forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Różności => Wątek zaczęty przez: trajk-o-ciklista w Lutego 06, 2011, 08:58:38 pm
-
http://www.youtube.com/watch?v=b2xnWYx8YK8
;D
-
U nas by sie takie przydały... :D Serio!!!!!!!!! :D
Albo lekkie, montowane na rowerach systemy SRAW... ;)
-
Witam
Jak dla mnie świetny pomysł, ale zanim takie coś wprowadzą lub o ile to...
Pozdrawiam
-
Jest tylko jeden problem:
Kto zasypie dziurę w jezdni po takim "wykroczeniu"?
Pozdrawiam T1
-
Nikt! Dziury i tak sa ! Wiec co za roznica :D
-
Fakt dziury i tak są
Ale póki ich głębokość nie przekracza średnicy koła to można jeździć.
Ale tutaj w takim leju zmieści się cały rower typu lwb z rowerzystą i z przyczepką.
I co wtedy? Trzeba zakładać terenowe opony!!!
A to spowalnia jazdę!
Pozdrawiam T1
-
A to spowalnia jazdę!
O wlasnie o to chodzi !! Jak beda dziury to nikt pedzic nie bedzie! (i swiete bezpeiczenstwo na drogach) ;)
Wlasnie kiedy gadaja policjanci o wypadkach, to mowia ze 90% wypadkow spowodowane jest nadmiarna predkoscia.
Zrobic takie dziury, i nadmiernej predkosci nie bedzie! :D
Pozdrawima :)
-
Wlasnie kiedy gadaja policjanci o wypadkach, to mowia ze 90% wypadkow spowodowane jest nadmiarna predkoscia.
Zrobic takie dziury, i nadmiernej predkosci nie bedzie! :D
Pomysł dobry, ale można go rozwinąć - 99% wypadków drogowych zdarza się na drogach - trzeba zlikwidować drogi i nie będzie wypadków ;)
-
A tak przy okazji.
Gdzie zdarza się te 1% wypadków drogowych poza drogą?
T1
-
Gdzie zdarza się te 1% wypadków drogowych poza drogą?
T1
1. Jak wyleci z drogi, to jest poza droga. ;)
2. Na torowiskach wydzielonych. ???
3. Na polu np.ziemniaków (kartoflisku).
4. Na parkingu.
5.....
-
5. W garażu / garażach podziemnych.
-
Policja rzadko kiedy używa argumentu że wypadek jest spowodowany zbyt duża prędkością. Bo często nie mogą tego udowodnić. Oni mówią ze wypadek jest spowodowany niedostosowaniem prędkości do warunków panujących na drodze.
A jak by sam dziury były, to by ludzie zakładali gąsienice i zasuwali by jak czołgami. No albo by latali :D
Wyobrażacie sobie latającego pozioma? :D:D
A co do amerykańskiego wynalazku to jestem za, tylko że strzelał bym do tych co parkując zajmują 2-3 miejsca parkingowe, albo blokują ruch na skrzyżowaniach. Albo tych co zaniżają prędkość. ( mowie o samochodach, bo rowerzystę można łatwo wyprzedzić)
-
Mimo wszystko uwazam że wynalazek Amerykanów jest niedopracowany.
Przecież mamy XXI wiek, epoka broni precyzyjnej i inteligentnej.
Opracowanie takiego ładunku, który uszkadza pojazd a nie uszkadza drogi, nie powinno stwarzać problemów.
Jesli Amerykanom brak pomysłów to podrzucam swój: Pocisk który przebija pancerz i wypełnia szczelnie wnętrze
szybkotwardniejącą pianką poliuretanową lub tez niezmywalną farbą fluorescencyjną.
PS Sorki, ale ja po prostu lubię równe drogi.
Pozdrawiam T1
-
Amerykanie dopracowywują swoją broń nieustannie. Zaczęli próby na: Indianach, między sobą, Meksykanach, Niemcach, Japończykach, Wietnamczykach, Koreańczykach,...........
Nie obyło się bez rewanżu: Perl Harbor, Nowy Jork i kilka innych miejsc, o których się tak często nie wspomina.
-
Panowie dwa słowa : impuls elektromagnetyczny :) Precyzyjne uderzenie, elektronika pada - samochód staje, a z dróg nie robie się księżyc:)
-
Leperweapon
-
Panowie dwa słowa : impuls elektromagnetyczny :) Precyzyjne uderzenie, elektronika pada - samochód staje, a z dróg nie robie się księżyc:)
Taki impuls dobra rzecz, tylko słabo w obrazku (wiadomościach TV) słabo wygląda.
-
@wwojciech - absolutnie jestem ZA.
A teraz czas na technikę... Da się coś takiego zbudować... Coś co by miało wielkość na tyle mała by zmieścić do sakwy/kufra, nie ważyło więcej jak 1-2 kg i miało sprawnośc pozwalającą na odpalenie kilka razy bez ładowania? I jeszcze 2 tryby pracy: "do przodu" na odległość do 300m i "dookoła", na odległość 20m ;-)
-
Przyznam, że gabarytowo nie mam pojęcia jak by wyglądało takie urządzonko, ale technologicznie przesyłanie dużej energii na odległość jest możliwe. Przykładowo mają powstać na orbicie olbrzymie baterie słoneczne i na ziemie przesyłana enregia elektryczna w postaci fal elektromagnetycznych.
-
Odpowiednio ukierunkowany impuls parę MW i powinno co najmniej zawiesić elektronikę (czytaj.. koniec jazdy). Laser mikrofalowy nie musi być duży (rdzeń długości fali, niewielki układ pompowania) i policja rządzi!
Ale obawiam się, że będą robili samochody lampowe: 100% odporne na IMP.
Albo wrócą limuzyny tak jak moja: jedyna elektronika to wskaźnik temperatury :)
-
Również dwusuwowego diesla nic nie zatrzyma.
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.retrotraktor.pl/artykuly/paliwo_lanz/lanz.jpg&imgrefurl=http://www.retrotraktor.pl/readarticle.php%3Farticle_id%3D153&usg=__V0FJnQmsz9vAPK7g_9uZx1lsQT8=&h=286&w=448&sz=21&hl=pl&start=15&zoom=1&tbnid=6Rz1UgUdTVhVCM:&tbnh=109&tbnw=171&ei=OJVqTc7aMILoOevR1KEL&prev=/images%3Fq%3Dlanz%2Bbulldog%26um%3D1%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26hs%3Db0l%26sa%3DN%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26biw%3D1280%26bih%3D616%26tbs%3Disch:10%2C335&um=1&itbs=1&iact=hc&vpx=113&vpy=284&dur=980&hovh=179&hovw=281&tx=170&ty=84&oei=8JRqTc2QBIi1tAbAtqD0DA&page=2&ndsp=18&ved=1t:429,r:0,s:15&biw=1280&bih=616 (http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.retrotraktor.pl/artykuly/paliwo_lanz/lanz.jpg&imgrefurl=http://www.retrotraktor.pl/readarticle.php%3Farticle_id%3D153&usg=__V0FJnQmsz9vAPK7g_9uZx1lsQT8=&h=286&w=448&sz=21&hl=pl&start=15&zoom=1&tbnid=6Rz1UgUdTVhVCM:&tbnh=109&tbnw=171&ei=OJVqTc7aMILoOevR1KEL&prev=/images%3Fq%3Dlanz%2Bbulldog%26um%3D1%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26hs%3Db0l%26sa%3DN%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26biw%3D1280%26bih%3D616%26tbs%3Disch:10%2C335&um=1&itbs=1&iact=hc&vpx=113&vpy=284&dur=980&hovh=179&hovw=281&tx=170&ty=84&oei=8JRqTc2QBIi1tAbAtqD0DA&page=2&ndsp=18&ved=1t:429,r:0,s:15&biw=1280&bih=616)
-
Trabanta i Wartburga tez nie. Malucha rowniez. Ano i nasze Yugo :D
-
Panowie dwa słowa : impuls elektromagnetyczny :) Precyzyjne uderzenie, elektronika pada - samochód staje, a z dróg nie robie się księżyc:)
Takie coś jest taiej broni używają np. w szybcy i wściekli działa na tej zasadzie że, wyłącza komputer pokładowy i komputer powoli zwalnia, ale gdyby tego nadużywali np. do nadmiernej prędkości to ludze wymyślili by jak się przed tym bronić...
-
Takie coś jest taiej broni używają np. w szybcy i wściekli działa na tej zasadzie że, wyłącza komputer pokładowy i komputer powoli zwalnia
Panie, EMP to pikuś taki Neo w Matrixie potrafił omijać kule ;). Niestety życie to nie film, ale zjawisko EMP jest w fizyce jak najbardziej realne tyle że nie "wyłącza" komputera a pali całą elektronikę. Gdyby kogoś interesowało: http://pl.wikipedia.org/wiki/Impuls_elektromagnetyczny . Problem jest zbudowanie urządzenia w wersji przenośnej, ale technicznie podobno jest to możliwe (kwestia mocy emitowanego impulsu EMP.
Jako ciekawostka: od pewnego czasu krąży miejska legenda o użyciu EMP w celu usmażenia systemów alarmowych w paru bankach. To znacznie bardziej '' praktyczne '' zastosowanie niż stopowanie samochodów. (Co efektywnie i znacznie taniej robi się specjalnymi siatkami wkręcającymi się w ośie kół, kiedyś używano do tego kolczatek ale nie były tak efektywne (pojazd może jechać dalej na felgach).
ale gdyby tego nadużywali np. do nadmiernej prędkości to ludze wymyślili by jak się przed tym bronić...
Ależ wymyślili już dawno, trzeba mieć samochód analogowy np. taką syrenkę ;)
-
Ależ wymyślili już dawno, trzeba mieć samochód analogowy np. taką syrenkę ;)
A "taka syrenka" ma zapłon samoczynny? To po cholerę jej świece, cewki, przerywacz?
-
Racja, po prostu syrenka jest najstarszym znanym mi przykładem samochodu ''analogowego'' który przyszedł mi na myśl. Samochodziarzem nie jestem, jak znasz jakieś bardziej pozbawione elektroniki samochody to możesz dać lepszy przykład.
-
Dwa posty wyżej: dwusuwowy disel.
-
A po co syrenkę? Nie lepiej kupić stary samochód parowy? Przyśpieszenia kilkanaście sekund do 100 cichy i co prawda nie jedzie o przysłowiowej wodzie i chlebie ale o wodzie i drewnie lub życie (rodzaj zboża) da rade... A z elektroniki dosłownie nic tam nie ma. ;D
-
Jest jeszcze szeroka gama pojazdów napędzanych przy pomocy... ludzkich mięśni. W naszym kraju znane szerzej jako ROWERY. :o. W niektórych (bogatszych) krajach rowery są na wyposażeniu armii - niekoniecznie jako środek transportu "do sklepu po flaszkę".
-
No i wróciliśmy do rowerów!
A z rowewrów najlepsze sa rowery poziome!
A rowerom na drodze przeszkadzają samochody!
I tak w koło wojtek....
Pozdrawiam T1
-
A po co syrenkę? Nie lepiej kupić stary samochód parowy? Przyśpieszenia kilkanaście sekund do 100 cichy i co prawda nie jedzie o przysłowiowej wodzie i chlebie ale o wodzie i drewnie lub życie (rodzaj zboża) da rade... A z elektroniki dosłownie nic tam nie ma. ;D
Można sobie w drodze podgrzać kiełbaskę na ruszcie ;) Najgorsze jest to że nawet lampki migającej wtedy nie wolno ;)
-
no racja i po co komu stacja paliw? nazbieramy drewna z lasu i wody ze studni i jazda...