forum.poziome.pl

Rowery poziome - forum dyskusyjne => Przywitalec => Wątek zaczęty przez: NPX w Marca 10, 2011, 09:29:55 am

Tytuł: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: NPX w Marca 10, 2011, 09:29:55 am
No więc dokonałem rejestracji... :o
W związku z powyższym. WITAM WSZYSTKICH NA POZIOMIE do których mam nadzieję szybko dołączyć.
Na forum trafiłem przypadkiem, ale jakoś tak od półtora tygodnia wczytuję się w tematy i jakoś nie mogę przestać... ::) Można by rzec, że powoli zbliżam się wiedzą teoretyczną do POZIOMU (wiedza praktyczna przyjdzie z funduszami hehe :-\ ) reprezentowanego przez człowieka, który poziomki na oczy nie widział ale jest ją gotowy zrobić.
Wracając do tematu "odnalezienia" forum to zasadniczo przeglądałem neta w poszukiwaniu ergonomicznej formy roweru na daaalekieeeeee wypady i jakoś wyskakiwały same poziomki (może warto by do emotek dodać taką fajną różową poziome, mniam???). No i tak jakoś zacząłem się wtedy kierować na pojazdy o więcej niż dwóch kołach i trafiłem na temat: [Czterokołowy] Terenowy rower poziomy [quad], który założył MaciejDlugosz i tam się wszystko zaczęło (najbardziej nie daje mi spać CarvX... - JA TAKI CHCĘ >:( JUŻ >:( TERAZ >:( Buuuu :().
Zacząłem szukać więcej informacji o tym zjawiskowym (przynajmniej dla mnie) rowerku, ale nawet po przejrzeniu paru tematów na temat (<-- masło maślane) konstrukcji skrętnych tego typu (na paru różnych stronach) NIE MOGĘ DOJŚĆ DO TEGO JAK TO CUDO SKRĘCA KOŁA ??? Zdjęć tego na necie też za wiele nie znalazłem, a jak już to w kiepskiej rozdzielczości... A na zdjęciu zamieszczonym przez MaciejaDługosza pod adresem http://nullohm.com/wp-content/uploads/2009/06/quadsycleinovation.jpg (to jest w dobrej rozdzielczości) wygląda jakby mechanizm był sztywny... O CO CHODZI!? Jak już wcześniej pisałem JA CHCĘ TAKI ;D A najlepiej CHCĘ TAKI ZBUDOWAĆ ::) Oj ambientny to ja jestem... Tylko ciekawe co z tego wyjdzie...
Poza marzeniami powiem tylko, że działam w autoCADdzie i troszkę w SketchUpie... Więc najpierw będzie projekt dokładny a dopiero potem wykonawstwo praktyczne... Swoją drogą koncepcje ręczne już się rodzą więc jestem na dobrej drodze (tak myślę). Zasadniczo to mój projekt znacznie odbiega od CarvX ba ma to być coś jakby czterokołowy LWB USS FWD na kołach nie mniejszych niż 26"... Jak zacznę robić rysunki w CADzie to się okaże co z tego wyjdzie (i czy się da)...

Tak więc jeśli ktoś jest w stanie odpowiedzieć na którekolwiek pytanie zadane w tym poście (na te niebezpośrednie typu czy się da zrobić, też) to ja ze swojej strony ogłaszam niezmierzoną wdzięczność!

BTW
Jestem z zachodnich okolic Opola więc jeśli nic nie wyskoczy to postaram się być na zlocie w Turawie (nawet jeśli miałbym pionem przyjechać... :-[)

Pozdrawiam
Szymon Nicpon
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: PrzemO w Marca 10, 2011, 10:33:55 am
Witaj Nicponie :)

Trzeba przyznać, plany masz ambitne, ale podobają mi się. Oczywiście, znajdą się koledzy, którzy będą chcieli cię odwieść od czterokołowca, ale nie daj się :) Trzeba mieć marzenia i je realizować, niezależnie od tego czy ciężki i nie do końca praktyczny.

Faktycznie na zdjęciach carvx'a nie do końca widać jak toto skręca, niemniej dajmy szanse naszym forumowym "szperaczom"....

Jako wskazówkę proponuję poszukać na necie info i konstrukcji na NASA MOONBUGGY RACE. Może tam znajdziesz natchnienie. Same pojazdy są dość specyficzne - wymagania regulaminu wyścigu, jednakże niektóre konstrukcje są inspirujące. Gdzieś tu na forum krąży link do filmu (poziomem w kosmos, czy jakoś tak).

Aha, ten twój pojazd ma być pochylany, czy rezygnujesz z tej opcji?
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: cruzbike w Marca 10, 2011, 10:47:47 am
Witamy na forum ;) plany masz ambitne, ale wierze że Ci się uda, powodzenia w budowaniu i miłych wrażeń na poziomie :)
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: NPX w Marca 10, 2011, 11:01:16 am
No więc tak...
Nic mnie od quada nie odwiedzie... Do tej pory (czyli przez ostatnie 8lat) jeżdżę na UKRAINIE (wcześniej był MTB ROMET na 24" - bardzo ciężkie bydle)!!! Fakt, że zmodyfikowanej... Mianowicie poza przemalowaniem (byłem młody i głupi przez co teraz rama jest pokryta rdzą i czeka na powtórne drapanie i malowanie na oryginalną kolorystykę) rozgięciu uległ tylny widelec i wmontowana została piasta Shimano Nexus Inter-8... Ostatnio zdemontowałem błotniki i osłonę łańcucha co zmniejszyło masę o jakieś 0.5kg i znacząco wpłynęło na jazdę (ciekawe)... Tak więc przez te osiem lat usilnie znajomi usiłują mnie odwieźć od jazdy UKRAINĄ. A ja mam to piiiiiiiiiii.... i się nie daję. WIĘC BĘDZIE QUAD!!!! i też się nie dam.

Co do ciężaru to rozważam carbon, ale upierał się nie będę (przynajmniej przy prototypie...)

NASA MOONBUGGY RACE - to już w zeszłym tygodniu wyszperałem na forum (jak już pisałem to nie mogę się od tematyki oderwać...)

POJAZD JAK NAJBARDZIEJ POCHYLANY!!! A co się wiąże z FWD to skręt na tył? (O! i tu wzywam imienia nadaremno!) Czy może spróbować skręcać na wszystkie cztery... Oj to już chyba przesada... Chociaż jak ma się pochylać to rozwiązanie skrętu się samo nasuwa, szczególnie, że jest pełna amortyzacja...

Jak się tak zaczynam zastanawiać to ze względu na brak funduszy będę go chyba długo budował...
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Marca 10, 2011, 12:45:07 pm
Ten rower to wypas! Aż trudno zrozumieć jak on działa!
Swojego czasu RWS (rear wheel steering) były dość "popularne". Sam kombinowałem (ale skończyło się na nieskończonym modelu :) ) To sterowanie rodzi pewne (nierozwiązywalne) problemy. Większość "normalnych" konstrukcji (nawet FWD) mają skręcane przednie koło (koła).
Co do jazdy w terenie (ale takim prawdziwym, a nie na księżycu), to wielośladowe rowery wychodzą dość kiepsko. No chyba, że koniecznie chcesz sprawdzić, że się nie da. A "na początek" wysoko celujesz.
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs1 w Marca 10, 2011, 01:05:16 pm
Witaj.
Nie ukrywam, że problem jest ciekawy :).. Od kilkunastu minut próbuję zanalizować to (i kilka innych fotek znalezionych na necie), i zaintrygowała mnie linka biegnąca od "kierownicy" - dlaczego biegnie również do tyłu?? Inne fotki pokazują jakby FWS (http://img193.imageshack.us/img193/6331/carvx.th.jpg) (http://img193.imageshack.us/i/carvx.jpg/), ale linka sugeruje AWS (all wheel stering).. Ponadto - przednie i tylne wahacze wyglądają identycznie, co wzmacnia moje podejrzenie o AWS. A tak poza - ciekawie rozwiązany sposób napędu tylnych kół (wałek giętki od wiertarki?? :)).
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: Yin w Marca 10, 2011, 01:06:20 pm
Oczywiście, znajdą się koledzy, którzy będą chcieli cię odwieść od czterokołowca, ale nie daj się :)

No to tym razem będę ja ;). Chcę nie tyle odwieść od ideii czterokołowca co od CarvX'a - ze względu na ilość elementów to będzie bardzo skomplikowany rower do zrobienia samemu (zobacz jak rozwiązane jest np przeniesienie napędu). Na początek proponował bym coś prostszego: http://www.youtube.com/watch?v=QrnaHJGGMGo&tracker=False ( + fotki i plany pod hasłem StreetFighter : http://www.atomiczombie.com/main.aspx?click=plans ). Do tego przednie zawieszenie możesz zrobić jak w CarvX, choć przy tym rozstawie osi powinno się jeździć bardzo przyjemnie nawet bez zawieszenia. Wspominasz że chcesz dać koła nie mniejsze niż 26" - zauważ że praktycznie nie spotyka się konstrukcji 3-4 kołowych na takich kołach(sam widziałem nie więcej niż 4), ze względu na mała sztywność boczna takich kół i fakt że konstrukcje na kołach 20-24" są bardziej kompaktowe.
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: PrzemO w Marca 10, 2011, 02:02:17 pm
Hehehe, ruszyła maszyna zainteresowania i zaintrygowania....

Znalazłem coś takiego. FILM (http://www.youtube.com/watch?v=5dRUnBE5t-8&feature=related)

Moze na początek taki quadzik, później wymóżdżysz pochylenie?

EDIT

Ciekawy wątek na forum atomiczombie : TUTAJ (http://forum.atomiczombie.com/showthread.php?3940-ZF-1-like-Quadcycle&p=37974&mode=linear#post37974)

NPX (alias Nicpon), nie myśl, że chcemy cie odwieźć, ale to naprawdę jest już wyższa szkoła z takim pochylanym quadem. Stąd propozycje nieco prostsze na start....
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: NPX w Marca 10, 2011, 08:39:59 pm
Oj widzę, że moja koncepcja mimo iż jeszcze nie zwizualizowana już wzbudza zainteresowanie (ale to chyba specyfika ludzi na poziomie 8) ).

Co do RWS... tródno stwierdzić jak się będzie zachowywał czterokołowiec ze sterowaniem z tyłu... pewnie jak kombajn... ::) Ale AWS też jest interesującym pomysłem...

Co do przeniesienia napędu... no wydaje mi się, że nie musi być taki "giętki"... np. robimy coś w rodzaju teleskopowej rurki (nie koniecznie okrągłej) z prowadnicą wewnątrz i elementem który by się w niej przesuwał i żeby się razem obracały a na zakończeniach przeguby obrotowe... to by chyba dało większą sztywność (mniejsze straty energii na napędzie) z możliwością regulacji długości przy pochylaniu się roweru (niestety kosztem masy)...

Tak mnie dzisiaj olśniło odnośnie tego czemu te połączenia w CarveXie mogą wyglądać na sztywne. Mianowicie wydaje mi się, że w połączeniu pionowego słupka do mocowania koła z górnym i dolnym wachaczem ukryte są sprężyny pozwalające na wychylenia po przyłożeniu siły (w tym wypadku wydawało by się że ciągnącej). Czyli, że to co wygląda na śrubę tak naprawdę nie jest jednym elementem łączącym słupek z wachaczem tylko sprężynom o dużej giętkości bocznej i wracającej do pierwotnego kształtu. Takie rozwiązanie powinno także nieźle usztywnić rower jadąc na wprost... Swoją drogą to sterowanie linkami jest jakby trochę ryzykowne nie uważacie? Chociaż taka linka to ma "udźwig" pewnie ok. 150kg (nie wiem więc się nie upieram).

Co do skomplikowania roweru... No cóż... No... Hmmm... Nie ukrywajmy... że... no... do prostych konstrukcji to on należeć nie będzie... Stąd kwestia wykonania projektu... tak więc na początek będziemy tu sobie rozmawiać i projektować (no ok. założę w odpowiednim momencie osobny wątek coby w przywitalcu tematu nie ciągnąć) a ja będę osobiście fundusz zbierał... Zdaje się, że na wrześień 2011 (Turawa) raczej nie da rady, ale wrzesień 2012 myślę, że może być realny...

Ok. A teraz pora na pytanko co do kół... Yin miałeś na myśli, że przy pochylaniu się roweru koło 26" ulega większym przeciążeniom (tfu przeciążenia są te same) i mogą ulec skrzywieniu łatwiej niż koła o mniejszej średnicy? Jeśli tak to mogą być mniejsze, ale zasaniczo chciałbym nim głównie po asfalcie jeździć więc na jakieś masakryczne obciążenia nie będę go narazał a na asfalt to lepsze jest duże koło...
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: Yin w Marca 10, 2011, 09:03:21 pm
Yin miałeś na myśli, że przy pochylaniu się roweru koło 26" ulega większym przeciążeniom (tfu przeciążenia są te same) i mogą ulec skrzywieniu łatwiej niż koła o mniejszej średnicy?
Tak, przynajmniej taka jest obiegowa opinia - zakładam że ktoś kiedyś robił testy (na pewno mango zrobiło velomobil z kołami 24" i stwierdzili że to nie to - ale tu oprócz sztywności bocznej dochodził jeszcze problem ograniczenia skrętu przez karoserię.)     
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: zito6 w Marca 10, 2011, 09:09:55 pm
Hmm pamiętam, że w planach cylkomobila z świata młodych była jakoś też dziwnie rozwiązana. Znajdziesz je w dziale techno strony poziome.pl
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs1 w Marca 10, 2011, 09:23:36 pm
NPX
Co do przeniesienia napędu... no wydaje mi się, że nie musi być taki "giętki"... - ależ ja pisałem o tym, co widzę na fotce!!(http://img13.imageshack.us/img13/2668/28924942.th.jpg) (http://img13.imageshack.us/i/28924942.jpg/)
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Marca 10, 2011, 09:29:57 pm
A te linki od kierownicy.. Na oko wyglądają na linki hamulców! (bo pancerze wchodzą w rury, a "wychodzą" podwójne linki).
Skręcanie chyba na zasadzie pochylania całości, co powoduje wypadkowe "krzywienie" osi. Ale jak trochę się nudziłem.. to praktycznie nic poza postami MD nie znalazłem..
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: NPX w Marca 10, 2011, 10:13:16 pm
Ok! To ja w takim wypadku pojadę po bandzie i poproszę twórcę tego cuda o parę zdjęć w większej rozdzielczości  8)(na stronie http://www.carvx.com/ jest kontakt ;D). Może jeszcze spytam się gdzie i za ile (oj kłania się że jeszcze pozioma na oczy nie widziałem :o - dla niewtajemniczonych sprawdzić temat o najczęściej zadawane pytania poziomowiczą - czytać ludzie czytać ;D) można coś takiego dostać. Chociaż bardziej liczę na foto i może tech info... :P
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: cyqlop w Marca 10, 2011, 10:47:13 pm
powiem tak
o ile pochylanie kuł w tym quadzie wiem jak jest zrealizowane to pozostaje problem skręcania tym cudem tu jest jakaś większa rozkmina
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Marca 11, 2011, 07:57:54 am
cyqlop, a ja chyba wiem jak to działa :) Córka ma w domu takiego zabawkowego "monster car" który możliwe, że skręca podobnie. Jak jutro będę w domu to strzelę fotki i będzie dyskusja.

NPX tyle co wygrzebałem, to jest to tylko concept bike, nie został sprzedany ani razu (a wielu chciało dowiedzieć się o cenę). Ale już sam Rolhoff sugeruje, że nie jest to sprzęt "budżetowy".

A pomyśleć sobie, że jestem od gostka "rzut beretem", a weekend miałem wolny (i pojechałem samochodem "przejechać" się po torze rowerowym.. shame :( )
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: NPX w Marca 11, 2011, 10:03:42 am
pajak_gdynia

czekamy więc na prezentację zabawki 8)

co do sprzętu "budżetowego" to moje zdanie jest jeszcze inne... Gdyby projektanci/właściciele pojazdu (GBO DESIGN), chcieli się dzielić informacjami na jego temat to strona www.carvx.com zawierała by jakieś porządne zdjęcia >:(, a nie tylko takie w NAPRAWDĘ NISKIEJ ROZDZIELCZOŚCI... Więc na informacje raczej nie mam nadziei ale spróbować nie zawadzi i czekać... ;)

Ok! To teraz pytanko.
Teraz aktualnie rower może mieć szerokość max. 90cm czy, źle wyszperałem?

I pytanko nr II.
Czy miał ktoś do czynienia z programem Autodesk Inwentor? Bo mi się wydaje, że to może być ciekawe narzędzie (co z tego, że drogie :o i to jak drogie >:().
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: cruzbike w Marca 11, 2011, 11:43:55 am
90 Cm szerokości jak jest więcej to nie możesz korzystać ze ścieżek rowerowych.
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: trajk-o-ciklista w Marca 11, 2011, 06:13:08 pm
Yhyyy :D

Ambitne, nie ma co :)

Zdjecia sa slabe, wiec co dokladnie gdzie idzie nie wiadomo.
Ale ja bym powiedzial ze steruje sie jak kazdy tadpole trajk.
Przednie kola nirmalnie skrecaja, i system pochylenia jest odzielony od sterowania.
To jest tylko zwykly leaning tadople, tylko z dodatkiem dwa kola i amortyzacje na tylu.
Wiec patrzec na Tripento i podobne.
O ile dobrze widze tylne kola nie skrecaja w zaden sposob.

Co do przeniesenia napedu, te co pokazane na zdjecu jest nowsze rozwiazanie.
Przed tym wydzialem na tym quadzie zwykly walek kardana, jak na kazdym pojazdu z dwoch napedzonych kol i amortyzacja.

W sumie to nic tak straszne tajemniczego, tylko ten "producent" to tak prezentuje.
Nawet bym powiedzial ze wieknosc pokazanych zdjec na stronie sa zdjecia nie do konca zlozonego quada.
Bo na niektorych nie widac komponentow sterowania. Na niektorym widac, ale ledwie, bo ukryte mala rozdzielnoscia.
Producent pewnie gra na ta karte "jak sie ty cudem steruje"


Powodzenia !
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: NPX w Marca 11, 2011, 06:43:58 pm
Tak mi się już wcześniej zdawało, że ten rower na każdym zdjęciu jest jakiś inny :-\... W sensie, że na niektórych zdjęciach czegoś mu brakuje :o... Narazie odpowiedzi z niderlandów nie ma, ale tego można się chyba było spodziewać... Szczególnie w świetle wypowiedzi trajk-o-ciklista(y).

Co do ambitności to w przyszłym tygodniu będę jeszcze kończył projekt dla znajomego więc za prace projektowe nad moim "kładem" zabiorę się pewnie gdzieś w okolicach "początków wiosny"... A do tego czasu zbieranie informacji... hehe:)
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: hansglopke w Marca 12, 2011, 12:00:56 am
Witam.
Myślę, ze Ci się uda. Dopracujesz wszystkie szczegóły i spotkamy się na zlocie w...... za 5-8 lat.
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: NPX w Marca 12, 2011, 10:56:42 am
Oj :D! 5-8... ;D Odczuwam optymistyczne podejście :) A na zlot mogę się chyba wybrać wcześniej? Czy pionów nie wpuszczcie?  :'(
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w Marca 12, 2011, 11:43:39 am
...A na zlot mogę się chyba wybrać wcześniej? Czy pionów nie wpuszczcie?  :'(

Wpuszczamy.

Ale nie wypuszczamy!
http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1080.msg14741#msg14741 (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1080.msg14741#msg14741) edit: Odpowiedz #43  Luty 24, 2011, 11:09:20

Witam na forum i wszystkim, również tym, którzy są jedynie skrytoczytaczami przypominam.
Na naszych zlotach, czy lokalnych spotkaniach, są mile widziani wszyscy użytkownicy pojazdów napędzanych siłą (siłom) mięśni.
I nie ma znaczenia, czy będzie to rower napędzany ręcznie, konstrukcja klasyczna, czy ostre koło.
Czy będzie miał wspomaganie elektryczne, czy nie.
Jeśli ktoś chce zobaczyć, podpytać, przejechać się, to takie spotkania właśnie temu służą.
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Marca 12, 2011, 05:18:41 pm
czekamy więc na prezentację zabawki 8)
No i macie:
http://images41.fotosik.pl/703/6a04ddcd86c62570gen.jpg
http://images41.fotosik.pl/703/95047a490a24f3dbgen.jpg
http://images49.fotosik.pl/708/aaed12ed0cdff7fdgen.jpg
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: NPX w Marca 14, 2011, 11:16:29 pm
Odpowiedzi od gostka na temat zdjęć CarvXa nadal nie ma >:( więc przypuszczam, że opierać się będę na wiedzy ogólnej znajdującej się tu i ówdzie (na forum... :o). Co od początku było sprawą oczywistą (no ale spróbować nie zawadzi).

A swoją drogą to miał ktoś do czynienia z takim "ustrojstwem"... http://www.ambike.pl/p/pl/1528/doczepka+przyczepka+rowerek+co-pilot.html  :) Muszę jakoś zacząć skłaniać moją curę do jazdy na rowerze (coś jakby jej się pedałować nie chciało... :-\ a zmuszać nie chcę... ;)) bo to niezdrowo i jeszcze bym ją zniechęcił na dobre, a poza tym chciałbym na dalsze wycieczki z żoną i dzieckiem jezdzić (do tej pory był fotelik i brak problemu, no ale jakby dziecię podrosło... ;D i nie ma fotelika a jest problem (wprost proporcjonalnie odwrotnie ) a jak już wspomniałem nie ma ona zapału do nauki  jazdy... >:(
Odnośnie "ustrojstwa" (patrz wyżej) chodzi mi konkretnie o wpływ jaki ma zachowanie dziecka (czy się np. wierci...) na stabilność podczas jazdy... (oczywiście na rowerze jednośladowym <łopatologicznie - dwókołowym>). No i jak ma ktoś takie "ustrojstwo" to pytanie kolejne brzmi: Ile takie dziecko na czymś takim wysiedzi (co ile trzeba <czysto teoretyzując, bo średnia to może z tej rozmowy wyniknie> robić przerwy - co ile wy robicie?

Dane dodatkowe do równania:
Dziecko: dziewczę lat 5;
Usposobienie: generalnie pogodna i energiczna lecz panikuje...
Rower: wspomniana na początku tematu modyfikowana "Ukraina" lub jakiś inny treking. Jak zrobię pozioma to stabilność nie
           będzie problemem bo przyczepkę też poziomą zrobię...
Planowane odległości na wypady rodzinne: ~50km... z tendencją zwyżkową  ;)

pajak_gdynia
Coś takiego rozważałem na samym początku (chociaż bardziej jak w LEGO Space Police box nr. 6895 - można sprawdzić instrukcję na stronie http://www.brickfactory.info/set/index.html lub www.peeron.com), ale zeby wszystko wyszło estetycznie i działało poprawnie to wydaje mi się, że było by ciężkie strasznie + większe opory żeby skręcić koła na postoju (praca całym ciałem chyba). Chociaż jeszcze nad tym pomyślę. Ale wydaje mi się, że trudno było by przy tym zrobić amortyzację pełną...
Tytuł: Odp: A więc jestem...
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Marca 15, 2011, 07:44:34 pm
"Sztywny hol" się to nazywa.
Znam parę osób, które korzystały z tego rozwiązania. Opinie wręcz skrajne (od "och-echów" do "potworne"). Sporo zależy od ceny, w budżetowych rozwiązaniach często zdarzają się nieosiowości (i nie ustawisz wszystkiego prosto).
Ustrojstwo ma jedną wadę: tak naprawdę to rodzic utrzymuje równowagę całego zestawu. Lepiej więc młodą najpierw naucz jeździć na zwykłym pionowym (trochę sadyzmu ze strony rodziców), coby potrafiła sama jeździć (a nie utrzymywać się na siodełku). I ruszaj "w las".

ad2. Nie potrafię znaleźć tego ciężaru. No chyba że w porównaniu do "płaskich" zwrotnic. A na zdrowy rozsądek w CarvX sterowanie musi być przy pomocy drążków naprzemiennych (dodatkowo bez zmiany środka ciężkości, czyli ruchoma dolna rura), inaczej trudno byłoby wyjść z zakrętu, a konstrukcja musi być samocentrująca. Na oko wszystko musi być wyliczone i wykonane "co do milimetra" i a jeździec dopasowany co do kilograma (i pewnikiem dlatego rower ten nie wyszedł poza "innovation"). W czasie jazdy prawdopodobnie cały układ z amortyzatorami "wspomaga" jeszcze fizyka (ale może być.. dokładnie odwrotnie)