forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: st_x w Czerwca 22, 2011, 12:23:01 pm
-
Witam
Czytam, kombinuję, oglądam i jak kolizja korb, łańcucha, pięt z kołem skrecającym nie jest krytyczna a rower ma byc "na trazy" to z połaczenia flevo i pythona może wyszłoby coś takiego...
(http://img62.imageshack.us/img62/5884/pythonandflevo.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/62/pythonandflevo.jpg/)
...tytanem zwrotności "on" nie bedzie ale poza tym same zalety....
- krótki łańcuch
- niska pozycja
- niebyt długi
- duże koła
- można sterować nogami 8)
P.S>> Sterowanie (ramiona kierownicy) mocone do widelaca w pobliżu osi koła (takie USS)
Pozdrwiwam
-
...tytanem zwrotności "on" nie bedzie ale poza tym same zalety....
pozatym same zalety ;)
Ocenić czy te wszystkie zalety są bardziej warte niż ten jeden mankament, to trzeba spróbować samemu.
Ja spróbowałem, i mi się nie podobało. 8) ale są i osoby którym to nie przeszkadza, więc trzeba spróbować i się dowiedzieć ;)
Tylko że, trzeba spróbować i taki bardziej tradycyjny poziom też, żeby można było porównać,
a nie prosto na taki typ, i potem mówić jak to jest świetny rower, a tak naprawdę nie znamy innego typu poziomu od tego.
Powodzenia :)
-
Witam
Bardziej chodzio mi o to, że:
- kombiowane sa "tylnoskręty" z ich wadami.
- przednionapedowce z krótkim (efektywnym) łańcuchem ALE małym kołem przednim i dziwacznymi prowadzeniami rolkowymi
- Flevo - do którego trzeba się przekonać.
- "python"o podobne - jw..
Cześć rozwiązań z zasady bazuje na ograniczeniu skrętu koła - bo na trasie dosłownie kilka stopni wystarczy...
-
A.... doc zego ma być ten rower? Bo ja podchodziłem podobnie budując LWB. "Eee, starczy mi kilka stopni skręcenia koła". A potem okaząło się, że warto by mieć możliwość ruszenia jeszcze... Potem przejechania przez miasto, chodniczki czasem trzeba wziąć, a przede wszystkim ominąć blaszki stojące w swoich korkach. Także zwrotność jednak powinna jakaś być. Weź to pod uwagę, abyś nie klął potem jak ja ;)
-
pozatym same zalety ;)
Ocenić czy te wszystkie zalety są bardziej warte niż ten jeden mankament, to trzeba spróbować samemu.
Ja spróbowałem, i mi się nie podobało.
no coz, mialem podobnie jak Igor, nadzieje robilem sobie spore a tylko się rozczarowałem, natomiast 16nastoletnie dziecko pomyka sobie tym wynalazkiem calkiem dzielnie, z tą różnicą że kiera jest typu open kokpit, dziewcze jezdzi rekreacyjnie i nie ma aspiracji wyscigowych
-
Rozczarowanie jest jak się rower łamie, spawacz źle / brzydko posmarka, albo nie da się na nim jeździć (zasadniczo na wszystkim się da, kwesta jak bardzo ktoś się chce nauczyć ;) ). To że zbudowany rower nie jest tak szybki/ lekki/ łatwy w prowadzeniu / użyteczny to nie rozczarowanie, to doświadczenie które zaprocentuje przy budowie kolejnego lepszego roweru ;) ( bo chodzi o to by króliczka gonić... ;D)
-
Rozczarowanie jest jak się rower łamie,
no dobra, rozczarowalem sie bo wyobrazalem sobie uomatko, uojezu, zadowolony jestem z wykonania ramy i tu jest znaczny progres w stosunku do drugiego sklejaka, powiem wiecej, roznica na plus jest dramatyczna, a dzisiaj odebralem rolke plotna carbonowego i nową żywice, jutro zaczynam pierwszego węglowca :)
-
A masz już pompę próżniową?
-
A masz już pompę próżniową?
nie
-
W Piasecznie, koło dworca kolejowego jest złomowisko, trzeba się tam rozejrzeć za zbiornikiem powietrza od ciężarówki lub od Ursusa i do tego dokupić regenerowany agregat od lodówki.
-
Kilka pytań laika: jakie ciśnienie ( podciśnienie) powinna mieć taka pompa? Jak to jest z zmiana z pompowania na ssanie - jest to możliwe w każdej pompie ( jak obroty prawe i lewe w silniku szczotkowym) czy trzeba mieć specjalną?
-
Ile się da. Ponoć duży, regenerowany agregat od lodówki już wystarcza.
-
A itak przy malych elementach trzeba uwazac, bo potrafi polamac rdzen, mowie o pierwszej warstwie