forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Imprezy => Wątek zaczęty przez: hansglopke w Kwietnia 24, 2011, 08:09:14 pm
-
Jest decyzja o dopuszczeniu rowerów poziomych:
"Klub Rowerowy Jastrzębie Łaskie decyzja zapadła :)
Dopuszczamy do udziału wszystkie pojazdy rowerowe, dopuszczone do ruchu po drogach publicznych. Nie będziemy prowadzili oddzielnej klasyfikacji dla np. rowerów poziomych ? będą one w grupie ?rowery inne?.
20 kwietnia o 16:21"
Zapraszam do popularyzacji naszych pojazdów. Mam nadzieję,że nie będę jedynym przedstawicielem. Jutro jadę na objazd jednej pełnej pętli. Dziś skubnąłem ok. 30km i nie było tak źle (to był ten odcinek z górki). Jest jeszcze odcinek "płaski" i typowo górski. Na tym "górskim" można spokojnie pobić swój rekord v-max. Na podjazdach v-minimum :D
Tu jest link do strony organizatora:
http://www.jastrzebie.lask.com.pl/ (http://www.jastrzebie.lask.com.pl/)
-
Nawet w Logo klubu mają koła większe i mniejsze czyli tak jak często w SWB.
-
Jest decyzja o dopuszczeniu rowerów poziomych:
Jak nie ma to nie ma, a jak juz jest, to trzy imprezy w jednym czasie pozyjemy, zobaczymy ;)
-
Objechałem pętelką. Odcinki trasy znam bardzo dobrze. Chciałem przejechać pętlę, by sprawdzić jak to się ma w całości. Pierwsze 10km pofałdowane, do ok 50 kilometra jest raczej z górki, nawet końcówka całkiem płasko. Po 50 kilometrze zaczyna się pod górkę, jest czas nawet się porozglądać (piękne widoki). Jak minąłem przystanek autobusowy wybudowany w stylu góralskim......Dwa strome, krótkie podjazdy i zjazdy - pestka. Dziurawy asfalt nie pozwala na pełną prędkość. Zaczyna się robić płasko i 5km górkę i pod wiatr (tam zawsze jest pod wiatr!). Później fałdy i przy ładnej pogodzie widok na kominy elektrowni w okolicach Bełchatowa (jakieś 40km w linii prostej) Z górki i od 80 km trasy fałdy z tendencją pod górkę. Meta.
-
Na pionowcu nigdy mnie nie ciągnęło na takie imprezy ale teraz kusi skoro oficjalnie wiadomo że problemów nie będzie, kategoria jest dla mnie nieistotna. Jeśli tylko uda mi się w tym czasie wygospodarować te 2 dni to chciałbym pojechać. Szkoda że to weekend tuż przed sesją, zobaczymy jak terminy się ułożą :/
-
Jak tylko bedzie szansa ze bedzie tam kilka poziomow to sie skusze
-
Właśnie przeczytałem sobie regulamin (27-04-2011)
...
4 Rodzaje rowerów:
Rower szosowy - to taki, który posiada opony o szerokości do 34 mm włącznie.
Rowery inne - to posiadające ogumienie o szerokości powyżej 34 mm.
Do rowerów innych zalicza się: miejskie, crossowe, trekkingowi i mtb.
UWAGA! Rowery poziome, tandemy i inne pojazdy napędzane siłą mięśni,
których konstrukcja pozwala uznać je za rower (np. handbike)
nie są dopuszczane do udziału w maratonie.
-
Nooo... I jak zwykle okazuje się, że rower poziomy rowerem nie jest bo nie i jusz! O!
[cenzura] UCI i inne [cenzura]...by.
-
panowie, spokojnie, zapisy regulaminu nie zostaly zmienione ale
w dziale FAQ
http://www.jastrzebie.lask.com.pl/index.php/2011/04/najczesciej-zadawane-pytania/#more-503
jest napisane
3. Czy i na jakich zasadach dopuszczone do udziału w supermaratonie będą inne pojazdy napędzane siłą mięśni, których konstrukcja pozwala uznać je za rower, np. tzw. ?rowery poziome??
Dopuszczamy do udziału wszystkie pojazdy rowerowe, dopuszczone do ruchu po drogach publicznych. Nie będziemy prowadzili oddzielnej klasyfikacji dla np. rowerów poziomych ? będą one w grupie ?rowery inne?.
nie róbmy z siebie ofiar:)
-
...
nie róbmy z siebie ofiar:)
Żeby było jasne.
Moją intencją nie jest powoływanie do życia kolejnej spiskowej teorii, ani zniechęcanie
kogokolwiek do startu.
Wręcz przeciwnie.
Nie podejrzewam, że organizatorzy działają tutaj w złej woli.
To albo przeoczenie i regulamin nie został zmieniony, albo na stronie jest zwyczajnie
nieaktualny regulamin.
Myślę, że jeśli chcecie wystartować, to warto wcześniej zwrócić organizatorowi
uwagę na tą nieścisłość.
W przeciwnym razie, każdy z uczestników będzie mógł wnieść protest, powołując się na ten zapis (zawszę owca czarna zdarzyć się może). A poco psuć sobie zabawę i rozsiewać później wieści o dyskryminacji rowerów poziomych.
-
Myślę, że jeśli chcecie wystartować, to warto wcześniej zwrócić organizatorowi
uwagę na tą nieścisłość.
Napisałem do Jastrzębi o "wyprostowanie" regulaminu. Czekam na aktualizację.
-
...Napisałem do Jastrzębi o "wyprostowanie" regulaminu. ...
Co Jastrzębie niniejszym uczynili. ;D
4. Rodzaje rowerów:
Rower szosowy - to taki, który posiada opony o szerokości do 34 mm włącznie.
Rowery inne - to posiadające ogumienie o szerokości powyżej 34 mm.
Do rowerów innych zalicza się: miejskie, crossowe, trekkingowe, mtb oraz inne pojazdy napędzane siłą mięśni, których konstrukcja pozwala uznać je za rower i które są dopuszczone do ruchu po drogach publicznych.
O rozmiarze opony decyduje jej rzeczywisty, a nie podany przez producenta rozmiar. Organizator ma prawo dokonać pomiaru szerokości opony przed startem.
Wnioskuje z tego, że również niepełnosprawni poruszający się rowerami napędzanymi ręcznie, mogą startować.
-
...Napisałem do Jastrzębi o "wyprostowanie" regulaminu. ...
Co Jastrzębie niniejszym uczynili. ;D
4. Rodzaje rowerów:
Rower szosowy - to taki, który posiada opony o szerokości do 34 mm włącznie.
Rowery inne - to posiadające ogumienie o szerokości powyżej 34 mm.
Do rowerów innych zalicza się: miejskie, crossowe, trekkingowe, mtb oraz inne pojazdy napędzane siłą mięśni, których konstrukcja pozwala uznać je za rower i które są dopuszczone do ruchu po drogach publicznych.
O rozmiarze opony decyduje jej rzeczywisty, a nie podany przez producenta rozmiar. Organizator ma prawo dokonać pomiaru szerokości opony przed startem.
Wnioskuje z tego, że również niepełnosprawni poruszający się rowerami napędzanymi ręcznie, mogą startować.
co uczynili, to uczynili, to jaki ja mam rower, moje opony maja 23 mm , inny szosowy ?
-
Ja mam z przodu oponę "inne" a z tyłu szosową. Do jakiej kategorii zalicza się mój rower? Dodam, że napędzane jest koło tylne. ;)
A jak ktoś ma dwie szosowe i trzecią "inne"? :D
Nie ma co wydziwiać, tylko zadawać bezpośrednio pytania do Jastrzębi.
-
Ja mam z przodu oponę "inne" a z tyłu szosową. Do jakiej kategorii zalicza się mój rower? Dodam, że napędzane jest koło tylne. ;)
A jak ktoś ma dwie szosowe i trzecią "inne"? :D
Nie ma co wydziwiać, tylko zadawać bezpośrednio pytania do Jastrzębi.
mnie wystarczy informacja, ze mozna startowac :)
-
chyba im chodzilo o to ze podpada pod inne, bez wzgledu na szerokosc opon ;)
czyli treking tez nie podpadnie pod szosowy jesli ma waskie opony, bo jest trekingiem ;)
dziwnie, nie ma co ;)
-
Najnowsze zmiany regulaminu:
http://www.jastrzebie.lask.com.pl/index.php/2011/05/zmiany-w-regulaminie/ (http://www.jastrzebie.lask.com.pl/index.php/2011/05/zmiany-w-regulaminie/)
- Wszyscy rowerzyści są równi a w łóżkach mogą spać tylko kolarze, czyli wszystkie zwierzęta są równe, a na pudle staną tylko wybrańcy.
-
4. Rodzaje rowerów:
Rower szosowy ? to taki, który posiada opony o szerokości do 34 mm włącznie, bez względu na rodzaj kierownicy.
Rowery inne ? to posiadające ogumienie o szerokości powyżej 34 mm i kierownicę inną niż baranek
A jak posiadam "górala" z barankiem ?? :D :D :D
Każdy z rowerów musi spełniać warunki określone dla pojazdów mogących poruszać się po drogach publicznych.
kto widział kolarkę z dzwonkiem ?? ( można namieszać w klasyfikacji ) (http://berde.cba.pl/wyposa.html)
-
w dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku
K..a, sp...ććććć!!
Sygnał dźwiękowy, ocena przeraźliwości zależy od prędkości (efekt Dopplera).
Znowu rowery dostaną medale..
-
Mam w nosie taką imprezę. Kolegom również sugeruję bojkot ;) A miałem wystartować tylko ze względu na normalne podejście organizatorów...
-
Mam w nosie taką imprezę. Kolegom również sugeruję bojkot ;) A miałem wystartować tylko ze względu na normalne podejście organizatorów...
ja tez mialem sie wybrac na ten, bo blizej, ale chyba jednak wybiore sie na Slaski Maraton, tam nie ma takich obostrzen i jak rozmawialem z organizatorami to serdecznie zapraszaja wszystkie poziomki przypominam wątek http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1170.0 :)
-
Podany zostanie uzyskany przez nich wynik. Mają również prawo do korzystania z wszystkich innych przywilejów pozostałych uczestników.
"Wynik" mogę sobie sam zmierzyć. Jak zdążę wrócić z urlopu, to pojadę na krzywy ryj i na dodatek bez treningu. Niech zobaczą, że rower poziomy nie gryzie.
-
Po prostu się boją.... Pękają, że im podjedzie jakiś poziomkowicz, albo kilku i zgarnie wszystkie medale. Tchórze. Zwłaszcza, że te nasze rowery są o WIELE cięższe niż ich karbonowe, super wycieniowane maszynki a i tak wolniejsze :)
-
Zwłaszcza, że te nasze rowery są o WIELE cięższe niż ich karbonowe, super wycieniowane maszynki a i tak wolniejsze :)
Storm, a ty jak dziecko, jedź i ich przegoń :)
-
Dobrze Dziadku Gemsi! Już jadę i przeganiam :D
Sorki, ale mam kontuzję ścięgna Achillesa, co chwilę mi się ona odnawia i niestety, ale wiosna mi w tym roku uciekła... Może zdążę się wykurować do WPR w Gdańsku za to...
A Tobie Dziadku życzę powodzenia w brevecie 600km :)
-
Dobrze Dziadku Gemsi! Już jadę i przeganiam :D
Sorki, ale mam kontuzję ścięgna Achillesa, co chwilę mi się ona odnawia i niestety, ale wiosna mi w tym roku uciekła... Może zdążę się wykurować do WPR w Gdańsku za to...
A Tobie Dziadku życzę powodzenia w brevecie 600km :)
Powodzenia to trzeba zyczyc Trajk-o-cikiliscie, ktory rzutem na tasme dotarl do warszawy i mu alternator siadl i teraz siedzi i mysli, zostac w warszawie i robic alterntor, czy jechac na brevet i robic po powrocie.
-
A na forum cisza :) Alternator chyba da się dostać w takim mieście jak Wawa w sobotę a brevet ucieknie :) Udanego startu ( i finiszu co najmniej w pierwszej trójce) :)
-
A na forum cisza :) Alternator chyba da się dostać w takim mieście jak Wawa w sobotę a brevet ucieknie :) Udanego startu ( i finiszu co najmniej w pierwszej trójce) :)
No i Igor zdecydowal ze nie jedzie... Pech go nie opuszcza
-
Impreza się odbył..... Podobno super zorganizowana...... Ze względów oczywistych nie startowałem.
Na stronie "Jastrzębi" jest...2 (dwu !) godzinny film z przebiegu zawodów. Oczywiście nie namawiam do oglądania całości, lecz w 1h47min pojawia się UFO, czyli ja. Byłem zobaczyć i poszczuć moim rowerem, chociaż poziome rowery nie gryzą. Przypadkiem załapałem się do filmu :D :D :D
To link do filmu:http://www.youtube.com/watch?v=RApwBEQAYAA&feature=player_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=RApwBEQAYAA&feature=player_embedded)
-
Temat powraca. Jest znany termin (9-10.06.12) i trasa II-go Maratonu JS. Oczywiście pedałujący "inaczej" tzn.: do przodu, rękoma i parami nie będą klasyfikowani. Może jednak pokażemy, że poziomy nie gryzą, a dleżyny nie robią się po pięćdziesiątym kilometrze.
(http://www.jastrzebie.lask.com.pl/)
-
No ja też mam zamiar zasiać ferment na tej imprezie... Lecę na Cruzbike'u na 28 calowych kołach. Nie mam baranka więc chyba jednak podchodzę pod rowery "inne". Organizator maratonu w Łasku to postać niezwykle przyjazna i sympatyczna wiec może nawet w klasyfikacji dałoby radę się załapać.
-
No ja też mam zamiar zasiać ferment na tej imprezie... Lecę na Cruzbike'u na 28 calowych kołach. Nie mam baranka więc chyba jednak podchodzę pod rowery "inne". Organizator maratonu w Łasku to postać niezwykle przyjazna i sympatyczna wiec może nawet w klasyfikacji dałoby radę się załapać.
A można prosić fotkę twojego sprzętu ja z tyłu wymieniłem teraz koło na 28 z przodu mam 26
-
http://imageshack.us/photo/my-images/23/zdjcie027tq.jpg już się pochwaliłem w innym wątku, sprzęt jeszcze nie ukończony ale przód już mam i to z roweru mtb, koła 28 cali + 1 calowe oponki i wszystko się mieści. W przyszłym tygodniu go oblatam i podeślę nowe foty.
-
No ja też mam zamiar zasiać ferment na tej imprezie... Organizator maratonu w Łasku to postać niezwykle przyjazna i sympatyczna wiec może nawet w klasyfikacji dałoby radę się załapać.
W tamtym roku byli bardziej przychylni i nie zrobili klasyfikacji (były nawet zmiany w regulaminie). W tym podciągnęli imprezę pod Puchar Polski i mają wytyczne odgórne.
Trasa jest bardzo łatwa. Tylko 2-3 podjazdy - w zależności od rodzaju pętli.
-
http://imageshack.us/photo/my-images/23/zdjcie027tq.jpg już się pochwaliłem w innym wątku, sprzęt jeszcze nie ukończony ale przód już mam i to z roweru mtb, koła 28 cali + 1 calowe oponki i wszystko się mieści. W przyszłym tygodniu go oblatam i podeślę nowe foty.
ok czekam na relacje, wrażena z jazdy :)
-
W tamtym roku byli bardziej przychylni i nie zrobili klasyfikacji (były nawet zmiany w regulaminie). W tym podciągnęli imprezę pod Puchar Polski i mają wytyczne odgórne.
Tak.. Jak widziałem fotki z poprzednich maratonów.. to widziałem lemondki.. a teraz już nie będzie można.
A swoją drogą.. jaka jest definicja roweru poziomego? Jakby ktoś pojechał na cruzie z oponami 22mm i barankiem.. to czy byłby to rower szosowy? :)
-
Równie dobrze szosówka może mieć 3 koła, przy czym jedno nie dotykać nawierzchni. A gdy na tandemie szosowym będzie jechał jeden zawodnik?
-
W minioną niedzielą odbył się II Supermaraton Jastrzębi Łaskich.
Wziąłem w nim udział startując w kat. "rower inny", czyli opona obojętnej szerokości, kierownica nie baranek.
Zostałem dopuszczony do zawodów na rowerze poziomym i sklasyfikowany. Dystans MEGA 160 pokonałem w 5h28min.
Kilka fotek:
(https://lh3.googleusercontent.com/-JbGZVpM4xR4/T9Z5JTAPAuI/AAAAAAAACkE/kzQp5iMVPj8/s720/DSC_0161.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-gQjTaHYdqhQ/T9Z67AnzeJI/AAAAAAAAC2U/KqyBEBdok0c/s800/DSC_0311.JPG)
(https://lh4.googleusercontent.com/-wupmxE-Hy5s/T9Z69mNTZlI/AAAAAAAAC20/kAr-Eox7an0/s512/DSC_0315.JPG)
(http://live.ultimasport.pl/087/cam/2012-06-10_14-47-57-781.jpg)
Atmosfera i organizacja na najwyższym poziomie :D. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie nas "z kanapami" więcej.
-
I nikt nie pochwalił, nie pogatulował...
MEGA gratulacje. 160 km w 5,5 h to jest 29 km/h.
Dla mnie nieosiągalne. MEGA szacun.
-
No gratulację :) Tym bardziej po zimie !!
-
Wojtek - od zimy do czerwca..... nie chciałbyś wisieć ;)
-
Bardzo ładny wynik, gratulacje :) Jak trasa? Były podjazdy czy raczej płasko? Jakieś odcinki w terenie czy tylko szosa?
-
Ha ha Nie spojrzałem na datę :D Myślałem, że to z tej ostatniej niedzieli (3 marca 2013) Sorki !
-
MEGA gratulacje. 160 km w 5,5 h to jest 29 km/h.
Dla mnie nieosiągalne. MEGA szacun.
Jak zacząłem siadać na koła pionowym to było znacznie łatwiej. Chociaż ponad połowę przejechałem sam. Trasa należy do płaskich mimo wszystko było kilka długich podjazdów. Po pierwszym okrążeniu średnią miałem znacznie większą i czułem, że na końcówkę może braknąć sił. I tak też było. Nie ukrywam, że wcześniej przygotowywałem się do startu. Najbardziej wkurzała mnie jazda w kasku, a na samych zawodach jazda z przypiętym numerem na sztycy.
Jako jedyny pokonałem ten dystans z błotnikami i wielka torbą na ciuchy na bagażniku. Niestety depozytu jeszcze nie mieli.
Zapraszam wszystkich na tegoroczną edycję w drugi wekend czerwca.
-
Gratulacje ! :) Nie do wiary że w ogóle przegapiłem te posty z Czerwca ;)
Dzięki za zaproszenie, ale kupował i zakładał kasku raczej nie będę,
tylko że bym pojeździł sobie na jakieś tam imprezy ;)
Co jeszcze wymyślą, kamizelkę może ? ;p
Pozzz
-
Dzięki.
Kupować kask, to pikuś. Musiałem jeszcze zagłówek dostosować do jazdy.
-
Kask jest obowiązkowy prawie wszędzie na maratonach (wyjątek spotkany przeze mnie to K24 w CZ), ale ja jeżdżę w kasku zawsze więc to dla mnie nie problem.
Kamizelka - brrrr, nie chciałbym. Na ostatnim BBTour organizatorzy zapowiadali, że wprowadzą od następnych zawodów obowiazkowe kamizelki. Mam nadzieję, że od tego odstąpią. Na poziomce kamizelka niewiele zmienia naszą widzialność, a z tyłu zwłaszcza. Ale i dla pionów to jakieś super rozwiązanie nie jest.
-
A tymczasem...:
http://www.jastrzebie.lask.com.pl/index.php/2013/01/ultramaraton-jastrzebi-laskich/#more-1911
Ultramaraton w Łasku, ale nie w Łasku, czyli tego jeszcze w PP nie było!
Trwają przygotowania do naszych maratonów w 2013 roku. Dla Klubu Rowerowego Jastrzębie Łaskie będzie to całkiem poważna próba sił i możliwości. Po bardzo burzliwej dyskusji ? większością głosów ? podjęliśmy decyzję o zorganizowaniu w ramach czerwcowego wyścigu pucharowego Ultramaratonu, który w naszej pucharowej nomenklaturze określany jest jako Ultra Maraton.
Dla mniej zorientowanych małe przypomnienie. W naszym cyklu Pucharu Polski w Szosowych Maratonach Rowerowych, zgodnie z Regulaminem PP na 2013 rok, rozgrywane są dystanse:
a) MINI MARATON ? dystans powyżej 75km do 150km włącznie (powyżej 60km do 120km włącznie dla maratonów górskich).
b) MEGA MARATON ? dystans powyżej 150km do 225km włącznie (powyżej 120km do 180 km włącznie dla maratonów górskich).
c) GIGA MARATON ? dystans powyżej od 225km do 400km włącznie (powyżej 180km do 400 km włącznie dla maratonów górskich).
d) ULTRA MARATON ? dystans powyżej 400km.
Wygląda ciekawie... ;)
-
To jak sezon maratonów mamy otwarty. Zapraszam na 9 czerwca. Tym raz zapisałem się na dystans rodzinny 35km. ::). Ma być ciekawie a nie na czas.
-
No i było przepięknie. Dystans 34km. Średnia 17,2. Truskawki w trakcie zakupione.
Film fajnie zmontowany. Polecam 6:45 , 8:45 oraz jeszcze gdzieś.
http://www.youtube.com/watch?v=97IrTkeq9MA (http://www.youtube.com/watch?v=97IrTkeq9MA)
-
Niezłe. Świetne ujęcia, znakomity montaż - no i oczywiście poziomki gdzieś tam w tle... ;)
Aż mi się przypomniała Kaszebe... Gdyby tylko była taka pogoda na kR taka jak na tym filmiku... ech... ;]
-
Gratuluję rodzinnego przejazdu na poziomach.
A swoja drogą Wam zazdroszczę.
Jak Wy to robicie, że potraficie tak w trójkę razem i terminy się wam nie rozjeżdżają. W mojej rodzince jak przychodzi weekend to każdy ma inne plany, ja chcę na rower, moja piękniejsza połowa na zakupy a młoda na randkę i guzik z integracji :).
-
Młodemu to zrobili prawie prywatną sesję :)
I nikt się nie czepiał braku kasku?
-
Wszyscy mieliśmy kaski. Ja na głowie (lusterko) a żona i młody na rowerach. Dystans był rodzinny i dopuścili. Bez hamulców można było też startować. Na ostrym i to na mieszczuchu.
Jak kupowałem po drodze truskawki, mijała mnie jakaś grupa i się śmiali, że doping stosuje. Oni już byli po 150km, więc ich szybko dogoniłem. Zaproponowałem,że się podzielę owocem, ale jakoś dziwnie się patrzyli, że ich ktoś na szesnastce (przód) wyprzedza.
-
Hmmm. Na KR miałem podobnie. Ciągnąłem się za jakąś grupką, a chłopaki ciągle dorzucali do pieca i patrzyli czy mnie urwali. Potem spotkałem dwóch z tej grupy i.. podobno wręcz k.. w grupie leciały (bo jakiś p.. bękart się podłączył).
Nie wiem czemu, ale niektórzy takie imprezy traktują jak profesjonalne zawody z wygranymi w tysiące $$..
-
To się nazywa AMBICJA Pająku. Chora ambicja. No bo jak to? Oni ładują tysiące złotówek a nawet i ojro w swój sprzęt, kolorowe lajkry i nie wiadomo co tam jeszcze mają - a tu ich wyprzedza jakiś chłystek na "dziwnie skręconym" rowerze ;)
-
Dzisiaj pojechałem w V edycji Maratonu Jastrzębi.
Dystans 219km pokonałem w czasie 7:50. Średnia wyszła prawie 28km/h . Płaskato i wietrznie. Limit czasowy 7:45 ale chyba wydłużyli do 8h.
-
Gratulacje! Czekamy na relację :)
-
Limit czasowy 7:45 ale chyba wydłużyli do 8h.
Wszystkim? Czy tylko Tobie? ;)
-
Po winikach widzę, że sklasyfikowali wszystkich, którzy ukończyli. Na początku odgrażali się, że o 15:45 zamykają trasę i wszyscy po tym czasie nie będą sklasyfikowani. Taki limit czasowy to zachęta do walki i zamiast 1200 luda zapisało się tylko coś koło 600.
Wyniki i wszystkie inne informacje na ich stronie www.jastrzebie.lask.com.pl/ (http://www.jastrzebie.lask.com.pl/)n
Porównując tegoroczny mój start z tym z 2012 (160km w 5:45h) Trasa tegoroczna nieco łatwiejsza, warunki pogodowe dużo gorsze. Poprzednio do startu trenowałem, teraz tylko wekendowe 3 dłuższe wyjazdy. Średwyszz obu wyścigów wyszła niemal identyczna. Chyba tym razem jechałem o 1.5km/h wolniej (tak coś mnie się przypomina, bo z matematyki wychodzi nieco inaczej a nie chce mnie się grzebać w wynikach).
Kto wymyślił starty na poziomie w kasku? Zdjąć tego nie można jadąc w cieniu, głowę chce urwać przy większych prędkościach i zagłówek musiałem zdemontować.