forum.poziome.pl

Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: jarek_es w Września 23, 2008, 08:51:24 pm

Tytuł: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 08:51:24 pm
Napisał: ~janbo
2008-03-25 13:16:46
-------------------
Kończę SWB z włókna szklanego. Dlaczego z e szklanego? - dlatego, że wielkiej różnicy na moim etapie technologicznym nie ma, natomiast sporą różnicą są koszty.
Jestem perfekcjonistą - nie takim jakim chciałbym być, ale nie znoszę partackiej roboty. Rowerów SWB jak dotąd zrobiłem 9 i chociaż pierwsze były pożal się Boże dziełami, to wnosiły do następnych spore doświadczenie. Wszystkie jeździły i były w pełni sprawne, ale:
1 - wywaliłem po trzech dniach - był ciężki, wolny i brzydki.
2 - był kompilacją ram i nie podobał mi się.
3 - był bardzo szybki i nieźle zrobiony, ale był ciężki i źle wykończony i tak dalej.Na ostatnim przejechałem ponad 40 000 km i nie widzę wielkich oznak zużycia. Osprzęt to XTR Dura Ace, ostatnio RPM. Znudził mi się nie dlatego, że mam za dużo pieniędzy, ale już czas mieć nowy. To moja pasja.
Jestem na tyle ekstrawagancki, że doszedłem do wniosku, iż czas zakończyć spawania, rurki itp, bowiem można nadać konstrukcji swój unikalny kształt. Zatem tylko włókno.
Nie będę opisywał technologii, no może nie teraz, gdyż potrzebuję informacji o Epidianie 61 - i różnych utwardzaczach do niego. Zrobiłęm widelec przedni całkowicie z włókna właśnie na Epidianie 61 i wyszedł od razu. Pociąłem. Sprawdziłem wytrzymałość elementów wyciętych i zrobiłem drugi - odchudzając o połowę. Dodam, że zastosowałem
hamulec tarczowy na Campagnolo Record Tylnej do wyścigów torowych, jako że ma prawie ten sam rozstaw haków i jest najlejszą piastą jaką znam. Wszystko to było w listopadzie 2007. Zamontowałem do swojego SWB - metalowego i do dzisiaj jeżdżę - 50 km dziennie. Wytrzymał. Teraz moje poszukiwania. Potrzebuję informacji o trwałości Epidianu 61 ( być może w zależności od utwardzacza), oraz o wytrzymałości kompozytu włókna szklaneg z tą żywicą. W rowerze nie byłem oszczędny, więc poszło wszystkiego. Mam nadzieję, że cały rower uda się bez pudła, formy i szablony były z dokładnością 1/3 mm i są wielokrotnego użytku, ale nie znam się na kompozytach. Rower jest zalaminowany, lecz przy składaniu okazała się wada konstrukcyjna, nie wchodzą tryby 1 i 9 gdyż łańcuch jest za blisko kompozytu. Robię nowy tylny widelec i potrzebuję pomocy na temat "wspawania" do laminaty 1 rocznego nowej części. Rozpisałem się, ale może znajdę pomoc. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 08:51:56 pm
Napisał: ~kaczor332
2008-03-25 19:16:10
-------------------
    Witaj!

postaram sie jutro Ci podać informację jakie chcesz, powinienem mieć gdzieś w pracy informacje o tym.
Masz może jakieś zdjęcia?

Robisz foremniki do każdego elementu czy wszystko powstaje jako pojedyncze części?

Ja robię teraz model ramy do roweru (MTB) docelowo będę ja robił z węgla.
pozdrawiam!
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 08:52:29 pm
Napisał: ~janbo
2008-03-28 10:17:15
-------------------
   I ja pozdrawiam.
Robię formy oczywiście wielokrotnego użytku.
Odpowiadać mogę tylko w piątki i wtorki, gdyż
wyreklamowałem z domu wszystkie multimedia - ze złości na kolejno idiotyczne faktury.
Forma do MTB jest dość łatwa do zrobienia, natomiast jest niezwykle trudna technologicznie do użytkowania. Zysk jednak jest tak niepowtarzalny, że z chęcią bym się tym zajął, gdyby nie recumbent bicycle - co jest moją pasją. Z chęcią jednak bym z Tobą podyskutował, gdyż może bym się nauczył czegoś, lub zdobył dodatkowe doświadczenie.
Wracając do sprawy.
Nie mam doświadczenia z włóknem węglowym, gdyż jest ono piekielnie drogie, a ponadto nie dysponuję zabezpieczenieniem przed pyłem z tegoż włókna. Robię wszysko w domu i po latach dobrałem tak kompozyty, że od biedy mogę wykonywać prace w domu. A i tak od czasu do czasu muszę przerwać ze względu na oczy, czy stany zapalne skóry na rękach - (od włókna). Mam znajomą Chemiczkę - specjalistkę od kompozytów, która mi doradza w tych sprawach. Jednak tak na prawdę to jestem jeszcze zielony. Oczywiście zrobię zdjęcie zwojego powstającego roweru, lub jeśli będziesz chciał pokażę symulację COREL'a - daj znak.
pozdrawiam
janbo
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 08:53:03 pm
Napisał: ~Janbo
2008-03-28 13:51:50
------------------
   Dopisuję jeszcze - bo zaraz urywam kontakt na trzy dni.
MTB z włókna można wykonać jako niepowtarzalny bolid, zarówno do ścigania się po szosie, jak i jazdy w terenie.
Ja osobiście mam tak dosyć tych dziadowskich stalowych ram i wyścigów osprzętu, że sama myśl o wykonaniu czegoś innego jest interesująca. Gdybyś chciał nawiązać do Twojeg pomysłu daj znak, ale najpierw moje pytania.
pozdrawiam
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 08:53:33 pm
Napisał: ~Velogustlik
2008-03-29 13:58:16
------------------
   Cześć!
Widzę, że włókno staję się coraz modniejsze . W Wawie w ciągu najbliższych miesięcy powstaną trzy SWB z włókna właśnie. Nie znam się na tym. Będę tym trzecim, który będzie korzystał ze wskazówek bardziej doświadczonych kolegów. Jedno wiem. Na pewno nikt z nas nie będzie się bawił w formy. Niezależnie od siebie doszliśmy do wniosku, że warto zrobić formę/kopyto ze styropianu z główkami i suportami. Ja zastanawiam się nad ewentualnymi zbiornikami na sprężone powietrze do AirSound'a i jakimiś peszelami do przeprowadzenia pancerzy.
Właśnie wszedł ojciec i namieszał mi w głowie, zeby jednak robić na kopycie Ojce to som... Sam już nie wiem...

Pozdrawiam
Gustlik
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 08:54:10 pm
Napisał: pozio70
2008-03-30 00:31:15
-------------------
   mam nadzieje że pracujesz masce z filtrem kl a1 czy jesteś niedoszłym samobójcą no chyba że życie wam obrzydło  pozdro a może juz uodporniliście się na te chemikalia?
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 08:54:41 pm
Napisał: ~kaczor332
2008-03-30 22:23:52
-------------------
  Bo włókno daje nie ograniczone możliwości kształtowania, a przy tym jest niezwykle lekkie i zarazem mocne (chodzi mi o włókno węglowe).
Model do Swojego MTB będę frezował na frezarce numerycznej, zamierzam wykona na pewno więcej niż jedną sztukę wiec oczywiście robie porządne foremniki.

Będę napewno informował o postępach w pracy.
pozdrawiam
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 08:55:13 pm
Napisał: ~Velogustlik
2008-03-31 19:26:09
------------------
   Może udostępnijcie jakieś zdjęcia. Chętnie popatrzymy ;o)
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 08:55:43 pm
Napisał: ~Janbo
2008-04-01 07:55:56
-------------------
    Jeśli forma wewnętrzna, to zawsze jest ryzyko, że przy laminowaniu materiał "rzuci", - tak zakończył pracę mój kolega, który przy niezłej koncepcji i porządnym wykonaniu zostawia za sobą dwa ładne ślady po oponach. Tak czy owak konieczne są do zbudowania statywy dla kół i porządnie pomierzony kątowo statyw do ramy. Pomijam pomniejsze statywy do widelca koła przedniego i następnie mozolne dobieranie hamulca tarczowego do obydwu widelców. Pamiętaj, że jedyny epidian, który nie topi styropianu, to akurat ten najlepszy, ale i najdroższy. Jeśli jesteś zainteresowany, to następnym razem podam Ci jego nazwę. Na nim oparłem całę konstrukcję swojego roweru, gdyż pomimo form, oczywiście posłużyłem się styropianem jako wypełniaczem. Dobrym pomysłem i kto wie czy nie najlepszym jest zrobienie szablonu wewnętrznego z Balsy, gdyż wagowo zapewne jest lżejsze od styropianu, a ze względu na włóknistą strukturę znacznie od niego sztywniejszy - wtedy można go zestawić w rowerze. Jednakże nie interesowałem się tym i nie wiem nic o kosztach takiego przedsięwzięcia.
pozdrawiam
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 08:56:19 pm
Napisał: ~Janbo
2008-04-01 10:52:30
------------------
Do Velogustik'a
Pozdrawiam.
Tak zupełnie początkujący nie jestem, natomiast nie przepadam za konstrukcjami typu "...miałem stare ramy...itp" , bowiem sądzę, że rower poziomy też może być ładny.
Nie biję rekordów szybkości i jesli trafia mi się klient (tak jak dziś), który mnie wyprzedza i nie może potem utrzymać się w kadencji - to ja go skreślam. A oglądał się, oczekiwał wyścigu - nie to mnie bawi. Jak napisałem - jestem ektrawagancki. Mój rower to bolid (mowa o tym z włókna szklanego) w konstrukcji oparty na trzech łukach. Schrzaniłem konstrukcyjnie i nie mogę go uruchomić, ale to nie znaczy, że jest zły. Wytnę tylny widelec i teraz mam problem, który pewnie będę musiał sam rozwiązywać, chociaż wolałbym współpracę - choćby dobrym słowem kierowaną. Myślę jednak, że "macanie" się urywanymi zdaniami nie wróży szybkiej pomocy, dlatego przedstawię się. Może wtedy przełamiemy "pierwsze lody". Jestem matematykiem a nie kontruktorem. Lubię wyzwania i je realizuję, ale cierpię jak chyba wszyscy na brak wystarczającej gotówki do moich pomysłów. Rower z włókna szklanego o którym mówię - to trzecia konstrukcja. Pierwszy do śmieci. Drugi był fajny, ale nie uruchamiałem go, gdyż na próbę zrobiłem na bazie żywicy poliestrowej - bez komentarzy.
Nie zamierzam nikomu udowadniać przewagi poziomego roweru nad innymi - ja ją znam.
Jeżdżę na poziomych rowerach 11 lat.
Rocznie przejeżdżam ok 20000 do 25000 km, jako że do pracy mam 22 km i nie zdażyło mi się (z wyj. Wigilii 24 grudnia) do pracy pojechać nie rowerem. Jeśli mam do przejścia więcej niż 300 m. biorę rower - stąd raczej słabo chodzę. Widzę jedyne rozwiązanie w dalszej konstrukcji rowerów poziomych tylko w kompozytach. Tyle tytułem przedstawienia się. Do rzeczy...
Wczoraj pojechałem do byłego kolarza Wajsa, który ma sklep z kultowymi częściami kolarskimi, żeby pokazać mu obecny rower, a nade wszystko widelec kompozytowy na przednie koło. Cieszę się, że spotkałem się z uznaniem za pomysł i wykonanie, gdyż konstrukcja widelca jest oryginalna. Zwłaszcza z uznaniem potraktował zamontowanie hamulca tarczowego bez podładek dystansowych, co świadczyłe (w jego ocenie) o precyzji wykonania. Widelec jest od nowego roweru, ale tak byłem niecierpliwy, że postanowiłem wykorzystać go w zwykłym - stalowym. Przy okazji oceniam jego wytrzymałość. Na razie przez trzy miesiące jazdy nie ma śladów zużycia, jednak myślę, że do swojego bolida będę musiał zrobić nowy - chociażby dlatego, że nie zastosowałem filtra UV. Zrobienie widelca przedniego (dzięki powtarzalnej formie), zajmie mi trzy dni, potem siedem na sezonowanie i lakier (tym razem z filtrem).
Tutaj też jestem rozdarty, gdyż dobrze lakieruję, ale nie jestem zdecydowany do koloru - Czarny, czy czerwony?. Oczywiście musi być Poliuretan.
Napisz jak łączysz haki i dlaczego tak, a ja w zamian napiszę Ci rozprawę jak robię to ja i dlaczego. Następnym razem przedstawię rysunek (za cienki jestem na fotografie w komputerze).
pozdrawiam - Janbo
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 08:57:02 pm
Napisał: ~Janbo
2008-04-01 12:24:00
-----------------
  Do Pozio70
Pozdrawiam.
Samobójcą nie jestem.
Napisałem, że mam znajomą chemiczkę, która wyszukała mi odpowiedni Epidian i odpowiedni utwardzacz, które razem są nietoksyczne z atestem PZH. Problem jest natomiast z opiłkami, które powodują stan zapalny na tle mikro zapaleń skaleczeniowych. Stosuję ochronę na ręce - potrójną (rękawice gumowe pod pachy itp) i okulary na oczy plus maska na całą twarz, a oprócz tego stosuję matę szklaną - miękką - najnowszy produkt czeski ze skośnym splotem, która jest na tyle miękka, że nie wbija już mi się w tyłek nie mówiąc o innych wbijaniach. Mimo to pyłek ze szlifowania, a po doświadczeniach szlifuję korundem 40 i ew.80 potrafi nieźle dać się we znaki. Ani szlifowanie na świeżym powietrzu, ani pod wyciągiem pełnego zabezpieczenia nia daje - stąd nie zamierzam na razie bawić się w matę węglową. Od kiedy zastosowałem pełną maskę na twarz i potrójne rękawice (wraz z jednorazowymi) nie mam przygód. Zobaczymy. Przekroczenie gramatury maty nie daje pożądanych wyników w twardości, natomiast powoduje, że wióry są wyjątkowo uciążliwe. Konieczne jest także opanowanie w ruchu rękami, bowiem potarcie twarzy, czy nie daj Bóg oczu powoduje zapalny stan - o czym pisałem.
Zrobiłem nową kierownicę - na łożyskach - opierając się na drobnej gramaturze i niedosyć, że uzyskałem pożądaną twardość i giętkość (na oko jasna sprawa), to nie miałem żadnych przygód zapalnych. Kierownica - poza krótkimi rączkami z alu - jest całkowicie wykonan z kompozytu i gdyby nie to, że nie zrobiłem jeszcze uchwytu dla niej już bym jeździł. Ano, co nagle, to po diable. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 08:57:34 pm
Napisał: ~kaczor332
2008-04-02 19:32:05
-------------------
Janbo, z jakiego miasta pochodzisz?

A co do żywic to polecam jeszcze niemieckie żywice MGS L335 z utwardzaczami H335 i H340. Znakomita wytrzymałość i bardziej odporna na temperatury.

Mam sporo doświadczenia w technologi kompozytów... A rower narazie MTB robie jak hobby po pracy.

pozdrawiam!
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 08:58:05 pm
Napisał: ~kaczor332
2008-04-02 23:51:36
------------------
    Janbo, pytałeś sie o epidian 61... Czy na pewno chodzi Ci o 61??? może to miał być 51...???
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 08:58:37 pm
Napisał: ~Janbo
2008-04-04 09:27:28
-----------------
Napewno Epidian 61
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 08:59:12 pm
Napisał: ~Janbo
2008-04-04 09:56:55
--------------------
Kaczor332.
Jeśli tak, to z nieba mi spadłeś, gdyż nie jestem zupełnie początkujący, jeśli chodzi o technologię laminowania włóknem szklanym, ale nie mam doświadczenia z żywicami (jasna sprawa różnymi).
Jestem z Warszawy, chociaż czasowo mieszkam w Wołowinie pod Warszawą. Tak sobie wymyśliła moja żona i tak wynajęła mieszkanie. Nie jest to moje miasto i cierpię
przeogromnie tam mieszkając.
Rower z włókna szklanego robię drugi rok, gdyż koszt własny przekroczył moje wyobrażenia. To jedna przeszkoda, a druga to skargi sąsiadów na wieczne piłowanie. Zatem staram się działać dyskretnie i po trochu. Jak napisałem poprzednio jestem perfekcjonistą, nie takim jak chciałbym być, ale moi koledzy (niestety nie zarażeni poziomym rowerem) i tak nie mogą ze mną wytrzymać jeśli się do "czegoś zabieram".
To tyle o mnie. W swoim nowym rowerze zrobiłem błąd konstrukcyjny i niestety głupie założenie, że będę stosowł hamulce tradycyjne. Błąd polega na tym, że uplastyczniłam kształt tylnego widelca i nie wchodzi bieg 9 i 1. W moich oczach taki błąd elimunuje konstrukcję, więc zrobiłem już widelec tylny nowy (wczoraj dopasowywałem hamulec tarczowy), ale nie mam odwagi odciąć starego i wspawywać nowego. Nie mam pojęcia jak zachowa się rama przy zastosowaniu najnowszego epidianu (61). Rama już ma rok od konstrukcji, jest wylakierowana (tymczasowo). Muszę zrobić tak.
Odciąć prawy widelec i na jego miejsce wspawać nowy. Wszystko na szablonie. Musi już wtedy (bez pudła) działać hamulec tarczowy. Następnie wyciąć prawy i wspawać nowy. I tak dalej. Przedtem jednak muszę zedrzeć lakier wyrównać laminat i na pewno wiedzieć, że nie odpadnie nowy widelec. Już czuję te wszystkie wióry jak mi włażą w skarpetki, gacie itd. Wszystko to na gotowej i myślę, że dobrej ramie. W poprzednim laminowaniu posłużyłem się gramaturą 220 w Polskiej macie. Nic bardziej chamskiego. Twarda, wcale nie mocniejsza i mało wydajna. Zastosowałem najlepszy Epidian jaki był - mianowicie Czeski (lic USA), który jest do tego przyjazny dla człowieka. Licho wie czy dobrze zrobiłem, ale nie znoszę marnować swojej pracy nie sprawdziwszy efektów.
Moje pytania:
Jak wiąże się Epidian 61 z innym?,
Jak wiąże się nowy Epidian ze starym?,
Jak zrobić to najlepiej?.
Innymi słowy cała książka wątpliwości
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 08:59:44 pm
Napisał: ~kaczor332
2008-04-04 22:00:11
----------------------
52,53, 416... co do 61 to szczerze sie jeszcze z nim nie spotkałem! sporo też robimy w żywicach niemieckich MGL glównie ze wzgledu na certyfikaty lotnicze.

Kwestia łączenia elementów zrobionych na różnych epidianach, to uważam że podstwą jest wielkość łączenia i dobrze przygotowane podłoże tzn dobrze zmatowione!
Duzo tez zależy od materiału jakim łączysz, akurat matą szklaną bym tego nie robił, jest to najgorszy z możliwych materiałów do tego! Spróbuj jak masz użyć tkaniny (ok 200 g/m albo troche grubszej) na przemiennie układając warstwy tzn jedna warstwa włókna prosto ułożone a drugo skośnie.

Ja jestem z Pruszkowa(bywam tutaj na weekendy) ale aktualnie mieszkam w ostrołęce, a na codzien zajmuje sie branżą lotniczą.

pozdrawiam
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 09:00:15 pm
Napisał: ~kaczor332
2008-04-04 22:18:32
----------------
tak czytam o tym epidianie 61 i wcale nie widze nic ciekawego w tej żywicy, a wprost przeciwnie zauważylem że ma bardzo dużą gestość co napewno powoduje bardzo cieżkie przesycanie tkaniny. Próbowałeś używać innych epidianów kiedyś?
Osobiście polecam epidian 52 według mnie najlepsza żywica to elementów konstrukcyjnych! (wiele szybowców powstało na tej żywicy np. PW-5)
poza tym epidian 53 też używana w elementach konstrukcyjnych(lotniczych)
A jak chcesz tanią żywice to jest taki epidain 6011 ale on ma taką wade ze z Z-1 daje elastyczną spoine (zeby byl element sztywny trzeba wygrzewac element)
A jak juz poruszam kwestie wygrzewania to Epidian 52, 53 i przypuszczam ze tez ten 61 bedzie mial wiekszą wytrzymałość jak gotowy element wygrzejesz tak przez ok 15 godz w temperaturze ok 55-60st.C
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 09:00:49 pm
Napisał: ~Janbo
2008-04-08 09:52:25
-----------------
    Do Kaczor332
Słuchaj, jestem Ci szalenie wdzięczny. Właśnie chodzi mi o technologię. Jeśli idzie o Epidian 61 to w zależności od utwardzacza można mieć żywicę gęstszą, lub mniej gęstą. Jest to z mojej strony wymądrzanie się i jeśli tak - to mnie popraw, ale tak zaobserwowałem. Rzeczywiście stosuję naprzemian raz utwardzacz gęsty, raz inny ale wolę ten gęsty, gdyż łatwiej mi utrzymać proporcje. Ten rzadszy niestety jest himeryczny i już kiedyś "puścił mi łzy" a innym razem sechł 10 dni (sic!). Dlaczego?.
Stosuję ten E 61 bowiem mogę go używać w domu, a poza tym prawie skończyłem nim robić ten nieszczęsny tylny widelec. Niedosyć, że ma pożądaną sztywność to jest w miarę elastyczny. Mam nadzieję może w kwietniu dokończyć swój rower (w tej chwili jeżdżę na stalowym). Napisz mi, czy wymieniona przez Ciebie to najlepsza żywica jaką stosowałeś (tylko stosowałeś, a nie tylko znasz). Napisz też na jakim jesteś etapie swojego roweru. Jeśli idzie o osadzanie haków, hamulców tarczowych, suportu i innych dupereli, oraz samego modelu trochę umiem i może zrobimy burzę mózgów?.
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 09:01:42 pm
Napisał: ~Janbo
2008-04-08 11:05:05
------------------
   Do Kaczor 332.
Dopisuję się jeszcze, gdyż jestem zbulwersowany Twoimi informacjami. Nastęnym razem będę pisał dopiero w piątek, zatem dzisiaj jeszcze trochę pogadam. Na bazie E-61 zrobiłem (jak pisałem wcześniej) widelec przedni na hamulec tarczowy (koło 20 cali) i zastosowałem go do obecnej - stalowej konstrukcji. Przejechałem 2000 km i nie widzę żadnych oznak zużycia. Nie podoba mi się z uwagi na wykończenie, ale w przyszłym tygodniu zrobię następny - mam nadzieję docelowy. Chcę zmienić sposób zamocowania haków oraz jeszcze uplastycznić kształt. Ten obecny jest dość modernistyczny, ale i tak wzbudził zainteresowanie kolarzy i kurierów - entuzjastów rowerów poziomych. Niezbyt pasuje do stalowej konstrukcji, jednak innej możliwości sprawdzenia urządznia nie znalazłem. Dzisiaj już jestem mądrzejszy. Przede wszystkim jeszcze go "odchudzę" i inaczej rozłożę siły, a oprócz tego zmienię kąt osadzenia sztycy kierownicy. Koszt własny zrobienia takiego widelca na razie nie przekroczył 100 zł., lecz oceniam iż to także drogo, bowiem nie wliczam piasty linek itp. Muszę nad nim pomyśleć. Z chęcią zrobiłbym widelec mniej zwrotny, ale szybszy, jednak nie chce mi się dalej eksperymentować. Zanosi się, że mój nowy rower (ten z włókna szklanego) będzie dość szybki i wspomożenie go szybkim widelcem byłoby właściwe, z drugiej strony nie mogę w nieskończoność mieć takiego bordelu w domu. Także po skończeniu tego modelu odpocznę jakiś czas. Chyba, że będzie jakiś inspirujący pomysł. Jak pisałem rower ma kształt modernistyczny, bowiem wyliczyłem sobie poniżej spojenia tylnego widelca z ramą - stabilizator, który rzekomo ma (w mojej teorii) likwidować ewentualne drgania przy większych szybkościach. Nie jestem fizykiem, ani nawet konstruktorem, a jedynie matematykiem i wyliczenie ma charakter dedukcyjny. Diabli wiedzą czy zda egzamin. Nadaje jednak rowerowi interesujący i ekstrawagancki kształt, przy tym jest jednocześnie dolnym tylnym błotnikiem i chyba nie zrezygnuję z niego. Jeśli zatem coś schrzaniłem, to jedynie na bazie materiałów i technologii. Całość konstrukcji oparta jest na czeskim epidianie (drogim jak cholera), którego numeru nie pamiętam - a który miał być półtora roku temu najlepszy na rynku. Użyłem za dużo i żywicy i włókna, ale raz - nie byłem oszczędny i operowałem płachtami maty, dwa - żywica jednocześnie służyła mi do eksperymentów, trzy - to moja pierwsza kontrukcja z komponentu. Wagowo rower nie ma imponujących osiągnięć, natomiast kształt jest interesujący. Moja żona twierdzi, że jeśli pomaluję go jeszcze na czerwono (co mnie pociąga), to zupełnie zbzikowałem. Na razie pomalowany jest na czarno z filtrem UV, głównie żeby mógł poczekać na lepsze czasy - jeden rok. Uparłem się teraz dokończyć go - no zobaczymy, bo mam chroniczny brak kasy. Napisz, czy znasz ten czeski epidian i czego się mogę spodziewać po nim w zrobinym SWB. Pomogę Ci w konstrukcji, ale musimy więcej się dowiedzieć o swoich "osiągnięciach". W każdym razie nie bawi mnie zrobienie SWB tylko tak, żeby jeździł, gdyż mam to już za sobą, a chciałbym znaleźć nowe rozwiązania np: kierownicy, kształtu itp. no tak jak opisałem wcześniej. Traktuję to w kategoriach nieszkodliwego hobby - zabawy i tak niech zostanie.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 09:02:13 pm
Napisał: ~Rowero_raffi
2008-04-08 23:59:55
-----------------
  Co do epidianu 61, to go używam z utwardzaczem Z-1. Taki mi doradzono w Jaskorze i tak kupiłem. Na razie nim laminowałem kilka połączeń profili z ALU (wykorzystując tkaninę 110g/m2) w moim SWB (to lepsza metoda niż spawanie alu, choć od alu generalnie będę odchodził). Nie bawiłem się co prawda w testy, ale 9 warstw trzyma mi łączenie rur pod fotelikiem (ważę 68kg) i nie ma z nim żadnych problemów jeżeli chodzi o wytrzymałość (nie boję się wjechać poziomem w las, czy skoczyć z 20cm krawężnika).

Robiłem też tym kilka łączeń ALU-ALU - tu się już gorzej sprawdza nieco, ale prawdę mówiąc tylne haki mam tak wklejone w profil (dokładnie dopasowane do wewn. wym. profilu i żywicą wklejone) i trzyma od ponad roku.

Problemów z przesyceniem tkaniny 110 i 220 g/m2 specjalnych nie miałem... ale też nie robiłem jakiś dużych powierzchni, więc spokojne przesycanie pędzelkiem wystarczało.

Co do sztywności to nie narzekam, ale też i nie mam dużego porównania z innymi kompozytami - mogę powiedzieć tyle, że sztywność tego jest lepsza niż sztywność samych profili alu (PA3 o ściance dwa mm. Aczkolwiek PA38 generalnie sztywne nie jest, więc to żaden wyczyn

W razie potrzeb, mogę do testów użyczyć nieco tego epidianu 61 i utwardzacza (mieszkam w Warszawie, na Białołęce). Wyników porównawczych z innymi żywicami sam jestem ciekawy, bo planuję robić ramę SWB z kompozytu epoksydowo-szklanego i sam się zastanawiałem czy 61 będzie na pewno dobry.

Co do wklejania haków - z tego co wiem, podstawa to powierzchnia klejenia oczywiście. Jej dokładne przygotowanie (zmatowienie, oczyszczenie, odtłuszczenie) i dobre przyleganie tkaniny do niej (po owinięciu alu tkanina i przesączeniu planuję owinąć wszystko mocno taśmą klejącą by docisnęła tkaninę i wycisnęła nadmiar żywicy - przy laminowaniu profili ta metoda się sprawdziła). Osobiście będę wykonywał haki z alu PA38 grubości 10mm i po prostu je wlaminowywał owijając tkaniną i przesączając. Podobnie zapewne zrobię z rurą sterową ALU, suportem, mocowaniem łożysk wahacza, osią wahacza i piwotami (tarczówek się na razie boję ze względu na wymaganą precyzję).
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 09:02:50 pm
Napisał: ~kaczor332
2008-04-09 09:34:34
------------------
   witam!

Na temat E61 wiem tylko tyle co ze strony producenta. Z utwardzaczami mialem gołównnie kontakt tj Z-1 oraz TFF inne sporadycaznie...

Moj rower jest dopiero na etapie projektu. Robi mi to moj znajomy ale poki co jest zawalony roba wie na powaznie wezmiemy sie na poczatku maja. Poki co testuje sobie różne technologie...
Rama bedzie miala kształt bardzo futurystyczny! bardzo skaplikowane ksztalty bo to aby byla maksymalnie sztywna! Zamierzam dac na nią jedne cienkie sziełko 80g/m2 i dwa węgle po 200g/m2 + punktowe wzmocnienia z dodatkowego węgla. Haki zamierzam wykonac z plytek węglowych. Staram sie do maksimum ograniczyc metal w tej konstrukcji. Co do same j zywicy to jeszcze zobacze... albo L335 albo L285.

pozdrawiam!
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 09:03:21 pm
Napisał: ~Rowero_Raffi
2008-04-10 20:32:18
-------------------
    To tylko uwazaj, by węgiel nie miał kontaktu z alu bezpośrednio, a najlepiej przez przynajmniej 1 warstwę szklanego.

Bo alu-carbon tworzy się ogniwo i alu koroduje i nie trzyma się węgla. Ale to zapewne wiesz, skoro haki planujesz z płytek węglowych. Choć ja w płytce węglowej nie mogę sobie wyobrazić np gwintu do tylnej przerzutki.
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 09:03:49 pm
Napisał: ~Janbo
2008-04-11 09:35:13
---------------
    Do Rowero_Raffi.
Słuchaj - co do haków, najlepszym rozwiązaniem jest zrobienie trzystronnego, równego z wewnętrzną ścianką gniazda, następnie wywiercenie 10 mm otworów (dwóch) przez całość i puszczenie śrub od mocowania koronek w przekładni.
Daje to możliwość usztywnienia połączenia, waga jest mniejsza niż usunięty materiał, zajmuje znacznie mniej miejsca niż czerostronne zalaminowanie, i w końcu można w przypadku zużycia wymienić hak. Myślę. że 10 mm materiał na haki to trochę za wiele, ale jeśli się ładnie wyprofiluje to może być fajne. Ja stosuję ordynarną stal, przy czym zaczep do przerzutki jest o 2 mm grubszy. Dlaczego? Jak napisałem testuję widelec przedni z laminatu z hakami alu. Takie wgłębienia porobiły zaciski, że nie wyobrażam sobie co będzie za 1 rok. Przy czym tylko kilka razy zdjąłem koło. Kiedyś na Wileńskiej w W-wie można było kupić kształtowniki z Dural'u, ale teraz ich nie ma. Wolę zatem stal. Jak pisałem na razie nie oszczędzam na materiale - to i waga nie będzie super lekka, ale uparłem się dokończyć mój SWB. Dostałem kasę, jadę dzisiaj po żywicę i będę kończył drugą część tylnego widelca. Pewno w przyszłym tygodniu usunę stary widelec i zacznę montować (wklejać) nowy. Pojęcia nie mam jak mi to wyjdzie. Muszę jeszcze do niego zaprojektować bagażnik z laminatu i laminatowe sakwy. Nie mogę nic kupić, bo rower ma nietypowy kształt i nic nie będzie pasowało.
pozdrawiam.
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 09:04:22 pm
Napisał: ~Janbo
2008-04-11 09:46:34
-----------------
  Do Kaczor332.
Haki węglowe to wprawdzie nic nowego, ale wymaga niezwykle precyzyjnego montażu i w konsekwencji eksploatacji. Moim zdanie to świetny pomysł, bo "odchudzi " konstrukcję. Ja jestem za cienki jeszcze i na włókno węglowe i haki j/w.
Nie mogę się uporać z kierownicą. Inne rzeczy wychodzą idealnie, a ta jakby się zawzięła. a to za miękki laminat, a to pęcherze wewnętrzne, zupełnie jakby dawała do zrozumienia - zrób mnie na nowo. No nic mam nadzieję, że koniec kwietnia to jednocześnie koniec moich zmagań z całą konstrukcją. Będę całość kończył na E-61 gdyż daje on - na mój brak umiejętności - spory margines do robienia błędów.
Potem uruchamianie i na koniec lakier. Jak na oko 2 miesiące.
pozdrawiam.
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 09:04:54 pm
Napisał: bzaborow
2008-04-13 23:29:29
------------------
Janbo, a propos sakw z laminatu:
jesli chcesz z laminatu, to wiecej zyskasz robiac caly kufer (i juz bez bagaznika, samonosny) w aerodynamicznym ksztalcie, niz robiac przyczepiane kuferki/sakwy sztywne. A jesli chcesz zrobic sakwy demontowalne, to polecam wykonanie samemu - jako material - plandeka taka jak na reklamy/do ciezarowek - niezniszczalna, kolor mozna dobrac ladnie, dosyc latwo jest zapewnic szczelnosc no i da sie wykonac w domu (tylko przydaje sie dostep do mocnej maszyny do szycia). Zyskasz na tym elastycznosc ksztaltu (czasem bardzo przydatna rzecz)

pozdr
bart

tlen: bzaborow@tlen.pl
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 09:05:23 pm
Napisał: ~Janbo
2008-04-15 09:48:05
-----------------
Do Bzaborow.
To prawda co napisałeś, ale już tradycją się stało ( w mojej rodzinie rzecz jasna), że kiedy odbija mi na wiosnę, pierwszym symptomem jest robienie sakw. Tak mi to dojadło, że postanowiłem inaczej i choć to co napisałeś jest racjonalne, to cały pomysł roweru i podróży na nim itp. jest wariacki (racjonalnie myśląc). Dlaczego sakwy z kompozytu? - ano dlatego, że przynajmniej pewna jest nieprzemakalność. Dlaczego demontowalne? - dlatego, że czasami warto pojechać bez sakw, a wszelkie demontowania rozłożone w czasie mnie denerwują. Pomysł mam taki: - chcę zrobić bagażnik, który jest w rzeczywistości wzmocnionym błotnikiem, do którego można dopinać ściśle dopasowane sakwy. Bagażnik nie przewiduje górnej skrzyni i będzie uplastyczniony w profilu zgodnie ze stylem roweru. Wszystko to to jest wymyślone w formie mglistej i tak naprawdę nie wiem jak ma wyglądać, bowiem jak zapewne wiesz kończę poprawiać to co sknociłem. Rzeczywiście (zgodnie z harmonogramem - też w mglistej formie), już powinienem zacząć robić bagażnik, ale na razie nie mam do niego serca. Zrobiłem formę z grubsza, ale nie wiem jeszcze co dalej. Dziennie mam około 2 godzin na robotę, a sezon już się zaczął. Nie chciałbym wylądować z gotowym rowerem gdzieś we wrześniu więc pewnie skończy się na sakwach według Twojego pomysłu.
dziękuję i pozdrawiam.
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 09:06:01 pm
Napisał: VeloGustlik
2008-07-02 21:15:50
-----------------
   Hmmm. Strasznie mi namieszaliście w głowie. Nie wiem jaką żywicę wybrać 61, 5, 51, 52, 53.... Normalnie za duży wybór. Chyba wezmę najtańszą.

Coraz bardziej boje się dotknąć do tego roweru. A strach staję się coraz bardziej paniczny... Coraz bardziej te zawiłości konstrukcji chodzą mi po głowie...

Piszę, żeby wywlec na wierzch i odświeżyć temat. Napiszcie co Wam wyszło z tego o czym pisaliście...

Czy przy epidianie 5 i Z-1 wystarczającą "ochroną" jest klejenie na zewnątrz budynku?

Pozdrawiam
Łukasz

________________________________
Czerwony chodnik to jeszcze nie droga rowerowa
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 09:06:32 pm
Napisał: ~Velo-Gustlik
2008-07-02 22:10:42
----------------
    A, ile zywicy byóoby potrzebne na jedną ramę? Może nie warto się szczypać i kupić 5kg?

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: jarek_es w Września 23, 2008, 09:07:02 pm
Napisał: bzaborow
2008-07-03 21:47:04
-----------------
epidianem 5 to raczej niewiele zlaminujesz - jest za gesty zeby latwo przesaczac

e53 smierdzi mocno
e61 smierdzi, ale znacznie mniej, mozesz wtedy laminowac spokojnie przy otwartych oknach (na przestrzal) w domu
co do 52 to nie wiem, nie probowalem

co do ilosci - typowo jesli dobrze przesaczysz to wychodzi 1:1 wagowo zywica do tkaniny.. czyli jak chcesz rame ktora wazy 4kg (osiagalny wynik) to kupujesz 2kg i potem dokupujesz 1kg bo gdzies zniknelo

pozdr
bart

tlen: bzaborow@tlen.pl
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: center26 w Lutego 24, 2009, 02:04:32 am
Do kaczor 332 i Janbo

Aj jaj jaj chce napisać ale sam nie wiem co. Może zacznę jak to się zaczęło u mnie. Miałem łatwiej niż Wy Panowie bo mieszkałem  w Kaliszu i szczęśliwie poznałem Maćka Kaczmarka,tam też zobaczyłem co i jak wykonuje się w wersji stalowej dla rowerów poziomych.Byłem dość młody miałem jakieś 19 ,20 lat kiedy przejechałem się na profesjonalnej poziomce uprzednio pokazując Panu Maćkowi moją zresztą przez niego wyśmianą-kopara mi opadła gdy poczułem ten profesjonalizm i ciszę podczas pedałowania,na drugi dzień załamany wyrzuciłem rower na złom. Ale dobrze że (Teraz już Maciek bez Pan) wtedy mnie i moją konstrukcje wyśmiał ,ponieważ to mnie na początku załamało lecz po czasie i przemyśleniach zdeterminowało. Co dalej-tak bardzo chciałem mieć profesjonalny rower że zacząłem po długiej namowie i ostrzeżeniach ze strony"mistrza" ze poziome ze stali to pot, łzy bolące stawy(pilnik i machanie nim)i zmęczenie nie poddałem się i za zgodą  Maćka Kaczmarka zacząłem u niego robić swoją ramę a potem pracować około 1,5 roku.Chwytałem techniki docinania piłowania i lutowania twardego mosiądzem bardzo szybko i robiłem kolejne ramy  i poprawki już istniejących ram.wciągnąłem w to kolege ale już na etapie jak Maciej zaczął wdrażać nas w laminaty.Robiliśmy siedzonka z maty szklanej i poliestru oraz z włókna węglowego i poliestru,epoksydu szef nie kazał stosować chyba że na etapie prób. PO 1, 5 roku rozeszliśmy się(polacy nie potrafią ze sobą współpracować) teraz już umiem. Z kolegą od laminatów zaczeliśmy projektować ekstremalne rowery tak ekstremalne że policja pytała się ludzi czy nie znają tych wariatów co po Kaliszu ganiają po 50 km/h.Projekty trwały dla przykładu 3 m-ce a rower był budowany z rurek precyzyjnych 8 dni nie wliczając malowania.
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: center26 w Lutego 24, 2009, 02:36:08 am
Ciąg dalszy mojej historii:

Poganialiśmy sobie na tych rowerkach szybko i szaleńczo i było fajnie ale , przy przeglądaniu internetu zaczęliśmy "tonąć" w materiałach kompozytowych ,stronach z USA ,Niemiec i innych ukazujących rowery poziome z kompozytów, no i pierwsza myśl a może my byśmy spróbowali i stało się projekt 3,5 m-ca wykonanie -model z gipsu szpachli itd 140 godzin pracy ,woskowanie, kołnierze do styku dwóch połówek formy, laminowanie formy, dopieszczanie powierzchni formy znowu ponowne woski na formę i w koncu laminowanie-nie chce nawet wiedzieć ile to zajęło.Teraz mam rower już sklejony z  2 połówek jeszcze a może aż muszę zrobić wklejenie tulejki od steru , korby i mocowanie systemu przesuwającego siedzenie-ale ciągle brak czasu. Zrobiłem też widelec pod tarczówkę a teraz stoję w miejscu bo mam ośmio miesięczną córeczkę i wiele obowiązków.Jakkolwiek zainteresowanym mogę przesłać zdjęcia moich konstrukcji teraz interesuje mnie tylko laminat no chyba że będe musiał zrobić wersję testową ze stali która docelowo i tak będzie z laminatu. Dlaczego tak sie rozpisuje -żebyście wiedzieli jaką wiedzę już mam a i wy macie naprawdę dużą może więc skorzystamy ze wspólnej współpracy i jak piszecie "burzy mózgów". Chce wam tylko powiedzieć żę jesteście dalej niż myślicie a Pan kaczor 332 o pare kroków wyprzedza Pana Jambo bo ma z laminatami kontakt od X czasu. Dlaczego jesteście dalej niż wam się wydaje-kiedyś Pan Kamil Manecki z Velokrafta był dla mnie Bogiem ,wzorcem, moim Guru , niestety do czasu kiedy zobaczyłem Jego rower na żywo w Holandii 19 maja 2006 . Jak mniemam wyglądem właściciel No Compromise`a przypominał Brytyjczyka - pokazał mi go. Z daleka szok bo wiem że zaraz zobaczę rower wyznaczający nowe kanony a może i wzorce kształtów dla przyszłych rowerów poziomych (w to nie wątpię) , rower który był i jest do dziś dnia wzorcem do naśladowania. Zbliżam się do niego, ale potem przy oględzinach to już tylko rozczarowanie, matowa powierzchnia bez połysku, wnętrze tylnego widelca w bąblach i odstające włókno w sam raz do zarżnięcia się o nie bez "compromisów". Na stronie velokraft.com oczywiście no compromise`a wygląda jak odrzutowiec w wersji poziomiec ale rzeczywistość jest nieco inna-chyba się chłopaki śpieszyli w wykonaniu albo tak miało być a może to ich standard, jakkolwiek ja tak negatywnie oceniłem ten rower bo pod kątem naszych laminatów u Kaczmarka -[((były dokładne ,lśniące i Niemcom z HPV Velotechnik i Optimy (bo dla nich je robiliśmy) oczy wychodziły ze zdumienia jak my je robimy metodą ręczną-a no Polak potraf i))] wypadł bardzo słabo.To koniec mojej historii ,teraz stoję w miejscu bo mam małą córkę a w następnym wątku już o laminowaniu.
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: cyqlop w Lutego 24, 2009, 02:50:44 am
Bardzo serdecznie witam i zapraszam do czytania.

przydała by się osoba na forum która w ramach swojego wolnego czasu napisała by prosty tutorial co i jak szczególnie jeśli chodzi o wklejanie elementów metalowych np. ster czy support, piwoty pod V'ki (umieścili byśmy je na poziome.pl/joomla/ jestem tam redaktorem i mógłbym to ładnie przedstawić, ach to jeszcze nie jest oficjalne i narazie powoli (choć ostatnio nie za dużo czasu na to poświęcam) przenoszę dział techno

Apropo twojego rowery to nie lepiej było zrobić model w jakim kolwiek CAM'ie i dać go na CNC by w piance frezem powycinał.
Po pierwsze szybciej po drugie dokładniej z tym że za każdym razem trza by było robić nowy rdzeń.
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: center26 w Lutego 24, 2009, 03:31:15 am
Laminowanie:

Z upływem czasu dowiedziałem sie prawie wszystkiego o laminowaniu zrobiłem sam pompę Vacum ze zbiornikiem który utrzymuje podciśnienie-moge przesłać zdjęcia ,pozatym dowiedziałem sie wszystkiego o technice próżniowej i wypróbowałem ją sam,dlaczego próżnia nie musze tłumaczyć ale głównym powodem była żywica jaką stosuje C.E.S RL 10 z utwardzaczem C. E. S. H11 jest też H12 szybszy od H11 a tak na boku to praktycznie każdy epoksyd trzeba wygrzewać jeśli chce się mieć wytrzymałość według tabeli  wytrzymałości dla tego produktu . Ja na etapie nauki z epoksydem potrzebowałem czasu na laminowanie i obserwacje, ta żywica ładnie przesącza ale jest rzadka i tkanina nie trzymała kształtu formy odchodziła przy zagięciach i załamaniach kształtu formy-dlatego próżnia -pozwoliła mi zachować kształt do momentu żelowania żywicy no i dociskała pięknie poszczególne warstwy laminatu i dziwie sie dlaczego Wy Panowie takiej żywicy nie stosujecie-nie śmierdzi ,wręcz pachnie karmelkiem nie trzeba wprawy w przesączaniu-leje sie jak woda i nie zostanie jej zbyt dużo w tkaninie(lekkość ramy!!!!!) poza tym tą żywicę polecił mi Pan Marcin Karpowicz i Krzysztof Drąg z Connectora w Poznaniu z którymi Maciek Kaczmarek (od którego złapałem początki techniki laminackiej) współpracował wiele lat więc kitu mi nie wcisnęli i wiele cennych informacji przekazali , no i siedzą w laminacie również namacalnie-nie są to ludzie po studiach bez doświadczeń-robili formy ,modele i laminaty.Pozatym tą żywicą wykonywane są łopaty śmigieł do elektrowni wiatrowych -a chyba nie muszę wymieniać jakie tam sa naprężenia. Kiedyś na próbę kolega kupił mi puszkę epidianu 52 albo 53 nie pamiętam dokładnie którego -myślałem ze wścieklizny przy laminowaniu dostane-lepiła się do pędzla ,podnosiła mi włókno z formy itd..  no i śmierdzi niewiele ładniej od najzwyklejszego poliestru. Ale jak mnie przekonacie to spróbuje z epidianem bo czasem i ten CES RL 10 też potrafi mi na nerwach zagrać. Pompa Vacum-łatwo ją zrobić samemu-pompka od roweru przerobiona na ssanie zaworek jednostronnego przepływu żeby próżnia nie wracała do pompki rowerowej  25 zł zbiornik na złomowisku z 15 zł i Manometr ciśnienia ujemnego niestety 85 zł ale przydatny-ciśnienie ujemne powinno być około minus 0.7 bar-zależy od żywicy jak jest tak leista jak moja to ciśnienie dajemy mniejsze bo wyssie nam żywice z pierwszej warstwy i będzie problem z odklejeniem od formy,nawet zniszczenie powierzchni formy.Worków próżniowych nie trzeba kupować wystarczy folia ,najlepszym materiałem na uszczelnienie formy w worku jest zwykły silicon bezbarwny pomiędzy warstwą foli nad i pod formą na obrzeżach folii-nawet lepsze niż oryginał, worek z dziurkami do przepływu żywicy w materiał w który ma wsiąknąć jej nadmiar możecie sami podziurawić-na początek tak jest taniej a dla was wskazane bo nie robicie tego na sprzedaż więc koszty się liczą a materiał do wchłaniania nadmiaru żywicy to zwykła podszywka taka jak w kurtkach które nosicie i można ją dostać w sklepie z dodatkami krawieckimi-zwą ją fliseliną jest biała i stosowana również do wygłuszania rezonansu kolumn głośnikowych od wewnątrz

Dobra nie wymądrzam się już dalej -moją ideą jest pomagać sobie na wzajem jeśli gdzieś nie mam racji wyprostujcie mnie szczególnie Pan Jambo i Kaczor332 bo wasze uwagi są najcenniejsze -jesteśmy mniej więcej na tym samym poziomie.
Mimo że wiem dużo nie mogę przeskoczyć tematu widelca z włókna węglowego a dokładnie styku i konstrukcji pomiędzy rurką widelca a widełkami z karbonu, bo ja rurkę aluminiową wklejam na stożku zeby nie mogła się wcisnąć dalej w połączenie z widełkami z włókna węglowego przy ewentualnym scięciu kleju na polskiej dziurze  przy uderzeniu.Tam jest punkt newralgiczny łatwy do złamania,łatwiejszy nawet niż wyrwanie haków z laminatu w dziurze, a Pan Jambo taki widelec zrobił w całości z carbonu-może by mi pomógł jakimiś obrazkami lub rada słowną-byłbym wdzięczny to jedyna rzecz na której utkwiłem. Poza tym mój mail jakby ktoś nie widział to::       center21@wp.pl    i panowie logujcie się lub zarejestrujcie ,łatwiej byłoby napisać maila ale zajrze tu jutro i pojutrze i po pojutrze ,możecie po prostu na forum odpisać. Służę pomocą ,jaki klej stosować też wyciągłem od przedstawiciela Loctite a nie chciał mi skubany powiedzieć co stosuje konkurencja, poza tym szczegóły o próżni , czym  wałeczkować  w metodzie ręcznej a nawet w próżniowej wskazane, z czego zrobić forme jak zrobić  PROSTY kołnierz formy, czym natrysnąć gotowa ramę żeby ładnie błyszczała i jak ułożyć na niej włókno nawet przy żywicach które nie są lepkie i sprawiają problemy przy tych czynnościach i wiele szczególików którzy ukrywają ci co z tego żyją


Pozdrowienia dla Was i wszystkich czytających no i poziomkowiczów

Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: center26 w Lutego 24, 2009, 03:51:03 am
Bardzo serdecznie witam i zapraszam do czytania.

przydała by się osoba na forum która w ramach swojego wolnego czasu napisała by prosty tutorial co i jak szczególnie jeśli chodzi o wklejanie elementów metalowych np. ster czy support, piwoty pod V'ki (umieścili byśmy je na poziome.pl/joomla/ jestem tam redaktorem i mógłbym to ładnie przedstawić, ach to jeszcze nie jest oficjalne i narazie powoli (choć ostatnio nie za dużo czasu na to poświęcam) przenoszę dział techno

Apropo twojego rowery to nie lepiej było zrobić model w jakim kolwiek CAM'ie i dać go na CNC by w piance frezem powycinał.
Po pierwsze szybciej po drugie dokładniej z tym że za każdym razem trza by było robić nowy rdzeń.

oczywiście że było by łatwiej tak zrobić ale ja po prostu nie znam obsługi programu /ów w 3D ,chciałem przeznaczyć ta zimę na naukę tak żeby profesjonalnie się w którymś poruszać ale jak pisałem córeczka i obowiązki-tak więc czasem zastanawiam się ponadto czy czas jaki poświęce na naukę programu nie zamienić na pobyt w garażu i "rzeźbienie" modelu.Tyle jest jeszcze do zrobienia i czasami z mętliku w głowie nie wiem czy w prawo ,czy w lewo
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: cyqlop w Lutego 24, 2009, 02:02:48 pm
Tak apropo CAM'ów to są bardzo łatwe jak załapiesz filozofie programu to na bryłach będziesz śmigał na powierzchniach troszkę gorzej bo nieraz, przynajmniej ja tak mam, trzeba sie nagłowić jak taką powierzchnie narysować (utworzyć), ale te programy w zasadzie są intuicyjne, więc po przerobieniu kilku samouczków które  np: w solidzie są zawsze po polsku i całkiem dużo można się z nich dowiedzieć + troszkę samo zaparcia i się śmiga.

pochwale się: (ten kolorowy to jest pocięty na kawałki i złożony w całość jako złożenie)

(http://img10.imageshack.us/img10/4165/siedziskointegrale03cs9.th.jpg) (http://img10.imageshack.us/my.php?image=siedziskointegrale03cs9.jpg)(http://img9.imageshack.us/img9/8764/siedziskointegrale02ti4.th.jpg) (http://img9.imageshack.us/my.php?image=siedziskointegrale02ti4.jpg)(http://img10.imageshack.us/img10/6302/siedziskointegrale01be9.th.jpg) (http://img10.imageshack.us/my.php?image=siedziskointegrale01be9.jpg)(http://img17.imageshack.us/img17/1880/siedziskointegzkawakw01qs3.th.jpg) (http://img17.imageshack.us/my.php?image=siedziskointegzkawakw01qs3.jpg)(http://img22.imageshack.us/img22/272/siedziskointegrale04lh0.th.jpg) (http://img22.imageshack.us/my.php?image=siedziskointegrale04lh0.jpg)

Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: center26 w Lutego 24, 2009, 11:55:24 pm
No wszystko to to bardzo dobry etap w dążeniu do zbudowania tego co na rysunku-profesjonalnie i wszystko da się przewidzieć, obracasz ,patrzysz a tu poprawić a jeszcze tu mała zmiana i wszystko jak w zegarku działa. No ale najważniejsze ze już ten rower widzimy i wiemy czy jest tak naprawdę ładny , czy tylko nam się tak wydaje(nasze subiektywne odczucia). Możesz mi podać jaki to program i czy jest warty polecenia bo być może znasz już lepszy. Ja osobiście znalazłem na stronie tego forum link do T-flex CADa, chyba Polacy go zrobili i ten dla mnie jako laika tylko na etapie prezentacji wydaje się prosty i szalenie intuicyjny.  Ale jeszcze jedno, przypuśćmy że się nauczę  programu ,zaprojektuje rower to ile będę musiał wydać nie po znajomości na wyżeźbienia tego na CNCku bodajże obrabiającym w pięciu osiach???? czy ten koszt mnie nie przerośnie..i ILE CZASU ZAJMIE MI NAUKA zakładając że jestem sprytny??

Wiesz dlaczego nie chce robić na stelażu z pianki-bo to dużo [[nazwijmy to dosłownie]] babrania się jak małe dziecko w piaskownicy. Ja zawsze robiłem w formach ,prędkość z jaką wykonujesz taki laminat jest zawrotna bo nic nie ucieka nie kapie i nie spada ,po prostu układasz w formie przesycasz żywicą wałeczkujesz, wysycha wyciągasz wklejasz drewienka tam gdzie przechodzi ster korba i inne  niezbędne pierdoły sklejasz dwie połówki ramy "obciągasz" włóknem na równej powierzchni twojej ramy, bo robionej w formie, trochę zetrzesz polakierujesz i wszystko, a z tego co sobie poczytałem o kolegach "owijających" piankę jako stelażu włóknem  to nieźle się musieli nagimnastykować przy tym i napolerować żeby końcowy efekt był "perfekt".Ponadto znam już szybsze techniki robienia modelu z gliny tak jak robią do designerzy forda, Audi i inni-po zrobieniu w glinie odbijasz kształt w gipsie odlewniczym ,  jeszcze raz odbijasz żeby otrzymać twój gotowy model, poprawiasz szczegóły już na twardszym gipsie, natryskujesz szpachlą natryskową i zdejmujesz formę-proces o 3 razy krótszy i nie wymagający takiej siły fizycznej do ścierania szpachli poliestrowej jak pisałem jak to wcześniej robiłem.
 Jak się mylę  w tym co tu napisałem popraw/iajcie mnie bo krytykę uwielbiam ,pomaga się rozwijać. Szkoda że koledzy Janboo i Kaczor 332 się nie odezwali ,może znajdę jakoś maile do nich.

Pozdrowionka
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: cyqlop w Lutego 25, 2009, 12:12:45 am
ja osobiście polecam solid works (solidedge bardzo podobny) zresztą one wszystkie są podobne tylko inaczej wyglądają (inne ikonki przycisków i inne nazwy).

Co do CNC to jak pytałem o trzy osiową to  80 zł za godzinę pracy ( z programowaniem włącznie) z tym że to w aluminium http://forum.poziome.pl/index.php?topic=32.msg748#msg748 tu maszyna może szybciej się przesuwać bo pianka to leki materiał. Chodziło o programowanie ręczne (tak przypuszczam bo element prosty) a takiego roweru bez pomocy, mastercama czy innego do tworzenia g-code, ręcznie nie napiszesz bo to by dużo czasu zajęło i prawdopodobnie jest to niewykonalne.
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: center26 w Lutego 25, 2009, 02:17:37 am
ja osobiście polecam solid works (solidedge bardzo podobny) zresztą one wszystkie są podobne tylko inaczej wyglądają (inne ikonki przycisków i inne nazwy).

Co do CNC to jak pytałem o trzy osiową to  80 zł za godzinę pracy ( z programowaniem włącznie) z tym że to w aluminium http://forum.poziome.pl/index.php?topic=32.msg748#msg748 tu maszyna może szybciej się przesuwać bo pianka to leki materiał. Chodziło o programowanie ręczne (tak przypuszczam bo element prosty) a takiego roweru bez pomocy, mastercama czy innego do tworzenia g-code, ręcznie nie napiszesz bo to by dużo czasu zajęło i prawdopodobnie jest to niewykonalne.


No tak ale wciąż pozostaje to "babranie się w owijanie pianki tkaniną szklana czy czym tam sobie wymyślimy" ale ten solid to chyba do najłatwiejszych nie należy chm?.


Osobiście ja bym zrobił tak. (jeśli bym umiał w 3 D). zaprojektowałbym w 3D  na prawdę przemyślany rowerek poziomy ,dobra trakcja i ładny wygląd, zwarty bez zbędnych przestrzeni tak abyś z maszyną tworzył jedną całość ,potem wykorzystałbym Twój plan i wrzucił to na obrabiarkę CNC w jakimś twardszym materiale może "porofoam" drogie ale "wdzięczne". Zdjąłbym formę z wyciętego modelu po to żeby właśnie się nie babrać i robić w formie ale miałbym też zabezpieczenie spłaty poniesionych kosztów bo zakładamy że sprzedamy sobie taki rower w kilku egzemplarzach na ebayu albo w Polsce miłośnikom poziomców, którzy wolą wydać niż upocić się nad własnym pomysłem po czym go wyrzucić. Tak podsumowując co do projektów 3D w solid worksie to chyba najszybsza nauka to książka-mam racje?????
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: cyqlop w Lutego 25, 2009, 09:28:18 am
Najszybsza nauka to wcale nie książki tylko Samouczki które zawarte są w tego typu programach jest tam w zasadzie wszystko co ma początek powinno wystarczyć. Samouczki są tak zintegrowane że jak nie możesz czegoś znaleźć to po prostu klikasz w samouczku na ikonę operacji o którą prosi cie solid a no wskazuje ci miejsce gdzie ta ikona się znajduje ale kliknąć w nią musisz sobie sam. Jak opanujesz podstawy to dopiero możesz zakupić sobie książkę i sprawdzić jaj zawartość kątem tego co już robiłeś (bo po co płacić za to co już było).

Po sobie wiem że najlepiej samouczki a potem metodą prób i błędów, próbować różne operacji bo nie wszystkie są opisane w książkach czy w samouczkach. Są opisane w pomocy ale to tylko po to by wytłumaczyć żadnych zadań z tymi operacjami nie ma.

Te programy tą turbo łatwe, przynajmniej mi się tak wydaje i nie wymagają nie wiadomo ile czasu by opanować je w stopniu, że tak powiem zadowalającym danego użytkownika. Jak załapiesz o co biega (filozofia programu) bo można wszystko narysować, zrobić złożenie ze wszystkimi częściami z posprawdzać pod kątem wytrzymałości i aerodynamiki, animować obiekt. Te procesy pozwalają tylko skrócić czas produkcji jednak nie należy się tylko na nich opierać.
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: istrii w Lipca 19, 2009, 02:50:04 pm
Cytuj
VeloGustlik: Czy przy epidianie 5 i Z-1 wystarczającą "ochroną" jest klejenie na zewnątrz budynku?
Ja laminowałem i bez problemu robiłem to bez zabezpieczeń (maski itp.). Jedyne co zalecam to rękawiczki lateksowe.
Cytuj
bzaborow: epidianem 5 to raczej niewiele zlaminujesz - jest za gesty zeby latwo przesaczac
E5 jak jest ciepły to jest dość leisty, a Z-1 jeszcze bardziej sprawia że jest rzadki. Ja laminuje tkaniną aramidowo-diolenową (160g/m2) i bardzo fajnie przesyca włókna.
Cytuj
center26: a z tego co sobie poczytałem o kolegach "owijających" piankę jako stelażu włóknem  to nieźle się musieli nagimnastykować przy tym i napolerować żeby końcowy efekt był "perfekt".
Dokładnie się z tym zgadzam. Trzeba się trochę nagimnastykować i nawkurzać nie raz. Ja osobiście zrobiłem stelaż z rurek PCV. A jak mi się złamał tylny widelec to z drewna.

Polecam stronę http://www.jjscozzi.com/
 można tu podpatrzeć wiele ciekawych rzeczy.

Trochę minęło czasu od Waszych postów. I mam takie pytanie, jak wam idzie z tworzeniem ram z laminatów? Prace ukończone z powodzeniem, czy wystąpiły jakieś problemy?
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: Sławek75 w Lipca 20, 2009, 09:09:17 am
Cześć
U mnie jak pisałem w temacie "Pierwsza poziomka" oczywiście wystąpiły problemy i to nie z samym laminowaniem, tylko z odpowiednim przemyśleniem konstrukcji. Popełniłem kilka rażących błędów, które zdyskwalifikowały moją pracę. Musiałem odpocząć od "produkcji". Teraz po prawie 3 miesiącach przerwy, przystępuję do kontynuacji ze zdwojoną siłą. Właśnie szykuję laminat na nowe haki, a poprawiony projekt wahacza, jest już wykonany w skali 1:1
Czytając powyższe posty w tym temacie, mam wrażenie, że niektórzy poprzez swoje wypowiedzi próbują zrobić ze zwykłej zabawy w laminowanie (czyt. robienie ramy rowerowej itp.) - technologię kosmiczną nieosiągalną przez "zwykłych" chlebożerców, a tak naprawdę potrzebna jest zwykła staranność podczas pracy. Co prawda użycie odpowiednich żywic i tkanin ma znaczenie, ale dopiero, gdy będziemy szykowali się w podróż na Marsa :)
A do zwykłej jazdy dla przyjemności, wystarczające jest użycie sprawdzonych żywic serii Epidian 51,52,53 z utwardzaczem Z1 oraz tkaniny rowingowej szklanej. Obniży to koszty, które i tak w większości przypadków są zbyt wysokie (wiem z autopsji i komentarzy mojej żony), choćby podczas porażki - mój przypadek.

Pisząc te słowa pragnę jedynie przedstawić, że laminowanie wcale nie jest takie trudne jakby się wydawało, a używanie drogich żywic, tkanin z włókna szklanego, węglowego czy kevlarowego ma znaczenie podczas produkcji ekstremalnie wytrzymałych ram dla majętnych ludzi.
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: center26 w Lipca 27, 2009, 10:18:46 pm


Czytając powyższe posty w tym temacie, mam wrażenie, że niektórzy poprzez swoje wypowiedzi próbują zrobić ze zwykłej zabawy w laminowanie (czyt. robienie ramy rowerowej itp.) - technologię kosmiczną nieosiągalną przez "zwykłych" chlebożerców, a tak naprawdę potrzebna jest zwykła staranność podczas pracy. Co prawda użycie odpowiednich żywic i tkanin ma znaczenie, ale dopiero, gdy będziemy szykowali się w podróż na Marsa :)



Nie chodzi o podróż na Marsa Sławku. Niektórzy się tym bawią , niektórzy zaś liczą jednak na coś więcej. Bo czy nie fajnie byłoby być jednocześnie producentem i użytkownikiem swoich ram ,cieszyć się jazdą na swoich konstrukcjach ale i dawać innym szczęście z ich użytkowania. Czy niefajnie było by patrząc na coś co nam się podoba po prostu to kupić a nie patrzeć ile zostało w portfelu, no chyba że za 1500 PLN/m-c można na "wszystko sobie pozwolić" .Chyba wszyscy wiedzą o co chodzi!!!! Popatrzcie za jakie ceny sprzedawane są te rowery chociażby  ze znanej firmy z Krakowa na "V". Ponad to to co napisałem w tym temacie ma służyć polepszeniu osiągów laminatorskich i naprawde nie ma nic wspólnego z kosmiczną technologią-oni maja autoklawy-piece z ciśnieniem do 120 Bar  które zgniatają warstwy laminatu a próżniowy worek dodatkowo dociska te warstwy podciśnieniem--my mamy ręce i jakiś tam wybór żywić i "zbrojenia"-chyba nie ma co porównywać

Pozdro
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: Sławek75 w Lipca 28, 2009, 12:37:36 pm
Cześć
Jestem za, a nawet przeciw  ;)
Oczywiście, że każdy chciałby za jak najniższą cenę mieć w miarę dobry rowerek włącznie ze mną, a cenę kształtuje rynek. Dlatego zawijam rękawy i biorę się do roboty. Wykonałem już nowe haki (zdjęcia wkrótce) i naniosłem niezbędne zmiany w projekcie. Powoli przygotowywuję się do wykonania kopyta z pianki.
Przy okazji zapytam jak radzicie sobie z odpowiednim oświetleniem rowera, bo tu też jest spore pole do popisu (nie mylić z POPIS-em  >:()?
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: tramelka w Lipca 28, 2009, 05:44:49 pm
Korzystając z okazji zapytam osoby bardziej doświadczone w laminatach niż ja, jaką żywicę epoksydowa polecają na pierwszą ramę? I z czego zrobić rdzeń? Myślałem o styrodurze, gdyż mam łatwy dostęp i ładnie mi się go obrabiało, ale boję się że coś znowu mi  to zeżre i masa pracy w plecy. Ponoć epidian 53 zawiera styren, a to była pierwsza myśl bo jest tańszy niż np. L285. Do tej pory zrobiłem tylko owiewkę na poliestrowej, więc jakiegoś super doświadczenia nie mam, ale myślę że warto się uczyć póki się do szkoły chodzi i jest masa wolnego czasu.

A jak sobie Panowie radzicie z wklejaniem metalowych elementów jak główka sterowa czy haki z tyłu? myślałem żeby użyć do tego części z jakiegoś starego rowerka, ale tu nasuwa się pytanie czy połączenie metal-epoksyd będzie wystarczająco mocne.

Co do oświetlenia, ja mam w owiewce wycięte takie otwory, zrobiłem "klosze" z butelki, pozostaje mi tylko wrzucić tam jakieś diody do świateł pozycyjnych i "drogowych". z tyłu na razie jakaś prowizorka, może kufer dorobię, ale chyba prędzej zajmę się nową konstrukcją ;)

zdjęcia (http://img22.imageshack.us/gal.php?g=image0120.jpg)
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: istrii w Lipca 28, 2009, 10:06:36 pm
Dokładnie. Każdy robi z tego co chce i jak chce. A to czy od razu wyjdzie i będzie jeździć kilka tyś km czy na pierwszym zakręcie coś się zepsuje, to jest ryzyko konstruktora, wykonawcy i użytkownika w jednej osobie.
Ja od razu zacząłem robić z tkaniny aramidowo-diolenowej, bo stwierdziłem że nie ma co się bawić w włókno szklane. Przejechałem 500km i złamał się tylny widelec. No ale to moje ryzyko. Teraz wydałem kolejne niemałe pieniądze aby to naprawić, i mam nadzieje ze będzie wszystko ok. Ale czas pokaże. Ciesze się ze rama teraz waży 3,5kg. Nie wiem ile powinna ważyć, ale się ciesze z takiego osiągu. 
A domowe (garażowe) produkcje nigdy nie będą jakieś super, hiper. I nie ma co psioczyć na tych co  chcą zrobić coś nieprzeciętnego. (por. center26 )

Odpowiadając na pytanie Sławka75
Ja u siebie samontowałem lampke na kierownicy, tak jak w pionach. Obawiałem się że będzie mi świecić po nogach i a nie tam gdzie chce. Obawy były niepotrzebne. W moim SWB światełko z kierownicy jest ok.

A co do pytania tramelka.
Wpierw używałem Epidianu 51, a teraz stosuje Epidian 5. I tym i tym dobrze się robi, ale E51 jest w pojemnikach 5kg, a E5 można kupić już od jednego kg.
Na temat żywic można poczytać na stronie producenta
http://www.zch.sarzyna.pl/epoksydy/
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: Sławek75 w Lipca 29, 2009, 01:23:23 pm
Chodziło mi bardziej o konstrukcję lampy DIY z lepszymi parametrami niż dostępne w handlu (sterowanie elektroniczne, różne funkcje itp.).
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: Jakub S. w Lipca 29, 2009, 01:35:05 pm
To ja niedługo coś napiszę jak można fajną i ładną lampkę z dostępnych części zrobić, model z zeszłego roku i ulepszony który niedługo kończę do trike'a ;)
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: Yin w Lipca 29, 2009, 05:41:06 pm
Z temacie oświetlenia - jak ma być lekko i tanio to Romisen rc g2. Najlepszy stosunek jakość - cena - ilość generowanego światła przynajmniej wśród latarek zasilanych z AA. Po zmianie diody na i sterownika na nowszą pokazuje pazurki, ale w wersji oryginalnej też daję radę. Zresztą co będę pisał:
http://www.torch.pl/www/led/romisen-rc-g2-dobra-baza-do-mofyfikacji-roznych.html

A jak ktoś lubi ścianę światła i większa waga mu nie straszna:
http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=24930&postdays=0&postorder=asc&start=0

Dla osób z większym budżetem i umiejętnościami elektronicznymi polecam zerknąć jak świecą latarki HID:
http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=43122&highlight=reflektor
Oczywiście ta z linku do poziomki trochę zbyt wielka (choć na upartego do trika można by zamontować ;)), ale można zrobić mniejszą: 
http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=OfusUYpOF60

W temacie latarkowego zrób to sam i nie tylko polecam forum http://www.torch.pl/forum/
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: Sławek75 w Lipca 30, 2009, 03:16:32 pm
No i przeglądając neta natrafiłem na forum www.swiatelka.pl i jest tam multum różnych przeróbek i testów lamp różnej maści włącznie z rowerowymi. Polecam jako lekturę uzupełniającą.
Pozdrawiam Sławek
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: center26 w Sierpnia 10, 2009, 11:12:52 pm
A jak sobie Panowie radzicie z wklejaniem metalowych elementów jak główka sterowa czy haki z tyłu? myślałem żeby użyć do tego części z jakiegoś starego rowerka, ale tu nasuwa się pytanie czy połączenie metal-epoksyd będzie wystarczająco mocne.
zdjęcia
 (http://img22.imageshack.us/gal.php?g=image0120.jpg)


Witaj wklejanie to przyjemniejsza sprawa niż samo laminowanie i raczej łatwiejsza . Mufy suportowe : najlepiej posmarować rurkę którą chcesz wkleić warstwą żywicy mogła by być dość lepka aby zbytnio nie ociekała ale na tyle cienką warstwą aby nie przesączyła do końca  tkaniny szklanej. Jeśli rurka jest aluminiowa to owijasz ją jedną warstwą TKANINY SZKLANEJ-niczym innym, nie myśl nawet o włóknie węglowym które wchodzi w reakcje z aluminium i po czasie się odkleja!!!!!!. Owijasz tkaniną na przykład o gramaturze 160 g/m2 lub nawet 200 g/m2 .Dlaczego nie powinieneś przesączyć zbytnio tkaniny , bo podczas końcowego wklejania już w ramę kompozytową żywica której użyjesz do wklejenia rurki (tej owiniętej warstwą nie do końca przesiąkniętej tkaniny) łatwiej połączy się z nie przesiąkniętą do końca tkaniną na rurce którą wklejasz. Na rurce wklejanej zanim ją wkleisz ostatecznie żywica musi związać jak już do tego dojdzie wtedy wklejasz ją w ramę smarując obficiej żywicą która połączy zewnętrzną warstwę tkaniny na rurce suportu z wewnętrzną warstwą kompozytu(ramy). Bardzo dobrym rozwiązaniem jest wklejanie w miejsca w których potem zrobisz dziury na włożenie rurek, tulejek pod V-breaki ,czy sterów wzmocnić lekkim drewnem(balsa-sklepy modelarskie, lub sosna).Jeśli robisz ramę która owiniesz tkaniną  drewienka muszą już być w twojej ramie np: zrobionej ze styroduru-musisz dobrze przemyśleć ich lokalizację-3 razy pomyśl aby potem czegoś nie ciąć.Warto pomyśleć o naddatku tak aby po wywierceniu otworu przelotowego w drewnie po bokach otworów został przynajmniej 1 cm drewna. Drewno umieszczone w tych miejscach które rozplanujesz będzie dodatkowa powierzchnią przylegania twojej żywicy którą pokleisz wklejane w ramę elementy.

      Najlepszym rozwiązaniem do przyklejenia pierwszej warstwy tkaniny którą owiniesz rurkę jest klej epoksydowy bo zawiera on wypełniacze które powodują dużo większe przyleganie niż przy klejeniu żywicą. Taki klej to LOCTITE 3425 Hysol A&B(na stronie loctite znajdziesz pod sprzedawców) można kupić 50 gram tego kleju niestety to około 70 może 80 zł ale wytrzymałość na ścinanie sięga 2,8 Kg/mm2. Drugim klejem mógłby być dostępnyw Polsce pod nazwą ARALDITE- z firmy(koncernu) Huntsman technologies-największy potentat klejów epoksydowych w USA  i niedrogi-wytrzymałość sprawdzona-rewelka ja ten klej kupiłem w sklepie hydraulicznym ale poszukaj też w necie. Wklejanie końcowe po związaniu kleju z warstwą tkaniny na rurce możesz zrobić zwykłą żywicą oczywiście epoksydową bo poliestry mają raczej zbyt duży skurcz aby nimi kleić. Gorzej wklejać rurki sterowe gdyż dobrze by było aby same rurki już w swej konstrukcji były z wewnątrz walcem a z zewnątrz stożkiem i wklejane tak aby węższa część stożka była u góry ramy w przewierconym drewienku-spowoduje to że rurka przy ostrej dziurze nie zerwie kleju bądź żywicy na którą została wklejona ,po prostu dodatkowo się klinuje w ramie. Na haki tylne jeśli są wykonane w postaci płaskowników(częste rozwiązanie z tyłu w poziomcach) dobrze jest mieć gniazda utworzone już wcześniej przez wyrzeźbienie ich w styrodurze i oklejenie tkaniną, nie będą wtedy(haki) uciekały na boki dodatkowo warto je przykręcić np dwiema oddalonymi od siebie  o min 2cm śrubami średnicy 6mm . Jeśli twój projekt przewiduje wklejanie haków tak jak w przednich widelcach to dobrze aby gniazdo na hak było również chociaż nie wielkim stożkiem i sam hak również stożkiem węższym ku górze . Co do żywic ja używam CES RL 10 na ramy kompozytowe .Mimo jej dużej wytrzymałości raczej polecałbym ci coś bardziej lepkiego z epidianów bo przy nawijaniu się umęczysz jeśli żywica będzie Ci ociekać- CES ma to do siebie że po 2 h zachodzi reakcja która powoduje jeszcze większe rozrzedzenie już rzadkiej żywicy i bardziej nadaje się do laminowania w formach gdyż nie ma gdzie uciec.

       A cha Panowie ten temat jak pewnie zauważyliście poświęcony jest LAMINATOM i serdecznie proszę o niezaśmiecanie go tematami latarek i ich tuningom- może lepiej po prostu nowy temat założyć, w końcu dobre oświetlenie ratuje nam tyłki i zasługuje na osobny dział.

Pozdro dla wszystkich





Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: velogustlik w Sierpnia 11, 2009, 07:35:34 pm
A wie może ktoś jak dokładnie dobrać stosunek epidianu 61 i Z-1? Najlepiej gdyby był to stosunek objętościowy a nie wagowy. Nie mam wagi o odpowiedniej dokładności.

Wyliczyłbym to sam, ale jak na razie znalazłem tylko gęstość utwardzacza
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: velogustlik w Sierpnia 11, 2009, 08:16:12 pm
A wie może ktoś jak dokładnie dobrać stosunek epidianu 61 i Z-1? Najlepiej gdyby był to stosunek objętościowy a nie wagowy. Nie mam wagi o odpowiedniej dokładności.

Wyliczyłbym to sam, ale jak na razie znalazłem tylko gęstość utwardzacza

"Sam sobie odpowiedz" :)

E61 1,18 g/cm3
Z-1 1,15-1,20 g/cm3
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: velogustlik w Sierpnia 11, 2009, 11:03:21 pm
Na szczęście mam jeszcze jedno pytanie i każdy będzie mógł się wykazać odpowiedzią :P.

A na poważnie. Jutro bladym świtem (Kto rano wstaje temu Pan Bóg poziomki daje :)) zamierzam zabrać się za lepienie SWB. Zaczynam od fotelika na podstawie negatywu udostępnionego przez kolegów.

Moje pytanie dotyczy odstępu czasu jaki powinienem zachować pomiędzy kolejnymi warstwami włókna. Logika nakazuje czas odpowiedni do zżelowania gdyż układanie kolejnej będzie poruszać poprzednią. Ile warstw będzie miało odpowiednią wytrzymałość? Wygrzewanie rozumiem po ułożeniu wszystkich warstw?
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: Sławek75 w Sierpnia 12, 2009, 06:57:28 am
Ja czekałem, aż mocno stwardnieje tzn. jedna warstwa co drugi dzień. Wiem że to bardzo długi czas, ale mogłem dzięki temu na bierząco korygować błędy wymiarowe. Przy okazji dorobiłem nowe kopyto do tylniego wahacza i prawdopodobnie w okolicach soboty wezmę się za laminowanie, ale tym razem użyję pompki próżniowej celem odessania nadmiernej ilości żywicy i utrzymania żądanych wymiarów wahacza - może się uda. Zdjęcia wkrótce.
Pozdrawiam Sławek
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: velogustlik w Sierpnia 12, 2009, 11:31:33 am
Ja czekałem, aż mocno stwardnieje tzn. jedna warstwa co drugi dzień. Wiem że to bardzo długi czas, ale mogłem dzięki temu na bierząco korygować błędy wymiarowe.

Czyli wygrzewanie po ułożeniu ostatniej warstwy niezależnie od tego ile czasu zajmie układanie wszystkich warstw?
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: Sławek75 w Sierpnia 12, 2009, 04:20:08 pm
Zgodnie z zapowiedzią zamieszczam kilka zdjęć nowych haków oraz rdzenia tylnego wahacza.
Tylnie haki zostały tak zmienione, aby linia łańcucha nie powodowała tarcia o wahacz na najmniejszym przełożeniu po zalaminowaniu. Ponadto nadłożyłem trochę materiału celem oddalenia bagażnika pod sakwy (przesunięcie ok. 50mm od osi koła) tak, aby nie wadził podczas ugięcia się amortyzatora.
Rdzeń wykonany z kilku warstw pianki ze starej lodówki klejony za pomocą pianki montażowej. Wymiarowo praktycznie to samo co poprzednik. Oczywiście haki muszą być wzmocnione podkładkami wklejonymi w miejsca podfrezowane - widać na zdjęciach.


(http://images38.fotosik.pl/175/98158c55560efda9m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=98158c55560efda9)
(http://images41.fotosik.pl/175/00c0270a9834fe7am.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=00c0270a9834fe7a)
(http://images46.fotosik.pl/179/44bc9e6aacadb2c2m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=44bc9e6aacadb2c2)
(http://images45.fotosik.pl/179/530a12b844beee23m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=530a12b844beee23)
(http://images43.fotosik.pl/179/22e718f07e9f14ccm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=22e718f07e9f14cc)
(http://images41.fotosik.pl/175/c5b9bbe230fea6bcm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c5b9bbe230fea6bc)
(http://images40.fotosik.pl/174/dc576ebd51297328m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=dc576ebd51297328)

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: center26 w Sierpnia 18, 2009, 09:05:09 pm
Na szczęście mam jeszcze jedno pytanie i każdy będzie mógł się wykazać odpowiedzią :P.

A na poważnie. Jutro bladym świtem (Kto rano wstaje temu Pan Bóg poziomki daje :)) zamierzam zabrać się za lepienie SWB. Zaczynam od fotelika na podstawie negatywu udostępnionego przez kolegów.

Moje pytanie dotyczy odstępu czasu jaki powinienem zachować pomiędzy kolejnymi warstwami włókna. Logika nakazuje czas odpowiedni do zżelowania gdyż układanie kolejnej będzie poruszać poprzednią. Ile warstw będzie miało odpowiednią wytrzymałość? Wygrzewanie rozumiem po ułożeniu wszystkich warstw?


Witam ilość warstw jest uwarunkowana od tego czy twoje kopyto jest składane czyli czy ma góre i dół czy tylko masz część dolną formy fotelika. My w warsztacie Maćka Kaczmarka w Kaliszu robiliśmy jedno siedzonko z dwóch połówek które na mokro sklejaliśmy ze sobą(góre formy z jej dołem  ,jak kojarzycie z tymi wypukłymi  ku dołowi siedzonka dwoma żebrami ).  Dodaje że w rozumieniu na mokro chodzi o połączenie w fazie jeszcze nie z żelowanej żywicy góry i dołu formy wyklejonej mokrym kompozytem -cokolwiek użyjecie(włókno, tkanina szklana) . Jednak jeśli używasz ładnego włókna węglowego i chciałbyś żeby zdobiło twój rower to pierwszą warstwę pozostawiasz do wyschnięcia tą bezpośrednio przylegającą do kopyta( aby nie przesunęła się na formie kiedy będziesz układał drugą warstwę. Zbytnie przeschnięcie pierwszej warstwy spowoduje jednak słabsze przyleganie drugiej i zmniejszy finalną wytrzymałość) .  Pierwszą warstwę starannie  układasz abyś pod spodem nie zostawił powietrza(możesz to posprawdzać w lateksowych rękawiczkach wodząc palcem po całej formie lub na oko jak masz dobry wzrok). Ilość warstw dla włókna węglowego to 2 warstwy na dół formy 2x200g/m2 i 2 warstwy na górę formy ale 1x 160 g/m2 i 1x 200g/m2 z tym że tą delikatniejszą warto ułożyć jako pierwszą na formie górnej.  Można też przy kombinacji sklejania obu połówek na mokro zwykłą żywicą poliestrową zastosować mate szklaną 2x300g/m2 dół i 1x150g/m2  i 1x300g/m2 góra formy i pierwszą warstwę ułożyć tą delikatniejsza ale warto zastosować na formę żelkot bo styren z żywicy poliestrowej bardzo"źre" woski rozdzielające te pokrywające formę i możecie nie rozformować gotowego laminatu. Przy laminowaniu włóknem węglowym na pierwsze warstwy po ich wyschnięciu nakładasz drugą warstwę włókna dopracowujesz odpowietrzasz wałeczkiem lub pędzlem uderzając lekko w mokre włókno przylegające do formy i następnie tak jak w metodzie na mokro sklejasz obie połówki formy razem , dobrze a nawet wskazane użyć ścisków stolarskich do ściśnięcia boczków tych obu form ze sobą do czasu wyschnięcia.
         Siedzonko z tkanin i włókien można wykonać tylko w formie dolnej siedzenia a górę po wyschnięciu dołu "OKRYĆ" delikatnie przesączoną wcześniej na folii bądź szkle tkaniną albo włóknem, z tym że troszkę ta tkanina opadnie w żeberka ale waga w ten czas jest zadziwiająca.

     Wagi : takie my uzyskiwaliśmy:
: mata szklana-siedzenie wymiar M,L - 1150 gram w wersji  x-treme 1050 gram
:włókno węglowe -siedzenie wymiar M,L  -650  /700 gram wymiar XL około 800/850 gram , tkanina szklana takie wagi jak dla włókna.

Ponadto siedzenia dla poziomca nie warto robić z epoksydu -długi czas i dogrzewanie. Lepszy jest poliester tylko utwardzacza Butanox- 1 do 100 części wagowych żywicy i nie róbcie na dworze na słońcu-nie zdążycie tak schnie ,zimą w 16 stopniach celcjusza utwardzacza 3/100 i bez obaw.

Siedzonko w technice na mokro z MATY SZKLANEJ nawet nie tkaniny próbowaliśmy złamać odwrócone do góry brzuchem i podparte na cegłach po obu końcach ,nie udało się tego zrobić skacząc na nim całym ciężarem a ważyłem wtedy 82 Kg. Więc sami sobie odpowiedzcie czym warto laminować ,no chyba że robimy ramę to już inna bajka- staranność precyzja i dobre opowietrzenie laminatu nawet pędzlem , a każdy z was osiągnie sukces w wyglądzie i wytrzymałości.

 Co do wygrzewania to przeważnie pierwszą czynnością po zakończeniu laminowania jest żelowanie w temp. pokojowej a dopiero potem dogrzewanie w jakimś tam kartonie przez parę godzin, nigdy nie wygrzewajcie laminatu zaraz po odłożeniu pędzla. Żywica ma  najpierw z żelować aby nie wyciekła z formy a dopiero potem dotwardzacie i nie inaczej. Jeśli laminat odsiączy się poprzez zbyt wczesne dogrzewanie pierwsza warstwa utraci żywicę od strony spodniej a to spowoduje ze nie odkleicie laminatu od formy, tylko dobrze(ale bez przesady nie lejcie żywicy wiadrami jak ci co robią łódki) nasączona pierwsza warstwa i odpowiednia ilość wosków rozdzielających gwarantuje rozformowanie bezproblemowe.-oczywiście nie dotyczy to chłopaków co oklejają, owijają swój model!!!!!!!

Pozdrawiam -DZIAŁAJCIE

Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: live_evil w Sierpnia 19, 2009, 02:47:57 pm
Siedzonko w technice na mokro z MATY SZKLANEJ nawet nie tkaniny próbowaliśmy złamać odwrócone do góry brzuchem i podparte na cegłach po obu końcach ,nie udało się tego zrobić skacząc na nim całym ciężarem a ważyłem wtedy 82 Kg.

Ja już trzy maćkowe siedzenia złamałem, więc nigdy nie mów nigdy :-)
Tytuł: Odp: SWB z włókna szklanego
Wiadomość wysłana przez: center26 w Sierpnia 21, 2009, 10:44:27 pm
Siedzonko w technice na mokro z MATY SZKLANEJ nawet nie tkaniny próbowaliśmy złamać odwrócone do góry brzuchem i podparte na cegłach po obu końcach ,nie udało się tego zrobić skacząc na nim całym ciężarem a ważyłem wtedy 82 Kg.

Ja już trzy maćkowe siedzenia złamałem, więc nigdy nie mów nigdy :-)

Tak ale jak użyjesz trochę chociażby intuicji to wychodzi że podczas dużej siły naporu na pedały w poziomcu siła jaką wywołujesz jest znacznie większa niż moje skaczące 82 kilo. Bywa też tak że wzmocnienia które producent zamieścił w siedzonku  [[(dodatkowe warstwy laminatu) , w miejscu gdzie podpora siedzenia przylega do siedzonka]] nie pokrywają się z naszymi miejscami podpór siedzonka tam gdzie my jako producenci roweru sobie przyjęliśmy i stąd także wynikają złamania. Poza tym to się zgadza że Maćka siedzenia są do złamania.
("inna szkoła laminacka"). My sprawdzaliśmy nasze!!! Pozdro!