminu, jego wycieczka może być po naszej. Można też najpierw pojechać z Gromanikiem do Płocka, a naszą do Kazimierza przełożyć o 1 tydzień, Dla chcącego nic trudnego.
-
Witam
Zapraszam do Płocka. W końcu tu mieszkam i chętnie się z Wami spotkam.
W Płocku sa dwa mosty a Wy wybraliście ten brzydszy (nowy).
Polecam stary most (z 1938 roku) z najładniejszym widokiem w Polsce.
Chcecie nocować czy cała trasa za jednym zamachem?
Jaki termin eskapady?
Pozdrawiam T1
-
To jest mniej jak 300km, to się robi w jeden dzień :D
-
Dobra @Franc, wygrałeś, Płock może być, ale uprzedzam że wjazd na górę z nowego mostu to jest [*$#$@#$@#$] znane też jako "premia górska" ;P Na vg3 nie dałem rady, więc pewnie na SLRze bez przedniej przerzutki też nie... Trzeba będzie przerzucać ręczniakiem, albo zrobić przerzutkę w końcu, czego mi się nie chce... (wymaga wyjmowania boomu z ramy i paprania się w smarach etc).
A sam Płock... Ładny jest, ma fajne knajpki... BYłem tam z rok temu w lipcu na liczeniu ruchu rowerowego :)
-
Witam
Zapraszam do Płocka. W końcu tu mieszkam i chętnie się z Wami spotkam.
W Płocku sa dwa mosty a Wy wybraliście ten brzydszy (nowy).
Polecam stary most (z 1938 roku) z najładniejszym widokiem w Polsce.
Chcecie nocować czy cała trasa za jednym zamachem?
Jaki termin eskapady?
Pozdrawiam T1
Jechalem nowym mostem w zeszlym roku, podjazd masakra, na Pionowcu caly podjazd na grandma gear na stojąco ;)
ale zjazd z mostu miedzy wąskimi poręczami tez podnosi cisnienie. To gdzie jedziemy ?
w zeszlym roku jechalem tak
http://maps.google.pl/maps?saddr=Nowa+Iwiczna&daddr=%C5%81uszczewskich+to:52.32798,19.87511+to:52.39798,19.73464+to:P%C5%82ock&hl=pl&ie=UTF8&ll=52.295882,20.157166&spn=0.401464,1.234589&sll=52.355474,19.985504&sspn=0.400924,1.234589&geocode=FVnYGgMdV39AASkZVs-XHS4ZRzHWuVLRuuCIDg%3BFabBHAMdSrc0AQ%3BFSx2HgMdJkUvASlXl1ucaPQbRzE-Z9WZnaX_Bg%3BFZyHHwMdcCAtASk3Te8rPYobRzG944QmGs5KVQ%3BFSnLIQMdqLIsASnRFeVrnnAcRzG_pK4zPI5_bA&mra=dpe&mrsp=3&sz=10&via=2,3&dirflg=w&z=10
pomijajac odcinek Błonie - Sochaczew który trzeba było przejechac po DK2 to było całkiem miła przejazdzka, podoba mnie sie ten scenario
-
Panowie (i ewentualnie jakieś Panie jak czytają): nie jest ważny kierunek jazdy, ważna jest sama jazda w dobrym towarzystwie, pod warunkiem, że to będzie niedziela. To jak z króliczkiem, nie chodzi o to, by go złapać ale by go gonić.
Skoro do Płocka Gromanikowi bliżej niż do Kazimierza, to lepiej dla niego (i dla nas) najpierw pojechać do Płocka a potem do Kazimierza, jak będziemy lepiej rozgrzani.
Czyli postanowione: w niedzielę 10 lipca jedziemy do Płocka zobaczyć się z technologiem (trasa dowolna, do sprecyzowania w oddzielnym temacie) a w niedzielę 17lipca do Kazimierza (osobny temat).
-
Powiem tak.
W ostatnim czasie nie czuje się najlepiej, jestem kompletnie bez formy, ale chce z powrotem zacząć trochę więcej jeździć.
Do Płocka nie dojadę, ale chętnie bym jednak się z wami wybrał, tyle tylko, że zawrócił bym sobie na wysokości Wyszogrodu.
A jeśli nie będę dawał rady (to bardzo prawdopodobne), to aby was nie spowalniać, zostawicie mnie i polecicie swoim tempem.
Co wy na to?
-
Proponuje temat niedzielnej wycieczki kontynuowac tu http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1289.0 (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1289.0)
-
Proponuje temat niedzielnej wycieczki kontynuowac tu http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1289.0 (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1289.0)
Nie wiem, czy moja wycieczka będzie niedzielna, więc gdy będę wiedział, to opublikuję konkretną informację.
Tymczasem utworzyłem wydarzenie na facebooku (jeśli organizator nie będzie chciał zrobić swojego, to zostanie to):
http://www.facebook.com/event.php?eid=132561390159406
-
Tymczasem utworzyłem wydarzenie na facebooku (jeśli organizator nie będzie chciał zrobić swojego, to zostanie to):
http://www.facebook.com/event.php?eid=132561390159406
he, he, Storm zaraz zacznie krzyczec :)
-
Tymczasem utworzyłem wydarzenie na facebooku (jeśli organizator nie będzie chciał zrobić swojego, to zostanie to):
http://www.facebook.com/event.php?eid=132561390159406
he, he, Storm zaraz zacznie krzyczec :)
Uprzedzę ewentualne wątpliwości - poinformowałem organizatora o tym, że utworzyłem wydarzenie - na bikestats utworzyliśmy je równolegle, więc ja po prostu swoje usunąłem ;-)
-
A co to jest fejsbuk.....? :P
Kurde ludzie... czy naprawdę już nie da się NIC zaplanować i zrobić bez tego kolejnego dziadostwa zwanego portalem społecznościowym? Opanujcie się, litości... Mało wam kolejnych klonów grona i NK???
BP, NMSP :]
-
BP, NMSP :]
jak mozna komentowac cos, czego sie na oczy nie widzialo ?, w domu siedzisz przy lampie naftowej ? internet ewoluuje, jak kazda inna dziedzina życia...
Też NMSP ;p
-
I tu się mylisz @Gemsi.
Fejsgówienia używam z powodów zawodowych. I niestety, toto ma tak ograniczone możliwości... jest tak małe i durnowate... Bez polotu w ogóle... Na byle Gronie mozliwości zagronienia się - było tysiące. A tutaj...? jakaś tablica, jakieś zdjęcia mozna tylko dodać i... liczyć na to, że ktoś wejdzie, kliknie "mam to gdzieś" i tyle. ;P
Ale może skończmy z tym OFFtopem... ;)
-
I tu się mylisz @Gemsi.
Fejsgówienia używam z powodów zawodowych. I niestety, toto ma tak ograniczone możliwości... jest tak małe i durnowate... Bez polotu w ogóle... Na byle Gronie mozliwości zagronienia się - było tysiące. A tutaj...? jakaś tablica, jakieś zdjęcia mozna tylko dodać i... liczyć na to, że ktoś wejdzie, kliknie "mam to gdzieś" i tyle. ;P
Ale może skończmy z tym OFFtopem... ;)
Poczekaj na Google+
kończymy :)
-
Hej,
Oto szybka relacja z maratonu KBM gdzie jak to określiła społeczność głównie gdańszczan - "byłem poziomym rodzynkiem"
Moja forma nie pozwoliła nawiązać walki z wymiataczami długiej trasy ale zmieściłem się w limicie czasowym i zrobiłem pierwszego dnia 195km w ok. 8,5h i 135km w ok.6h.
Organizacja bardzo fajna - bufety, strzałki i ekipy medyczno-naprawcze do dyspozycji. Szkoda że do Kalmar spóźniłem się na masaże:) Drugiego dnia mieliśmy masakryczny wiatr dokładnie w twarz ale ogólnie pogoda dopisała niesamowicie.
Filmik gdzie występuję w trzech krótkich ujęciach:
http://www.youtube.com/watch?v=9aqohARPClg&feature=player_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=9aqohARPClg&feature=player_embedded)
Oraz kilka zdjęć (część wygooglowane z obcych galerii):
https://picasaweb.google.com/106252701495483297783/KBMKarlskonaBikeMarathon (https://picasaweb.google.com/106252701495483297783/KBMKarlskonaBikeMarathon)
Miałem cichą nadzieję że kogoś z teamu zobaczę:> A tam tylko jeden czytelnik forum się ujawnił - zresztą chętny na swoją poziomkę:)
Dodatkowo szczegoly z maratonu tu: http://bryxon.blogspot.com/2011/09/karlskrona-bike-maraton.html#more (http://bryxon.blogspot.com/2011/09/karlskrona-bike-maraton.html#more)