forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Galerie => Wątek zaczęty przez: trajk-o-ciklista w Lipca 04, 2011, 01:19:54 am
-
Hejka :)
Oto najnowszy rowerek firmy VeloMotion ;)
Oczywiście stick-bike ;) ale tym razem wzorowany na Carbent-cie. Stąd nazwa Stee(l)bent ;D
Mam zamiar zrobić rowerek z karbonu, i właśnie Carbent filozofia jest ciekawa, z gotowym carbonowym trójkątem i "fabryczną" rurą główną - proste do zrobienia w własnym garażu.
Skoro i tak miałem zrobić nowy stalowy, to w ostatniej chwili się zdecydowałem nie robić już sprawdzonego stick bike-a na podstawy Bacchetty, i spróbować Carbent, czy to się sprawdza czy nie.
U Carbenta fajnie jest to że fotelik jest niżej, co osobom mojego wzrostu (170cm) pozwala na koła 700c
a nie znaczy balansowanie na palcach jednej nogi przy każdym ruszaniu/zatrzymywaniu.
Fotelik dałem do samej rury głównej i jest on na 60cm (do bocznej krawędzi) czyli 58 do dna poddupska.
Drugie to wyższy suport (akurat 26cm dla mnie), bardziej "sportowy" co pozwala na lepszą produkcje mocy, a niektórzy mówią i lepszą aerodynamikę.
Łańcuch od góry tylnego widelca/ostrzejszy kąt głowicy - to głównie byłe punkty o których się martwiłem że mi się nie spodobają.
Kąt głowicy jest 68.5 stopni, co z szosowym widelcem daje dużo trailu, a co z tym idzie - wheel flop.
Już chyba mówiłem że strasznie nienawidzę wheel flop ;D
I jest on obecny. Rower stoi na stojaku, i lekki podmuch przeciągu i już koło leci w bok ;) Na postoju, jak się siedzi na roweru też się zdarza.
Myślałem że to spowoduje źle prowadzenie, zwłaszcza nerwowość przy małych prędkościach i podjazdach,
jak i to że sam "ciągnie" do środka zakrętu.
Ale nic z tego podczas jazdy ! Bardzo fajnie się prowadzi, dobrze pochyla w zakręt i nie ciągnie.
Przy podjazdach przy poniżej 10km/h powiedziałbym że czuje różnice między "niebieskim stick-iem" a Steebent-em
ale naprawdę nic co mogło by się nazwać nerwowym rowerem.
Różnica prawie nie odczuwalna.
Więc jedne zmartwienie z głowy ;)
Łańcuch "od góry". No jest trochę kłopot.
Boczny worek nie założę, bo tam jest łańcuch - trzeba zrobić "mini bagażnik" na sakwy boczne, choć na tą jedną stronę.
Rolka łańcucha musi być bardziej do przodu - dwie strony łańcucha się dotykają podczas jazdy z układem over/under.
Przynajmniej z rolką którą obecnie mam, a to rolka Velokrafta, są tam łańcuchy dosyć blisko.
Rolka Steintrikes jest nieco szersza, i boki są grubsze, więc może z taką rolką nie będzie problemu.
No i oczywiście jak łańcuch nie jest napięty, to dotyka tylny widelec, więc trzeba założyć ochronę. (dodatkowa waga ;) )
Jedna pozytywna rzecz którą rolka w takim miejscu daje, to całkowity brak interferencji hamulca z łańcuchem.
Spokojnie można założyć zwykły Shimano szczękowy, oczywiście z linką od dołu, co u Shimana jest kwestia
przekręcenia dwie śruby (zamienić miejsca "barell adjuster-u" i śruby która immobilizuje linkę)
All in all, podoba mi się :) A z 26" kołami fotelik jeszcze niżej będzie ;)
Pozdrawiam
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/Steebent/IMG_5347_resize.jpg)
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/Steebent/IMG_5349_resize.jpg)
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/Steebent/IMG_5348_resize.jpg)
-
Dobra robota, czekamy na średnie, jak waga sprzętu?
Zauważyłem, że fotki na tle zielonego (trawa) nie wypadają najlepiej, mało szczegółów widać. Pokaż nam, proszę, rowerek od drugiej strony.
-
Oj no, piękne słoneczniki pokazuje, a ty tam o szczegółach ;p
Średnia wyszła jak zawsze(23.66 tym razem), ale powiedział bym że szybciej jechałem na płaskim niż zwykłe.
Dużo razy się zatrzymywałem, co pewnie miało wpływ na średnią.
Wagowo jest 11.8 bez pokrowca i pedałów, a z uchwytami na światła, lusterkiem oraz dwoma licznikami ;)
Coś mi tu nie gra, miał ważyć mniej. Zważę jeszcze raz jak pójdzie i wróci z malowania, i wtedy będzie "weight weenie report" ;)
Pozdrawiam
-
Świetny rower, fajna waga :). Moja kopia Bacchetty jak na razie ma 13.70kg ale to się jeszcze może zmienić na + lub - bo wymienię kilka rzeczy, dojdzie lakier itp. Kierownice sam giąłeś czy to oryginalna Bacchetty?
Dołączam się do prośby o więcej fotek w większej rozdzielczości - detale, detale :)
-
Kierownice sam giąłeś czy to oryginalna Bacchetty?
Dołączam się do prośby o więcej fotek w większej rozdzielczości - detale, detale :)
Sam giąłem z alu. Jakieś zwykłe alu, nie pamiętam jaka grubość ściany ale lekka jak Bacchetty to nie jest.
O ile dobrze pamiętam 350g. Bacchetty jest z jakiegoś porządnego stopu, wiec lekka, całe 200g
A fotki będą, obiecuję ;)
Pozz
-
A zrobisz mi taką? Bo jak na razie warsztaty które znajduję mają promień gięcia np. 250 czy 370 mm, a jeden, który może by potrafił taki mały zrobić, chyba nie zamierza oddzwonić kiedy się dowiedział że chodzi o 1 sztukę ;)
Póki co znalazłem w szopie stary, aluminiowy leżak, w którym muszę nałożyć dodatkową rurkę na końce bo ma 20 mm średnicy, no i końcówki nie będą zagięte w dół :-)
-
Właśnie z wygięciem jest myk - przy prostych końcach nadgarstek jest napięty i nie jest to komfortowe. Przy pogiętych końcach dłoń jest w takiej pozycji w jakiej dajemy ''cześć'' i nadgarstek jest całkiem rozluźniony. Można też opuścić cale proste ramiona kierownicy w dół ale tu pojawia się problem z zasięgiem rąk przy skręcaniu. Inna kwesta to ciężko znaleźć dobrej ( czyli co najmniej odpowiadającej cateye racing ) jakości lusterko na obejmę a nie mocowane w końcu kierownicy. ale da się to obejść robiąc u bar tak: http://www.recumbent.net/cgi-bin/readitem.pl?Accessory=1133976365
-
Inna kwesta to ciężko znaleźć dobrej ( czyli co najmniej odpowiadającej cateye racing ) jakości lusterko na obejmę a nie mocowane w końcu kierownicy.
Albo po prostu tak: (też można używając zwykły róg z pionowca)
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/FWD%20Lowracer/IMG_7209_resize.jpg)
-
Jeszcze parę fotek.
700c; 650c; 559x32
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/Steebent/IMG_5353_resize.jpg)
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/Steebent/IMG_5358_resize.jpg)
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/Steebent/IMG_5357_resize.jpg)
kierofnica
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/Steebent/IMG_5355_resize.jpg)
-
a wazyłeś samą ramę ?
-
Tak ~2700g. Znaczy rama + boom
A tak się patrze na te Shimano 700c koła, potem na 26ki i myślę sobie, kurcze ale dużo szprych tam jest! ;D
-
Właśnie z wygięciem jest myk - przy prostych końcach nadgarstek jest napięty i nie jest to komfortowe. Przy pogiętych końcach dłoń jest w takiej pozycji w jakiej dajemy ''cześć'' i nadgarstek jest całkiem rozluźniony. Można też opuścić cale proste ramiona kierownicy w dół ale tu pojawia się problem z zasięgiem rąk przy skręcaniu. Inna kwesta to ciężko znaleźć dobrej ( czyli co najmniej odpowiadającej cateye racing ) jakości lusterko na obejmę a nie mocowane w końcu kierownicy. ale da się to obejść robiąc u bar tak: http://www.recumbent.net/cgi-bin/readitem.pl?Accessory=1133976365
Myślę że to kwestia też odległości od kierownicy - u mnie widelec wypada bliżej fotela niż u Igora, korby mam krótkie więc nogi mniej się uginają w kolanie i kierownica nie musi być tak całkiem wysoko. Na razie nie mam co narzekać ani na kolizyjność, ani manewrowość ani zasięg rąk - przy okazji obczajcie też rozwiązanie lusterek http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1281.15