forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: Danielasty w Stycznia 22, 2011, 08:18:41 pm
-
Witam. Projekt trika odkładam na kiedy indziej z braku dużej gotówki. Na Start chciałbym zapytać jak zrobić najtańszą poziomkę? Skłaniam się do kupna taniego marketowego używanego fulla. Obecnie nie mam nic w głowie co dalej. Myślałem nad FWD, lecz bez kupna fotelika, zrobić z szerokiego siodełka na sprężynach i kawąłka deski obszyte materiałem czy coś takiego. Kawałka leżaka czy coś innego. Prosiłbym tu o burze mózgów co byście zrobili. Mam dostęp do spawacza. Chciałbym się zamknąć w koszcie 150zł dla rowerka bez zawieszenia typu damka. do 300zł dla rowerka z amortyzatorem z tyłu
-
Myśle że rower jaki zbudował Yin będzie dobry (ominie Cię spawanie) http://forum.poziome.pl/index.php?topic=112.0 rower wrmichała też jest spoko http://forum.poziome.pl/index.php?topic=826.90 a tu efekt końcowy jego pracy http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1013.msg13319#msg13319 lub jak masz jakieś składaki typu jubilat możesz zrobić coś takiego jak ja (nie bardzo estetyczny ale za to tani ) http://forum.poziome.pl/index.php?topic=797.0
-
Jakbyś mógł jeszcze udzielić informacji na temat jak zamontowałeś "mostek" u góry ( co to za część?)
i jak rozszerzyłeś widełki pod koło z wolnobiegiem? Pomysł bardzo ciekawy Nawet chyba wiem skad takiego jubilata wziąść
-
Mostek zamocowałem za pomocą obejmy?(niewiem jak to się nazywa) do mocowania plasikowych rur powiększyłem otwory żeby wsadzić grubszą śrube z drugiej strony nakrętka to wszystko docisnięte nakrętką okrągłą co trzyma wianki w kierownicy. A widełki rozgiałem na zimno. Włożyłem jedno ramię widełek do kultywatora ;) ( jakiś ciężki przedmiot z otworem będzie Ci potrzebny. Z drugiej strony nałożyłem na ramię około 1,5m rurę zeby było i ciągnąłem ile było trzeba tak samo z drugim ramieniem.
Dokładnie takiej obejmy użyłem. Troche spłaszczyłem bo była za krótka http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://zakupy.muratordom.pl/s//files/eeb609c062b38a6b.jpg&imgrefurl=http://zakupy.muratordom.pl/systemy-mocowania-elektroinstalacji-obejmy/obejma-do-rur-34,547193,4274/&usg=__acr296-tmrtocZuCw7kHGDT7FYE=&h=180&w=240&sz=13&hl=pl&start=20&zoom=1&tbnid=7QQKtRGJll5hZM:&tbnh=139&tbnw=192&ei=Ozc7TaLYNc7A8QPd6O3OCA&prev=/images%3Fq%3Dobejma%2Bdo%2Brur%2Bplastikowych%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26biw%3D1360%26bih%3D595%26tbs%3Disch:10%2C342&um=1&itbs=1&iact=hc&vpx=179&vpy=285&dur=1756&hovh=144&hovw=192&tx=119&ty=100&oei=Ijc7TcfFDYmi8QPO0_ivCA&esq=2&page=2&ndsp=21&ved=1t:429,r:0,s:20&biw=1360&bih=595
-
SWB "jednorurowiec"? Z marketowego fulla idzie zawieszenie tył, przód z rurą sterową. Jeszcze na złomowcu odkupujesz support z kawałkiem rury (bo ten z fulla pewnie będzie "w" zawieszeniu), jakiś kawałek profila/rury na "ramę" i jakieś ścinki (mocowanie fotela, itp). Kierownicę zrobisz ze starego mostka i kawałka rury 1".
Fotelik z deski, obić można czymkolwiek (np. resztki wykładziny dywanowej z jakąś gąbką pod spodem). Puszka farby antykorozyjnej i cokolwiek w normalnym kolorze załatwi "elegancję".
Jak masz spawarkę "pod ręką", to da się całkiem ładnie i tanio zrobić. Niestety nie nada się to do bardziej zaawansowanego rowerowania (bo.. koła będą za słabe, amorek za "miękki", fotelik niewygodny, itd). Ale poprawianie tego to już kosztowna sprawa.
-
...Myślałem nad FWD, lecz bez kupna fotelika, ...
Prosiłbym tu o burze mózgów co byście zrobili. Mam dostęp do spawacza. ...
To może stara deska do prasowania.
(http://lh4.ggpht.com/_wh0wZ3Gq5BE/TTs4uk4-U5I/AAAAAAAACHc/Dd1ElOjBlM8/s144/Speredi-fotel.jpg)
Większe zdjęcie >>>link (http://picasaweb.google.com/komax14/Poz#5565104137374159762)
Źródła niestety nie pamiętam
Rymowanka na dziś:
Uważać trzeba, na redukcji szpony
by budżet nie stał się, jednak zbyt małym
Bo gdy się wpadnie, w oszczędność mamony
to można nie wyjść, już z tego całym.
-
genialny pomysł z deską. Jeszcze pomyślę nad ramą i będzie git. Pomysł Cruzbika FWD bardzo mi się spodobał z uwagi na prostotę wykonania
-
Na Start chciałbym zapytać jak zrobić najtańszą poziomkę? Mam dostęp do spawacza. Chciałbym się zamknąć w koszcie 150zł dla rowerka bez zawieszenia typu damka. do 300zł dla rowerka z amortyzatorem z tyłu
Można prościej? rower damka, z przodu dospawany suport i w drogę.
Nie jest to cruzbike, więc prowadzi się łatwo.
Uwaga, ten sam pomysł w wersji "przerabiamy rower amortyzowany" nie wychodzi za dobrze... Zulus próbował.
Większość roweru to oryginalna damka z fabrycznymi spawami.
http://img193.imageshack.us/img193/6626/punktko.jpg
-
No ja też zaczynałem od Jubilata: bierzemy Jubilata, z przodu, do główki ramy dospawywujemy całą rurę podsiodłową z suportem (i oczywiście odciętymi widełkami) od innego roweru, np. Pelikana (taką miałem ja), albo jeszcze inną, byle długą i otrzymujemy piękną ramę do SWB z napędem klasycznym, bez kombinowania i rozginania widelca. Pozostałe rurki z ciętego tylnego trójkąta używamy jako podstawa do fotela (bo Jubilat miał za nisko poprowadzoną ramę), siedzenie fotela robimy z oparcia drewnianego krzesełka (takiego wąskiego) a oparcie z siedziska tegoż krzesełka, można obić pianką. Jak nam zostaną rurki, to wspawujemy w widelec, żeby można było założyć hamulec szczękowy i koło 20" zamiast oryginalnego 26". Rurę kierownicy zakładamy tył-naprzód, odpowiednio obracamy kierownice i rower gotowy. Aaaa, przy główce ramy musi być rolka zaginająca łańcuch ku dołowi, bo inaczej nie da się przeprowadzić łańcucha nad widelcem. Rower będzie ważył coś pod 23kg (Jubilat waży 17kg), ale będzie jeździł. Ja jeszcze obniżałem rurę podsiodłową w Jubilacie i przeginałem górne nóżki tylnego trójkąta, ale to jest mniej potrzebne.
Można na podobnej zasadzie przerabiać ramę od BMX'a - tylko musi być maksymalnie niska. Z przodu, do główki ramy dospawujemy długą rurę podsiodłową z suportem, fotelik - tu najlepiej dać jednak laminatowy ze sklepiku, choć można samemu wystrugać podobny ze sklejki, mocujemy w miejscu siodełka (oczywiście rurę podsiodłową z BMX'a odcinamy przy samej górnej rurze ramy, żeby fotel był jak najniżej) i podpieramy prętami do osi tylnego koła. Tu efekt jest jeszcze lepszy, bo jest tylko jedno spawanie.
-
SWB "jednorurowiec"? Z marketowego fulla idzie zawieszenie tył, przód z rurą sterową. Jeszcze na złomowcu odkupujesz support z kawałkiem rury (bo ten z fulla pewnie będzie "w" zawieszeniu), jakiś kawałek profila/rury na "ramę" i jakieś ścinki (mocowanie fotela, itp). Kierownicę zrobisz ze starego mostka i kawałka rury 1".
Zgadzam się całkowicie. Może na początek nie robił bym amortyzacji (choć sam tylny wahacz jest bardzo doby na tył sztywnego roweru), a zwykłego jednobelkowca. Proponuje wzorować się na tym:
(http://www.bikeforest.com/p1011323_3.jpg)
(http://www.bicycle-and-bikes.com/image-files/swb-volae-century-recumbent-bicycles.jpg)
(http://lh5.ggpht.com/_VpTv7iD0j2I/SZ5CvYc9eRI/AAAAAAAABVI/rF3LLl0DUkE/s912/DSCI0783.JPG)
Sporo prostych do wykonania rowerów znajdziesz tu: http://www.atomiczombie.com/
Napędu na przednie koło w pierwszym rowerze poziomym nie polecam - z ujechaniem na moim FWD mieli problem ludzie z sporym stażem na poziomie. Choć z drugiej strony jak się nauczysz jeździć na FWD to na wszystkim pojedziesz ;)
-
Raczej na pewno skłonie się do przeróbki rowerka damskiego z dospawanym przodem w raz z supportem i napędem na tył. Koła na 90% to 26/26 postaram się o jakiś amortyzator na 1 cal załatwić na przód. Co do amortyzacji tyłu to jeszcze się zastanowię jak to rozwiązać. Z pianką nie mam problemu. Pracowałem koło ludzi którzy taką piankę produkowali. Co do wytrzymałości - owszem nie będzie to pierwsza liga - Znam wytrzymałość takiego sprzętu i myślę że do jazdy po osiedlu czy po mieście w zupełności wystarczy. Teraz się rodzi takie pytanie, jaka jest potrzebna długość łańcucha do takiego rowerka? Tzn czy 3 łańcuchy po 116 ogniw wystarczą czy potrzeba sporo więcej? Jak ze zmianą biegów? Można używać tzw skrajnych biegów tak jak 1:6 czy 3:1 ?
-
Teraz się rodzi takie pytanie, jaka jest potrzebna długość łańcucha do takiego rowerka? Tzn czy 3 łańcuchy po 116 ogniw wystarczą czy potrzeba sporo więcej? Jak ze zmianą biegów? Można używać tzw skrajnych biegów tak jak 1:6 czy 3:1 ?
Do SWB potrzeba trzech łańuchów. (Kawałek zostanie). Ja używam skrajnych przełożeń; łańcuch jest na tyle długi, że efekt krzyżowania nie jest tak mocno wyrażony. (mam napęd 2x8).
-
To cacy jak to mówią. Teraz poszukać tylko 2 damek i zrobić siedzisko. Jakby ktoś pytał kiedy czas na projekt czy coś to szczerze powiem że wszystko będzie mierzone już na żywo gdzie co ma się znajdować :)
-
A ja proponuję taki rower jak ten żółty http://www.poziome.republika.pl/techno50.html (http://www.poziome.republika.pl/techno50.html)
Mi się bardzo podoba taka konstrukcja, i jest w miare prosta, a jak masz jakąś wytrzymałą rurę to możesz sobie zrobić highracera.
-
http://www.poziome.republika.pl/techno48.html
Mój pierwszy Prawdziwy Rower - i jak widać budowa wymaga tylko jednego górala ;)
-
Przedni napęd nie generuje dużych kosztów (długi łańcuch, prowadzenie). Ja na poczatek wykonałem coś takiego (http://forum.poziome.pl/index.php?topic=935.15).
-
jednak się skłonie mimo to na SWB z tylnym napędem. Faktycznie przy pierwszej myśli nie brałem pod uwage pchania nogami koła skręcającego przez co początek jazdy może być dla mnie za trudny
-
Dobra, trochę kombatanctwa, to był 1993 rok, qurde, ale byłem wtedy młody:
http://picasaweb.google.com/Franc.RoweryPoziomeRule/CudakP1CzyliPoczatki?feat=directlink (http://picasaweb.google.com/Franc.RoweryPoziomeRule/CudakP1CzyliPoczatki?feat=directlink)
Rower to Cudak P1 - zrobiony z Jubilata, pelikana, koła od Wigry i części 2 krzesełek. W 1994, był w Muzeum Techniki w wAw na wystawie MięśnioSam, zorganizowanej przez Marka Utkina w ramach Klubu Pojazdów Alternatywnych przy Muzeum Techniki. Rower w 1995 roku został zniszczony w akademiku, przez pijanych kolegów i ich jeszcze bardziej pijanych gości.
(http://bartosz.nasierowski.webpark.pl/nr1-01-s.jpg)
(http://bartosz.nasierowski.webpark.pl/nr1-04-s.jpg)
A tu na pierwszej dużej wycieczce: z Ełku do Stacz 26km, na obóz harcerski do znajomych
(http://bartosz.nasierowski.webpark.pl/nr1-06-s.jpg)
Ale odrodzi się jak Feniks z popiołów - z tylnego trójkąta zrobię Trójkołowca dla Juniora - to jednak będzie inna historia.
-
Hmm a ja polecam Ci zwykłego Tour easy lub puzo tu masz plany: http://poziome.republika.pl/sciagawka.htm Ja zrobiłem tour easy, koszt nie był wyższy od 150zł, większość części zakupiłem złomie kompletny rower pionowy w tym składzie to koszt 10-15zł oczywiście z pewnymi usterkami np. wygięte koła, zajechana zębatka itp. ja osprzęt w swojej poziomce mam też ze złomowiska. Jeździłem moim rowerkiem już w trasy po 70km i widziałem tylko 2 problemy: syndrom mokrych pleców przez skurzane siodełko (polecam zastosować leżak) i urwany łańcuch( dobrze go zaklepać)
-
Dobra, trochę kombatanctwa, to był 1993 rok, qurde, ale byłem wtedy młody:
Rower to Cudak P1 - zrobiony z Jubilata, pelikana, koła od Wigry i części 2 krzesełek.
Gratuluję twórczego podejścia do tematu- którym jest "Poziomka najtańszym kosztem"
Najtańsze rzeczy uzyskuje się adaptując produkty będące na rynku (prototypy są wszak zawsze najdroższe - lub najbardziej pracochłonne - jak dla mnie to jeden pieron ::))
Szczególnie podoba mi się wykorzystanie gotowych sklejkowych siedzonek ;)
Mamy w zasadzie tą samą koncepcję
http://img193.imageshack.us/img193/6626/punktko.jpg
Tylko Ty przerabiałeś składaka a ja damkę.
Tu oczywiście mogła by się rozwinąć cała dyskusja na zasadzie "Każda pliszka swój ogonek chwali" Czyli ja będę zachwalał mojego że ma dwa koła "26" i dziury na drodze mu niestraszne, potrzebuję tylko jedną dętkę na zapas itd, a Ty będziesz zachwalał swoje "dziecko"
Powtórzę- koncepcja ogólna jest ta sama - wziąć coś co jest na rynku, jak najmniej przerobić i gotowe!